Zobacz pełną wersję : Faktura no cottonów
abcd_2007
06-01-2014, 15:57
Dziś macałam flamingi NC i troche jestem zdziwiona ich fakturą - przypominaja mi formowanki bambusowy puch:hide::cool:.
One takie mają być? Takie z pętelkami jakby, zamiast gladkie:hmm:
abcd_2007
06-01-2014, 21:21
podbijam:)
czerwień
06-01-2014, 21:47
mam krótkie różowe no cottonowe flamigni.
no tak, len jest jakby pentelkowy zawsze- chodzi o lnianą przędze? bambusowa strona jest gładka
abcd_2007
06-01-2014, 22:01
Mam pao z lnem i jest w miare gladkie - tzn nie ma faktury takiej jakby frotki, ten NC mnie mocno zdziwił
owieczka33
06-01-2014, 22:07
Nie jesteśmy teraz w domu, to nie pomacam, ale żadnych pętelek nie mam na mojej Pancy- jest tak gładka, jak gładkie mogą być żakardy, bo wiadomo- zawsze będą mieć delikatną fakturę i mięciusia.
abcd_2007
06-01-2014, 22:08
No właśnie tez mi sie zdawało że powinna byc gładka, przynajmniej na zdjęciach tak wyglądają NC
jedyny no cotton w postaci "ręcznika frotte", jaki macałam, to były stare dmuchawce, z którymi (moim zdaniem) ktoś się źle obchodził - sądzę, że były prane w pralce na zwykłym programie albo przy niewypełnionym bębnie. Były bardzo grube i jak ręcznik albo koc, z pętelkami, tak jak piszesz. Miałam wcześniej dmuchy z tego samego rzutu i byłam w szoku - dwie zupełnie różne chusty (ta wcześniejsza była normalna - w miarę cienka, lejąca się). Inne no cottony też miałam bez pętelek, gładkie i śliskie po stronie babusa
franciszka
07-01-2014, 08:36
Moja turkusowa perełka nocotton - chyba pierwszy nati jest normalny, gładki, żakardowy... jak piszą dziewczyny... Nie ma żadnych oznak frotte....
Kupiłam uzywany i używałam w miarę intensywnie z pierwszą córką..... Teraz leży w zasadzie zapomniany....
Chyba go wyciągnę :P
A ja ostatnio z maldita zastanawialysmy sie z czego zrobione sa jej dmuchawce (kolkowa szyta, brak metki). i wyszlo nam, ze to musi byc no cotton. Fakture mialo wlasnie taka bardzo puszysta, jak milutki kocyk, troszke jak miekkie frotte...
Mialam kiedys nc dmuszki byly gladkie ale pod palcami wyczuwalo sie frotte ale bez pentelek. Bardzo ciezkie, kocykowate, mnące się mocno, a po stronie lnianej. typowe supełki lniane. Ten efekt gladkiego frotte to moim zdaniem byla cecha tkania, ale to byl moj jedyny nc, wiec nie mam doswiadczenia.
Mialam kiedys nc dmuszki byly gladkie ale pod palcami wyczuwalo sie frotte ale bez pentelek. Bardzo ciezkie, kocykowate, mnące się mocno, a po stronie lnianej. typowe supełki lniane. Ten efekt gladkiego frotte to moim zdaniem byla cecha tkania, ale to byl moj jedyny nc, wiec nie mam doswiadczenia.
ja mam właśnie fioletowe dmuszki i mogę się podpisać pod tym wszystkim bez wyjątku :)
Ciekawe co piszecie ja mam biale dmuszki nc i sa kompletnie gładkie z obu stron i koca nie przypominają raczej gruby jedwab:) może to kwestia tego kiedy chusta była tkana? Białe sa chyba z pierwszej partii nc.
franciszka
07-01-2014, 19:18
Ciekawe co piszecie ja mam biale dmuszki nc i sa kompletnie gładkie z obu stron i koca nie przypominają raczej gruby jedwab:) może to kwestia tego kiedy chusta była tkana? Białe sa chyba z pierwszej partii nc.
Fakt, podobne do jedwabiu :P I ciężkawe....
Ciekawe co piszecie ja mam biale dmuszki nc i sa kompletnie gładkie z obu stron i koca nie przypominają raczej gruby jedwab:) może to kwestia tego kiedy chusta była tkana? Białe sa chyba z pierwszej partii nc.
A wypierz i nie prasuj - to zrobi się bardziej kocykowaty. Przynajmniej ja miałam taki białe nc dmuchy. No i te dmuchy zmieniały rozmiary :lool:cykl: "pranie-prasowanie-używaie" różnica ponad pół metra długości szmaty :lol:
abcd_2007
07-01-2014, 21:37
Czyli że co? Frotkowa faktura w NC to norma?
Ciekawe co piszecie ja mam biale dmuszki nc i sa kompletnie gładkie z obu stron i koca nie przypominają raczej gruby jedwab:) może to kwestia tego kiedy chusta była tkana? Białe sa chyba z pierwszej partii nc.
aginiu, u mnie były dwie sztuki tych pierwszych białych dmuchów nc - dwie kompletnie różne chusty, jak pisałam wyżej. W moim odczuciu, z jedną ktoś się źle obchodził - tak spuchaciała, że nie szło jej zawiązać - żadna moja chusta nie miała tak wielkiego węzła (a miałam i grubsza didki, i lany, i aprosasa, i grecję...)
może każdy nc z czasem robi się jak ręcznik? Motylki ecru, które mam w szafie, są nadal śliskie i bez pętelek, ale nie były wiele używane. Może od prania w pralce nc się takie robią?
margarita
09-01-2014, 08:52
Mi się wydaje, że jeśli się połączy przędzę tak miękką jak wiskoza bambusowa i tak twardą jak len to po prostu to norma, że jedna hmm... ciągnie(?) drugą?
Miałam nc i low- ten sam wzór -czyli "postawa" bambusowa ta sama- low nie był taki fottowy, ale na początku uzywania ciągnął się niemiłosiernie. Dociągać trzeba było co 10 minut (dosłownie). Teraz low zielone flamingi ma kumpela, i mówi, że trzymają na mur i to jej najcenniejsza:mrgreen: chusta(sprzedałam jej już jakoś zeszłą zimą, więc około roku jeszcze zdania nie zmieniła ;). Nie owca? :> Czy już tu nie wchdzisz, żeby indyków nie kupować? ;) ;)
dla mnie faktura frotte przy chuscie jest niedopuszczalna. Miałam kilka nc i wszystkie były gładkie.
Miałam:
pancy nc black&white, riveę też b&w, motyle perłowe i z low-cottonów niebieskie flamingi
Wszystkie te chusty były gładkie, śliskawe w dotyku (powiedziałabym nawet, że czasem przyjemnie galaretowate ;)). Perłowe motyle byly najgrubsze, mięsiste, ciężkawe. Wszystkie chusty dobrze nosiły.
Flamingi (low-c!) były cieniutkie, lekkie, ale mocne - idealne na lato!
Uwielbiam i nc i lc - czekam na jakieś nowe ciekawe wzory w tym roku! (a jak się nie doczekam, to będę szukać starych...)
Nigdy nie widziałam"flanelkowatych" nc... :hmm::dunno:
owieczka33
09-01-2014, 20:51
Zgadzam się z metis1, w dotyku moja Pancy jest kompletnie inna niż wszystkie moje chusty, a nosi- cudnie! Z innymi nc nie miałam do czynienia.
abcd_2007
09-01-2014, 23:17
A może jakieś fotki wrzucicie w przybliżeniu?
jak dobrze pójdzie to w poniedziałek mogę Ci zrobić :D
abcd_2007
11-01-2014, 20:29
No super by bylo:)
A co dorwałaś?:)
No super by bylo:)
A co dorwałaś?:)
dmuchawce fioletowe :)
abcd_2007
11-01-2014, 20:47
:)
Tez sie czaiłam na te bazarkowe, ale na szczęscie brak kasy:)
Jeden z moich dawnych nc był mega gruby, kocykowaty, chyba z pętelkami - to byly elfy farbowane na turkus. Ja tam je lubiłam :ninja: Ciekawe gdzie teraz są?
A ja ostatnio z maldita zastanawialysmy sie z czego zrobione sa jej dmuchawce (kolkowa szyta, brak metki). i wyszlo nam, ze to musi byc no cotton. Fakture mialo wlasnie taka bardzo puszysta, jak milutki kocyk, troszke jak miekkie frotte...
Aż dzisiaj specjalnie wzięłam ją pod lupę :). Faktycznie od strony bambusa miękka jak frotkowe skarpetki, ale pętelek się nie dopatrzyłam. Przede wszystkim nie jest zbyt gruba (jak np perła nati) i przy tym lejąca.
Pewnikiem to nc :). A czy nie do livady należała kiedyś przed wiekami? Może livado pamiętasz co to było?
Aż dzisiaj specjalnie wzięłam ją pod lupę :). Faktycznie od strony bambusa miękka jak frotkowe skarpetki, ale pętelek się nie dopatrzyłam. Przede wszystkim nie jest zbyt gruba (jak np perła nati) i przy tym lejąca.
Pewnikiem to nc :). A czy nie do livady należała kiedyś przed wiekami? Może livado pamiętasz co to było?
Hm, krótsza, szara, ogon w strzałkę, ramię zakładkowe?
To raczej inna :), Krótsza, oliwkowa, ramię proste :)
To raczej inna :), Krótsza, oliwkowa, ramię proste :)
Kupiona od carieski? Jak oliwkowa to to chyba low jest...
Kupiona od carieski? Jak oliwkowa to to chyba low jest...
tak, od carieski. Jeśli to low-cotton to faktycznie różnią się między sobą te lc:)
jedyny no cotton w postaci "ręcznika frotte", jaki macałam, to były stare dmuchawce, z którymi (moim zdaniem) ktoś się źle obchodził - sądzę, że były prane w pralce na zwykłym programie albo przy niewypełnionym bębnie. Były bardzo grube i jak ręcznik albo koc, z pętelkami, tak jak piszesz.
Sfilcowane dmuszki, o których tu piszesz, zanabyłam jako materiał na wkłady do kieszonek:D Świetnie się w tej roli sprawdziły:thumbs up:
Dziś macałam flamingi NC i troche jestem zdziwiona ich fakturą - przypominaja mi formowanki bambusowy puch:hide::cool:.
One takie mają być? Takie z pętelkami jakby, zamiast gladkie:hmm:
JW - wygląda na to, że chusta była źle prana i się sfilcowała:/
JA swoje fioletowe dmuszki prałam zawsze ręcznie, miałam je przez rok, używałam intensywnie, a pozostały gładkie. Ale mając do porównania te sfilcowane, wiedziałam, co się może stać.
Moje dmuszki fioletowe dziś przyszły i są gładziutkie, lejące się i cudowne :love::love::love: Zakochałam sie w tej chuście na amen. Jeszcze tylko niech mi sie w nia mota tak pięknie :p
abcd_2007, jutro postaram się zrobić zdjęcia z bliska, bo dziś już ciemno.
abcd_2007
14-01-2014, 16:15
Czyli na to wyglada, że te które macałam są sfilcowane.
Też mi się wydawało że powinny być gładkie i lejace
Dziewczyny a jak nc noszą starsze dzieci? Mam pytanie od chetnej na moje dmuszki czy poniesie 18 miesięczniaka:)
aginiu, moim zdaniem ok
fakt, że się mogą trochę naciągać, ale za to są mięciutkie na ramionach i mi się w nc dobrze nosiło tak ok.15kg
JA też nosiłam 15kg - było naprawdę komfortowo. Nie wżynają się w ramiona. A w kangurku to juz w ogóle ideał;)
Generalnie uważam, że to chusta dla cięższych dzieci.
Aginia, miałam takie same dmuszki co Ty, białe nc; cecha charakterystyczna po praniu "gubiły" 0,5 m :D
Nosiłam niedużego roczniaka, było ok, tylko że ja zawsze po praniu ten egzemplarz prasowałam i wyciągałam z M. (tak jak prześcieradło, czy poszwy na kołdrę się w dwójkę po praniu przeciąga). w przeciwnym przypadku w czasie noszenia chusta osiada o całe 0,5 m :D
Ja mam nati nc perła. Przy pierwszym dziecku nosiłam głównie w tym, bo w innych bardziej czułam ciężar. Mimo to jest miękka, gładka, frote nie przypomina ani trochę. Nawet ma taki lekki poślizg, połysk...
owieczka33
31-01-2014, 12:10
Dziewczyny a jak nc noszą starsze dzieci? Mam pytanie od chetnej na moje dmuszki czy poniesie 18 miesięczniaka:)
Na mojej fotce na bazarku nosze Niunię ważącą wwczas 13-14 kilo w Pancy no-cotton. Niunia miałam wtedy własnie coś pod 2 latka. Sprawdziły się super!
Mój zanim skończył rok, dobił do 12 kg, więc wcześnie miałam co nosić. Co prawda mam porównanie tylko z tym, jak mi się nosiło w samej bawełnie i bawełnie z wiskozą bambusową. W obu tych rzeczach kompletnie wymiękałam. Za to perła nc była pod tym względem duuuużo lepsza. W moim odczuciu nawet od Bondolino. No ale nie nosiłam ani w wełnie, ani w konopiach, ani w innych splotach.
owieczka33
31-01-2014, 13:57
Mój zanim skończył rok, dobił do 12 kg, więc wcześnie miałam co nosić. Co prawda mam porównanie tylko z tym, jak mi się nosiło w samej bawełnie i bawełnie z wiskozą bambusową. W obu tych rzeczach kompletnie wymiękałam. Za to perła nc była pod tym względem duuuużo lepsza. W moim odczuciu nawet od Bondolino. No ale nie nosiłam ani w wełnie, ani w konopiach, ani w innych splotach.
Na szczęscie dzieci po ukończeniu roku juz tak szaleńczo nie rosną ;) zatem jeszcze ponosisz.
Na szczęscie dzieci po ukończeniu roku juz tak szaleńczo nie rosną ;) zatem jeszcze ponosisz.
Tak, tak (-: Ponosiłam i ma już 3 lata. Za chwilę rodzi się kolejny, więc też ponoszę...
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.