PDA

Zobacz pełną wersję : kąpiel



Pondo
25-04-2009, 10:04
Witam Was dziewczyny:)

Jestem bardzo, bardzo zdecydowana na pieluchowanie wielorazowe- czytam już dwa miesiące, a zaczynam oficjalnie za dokładnie 100 dni:)
Wiele odpowiedzi znalazłam już, natomiast inne rzeczy już nie są tak pięknie przez Was wyłuskane:)

Pytanie proste ( przypuszczalnie dla Was)- mnie spędza sen z powiek:/
Jak z kąpielą dzieciątka? Już wiem że kremy typu "sudokrem" mogą zatłuścić pieluszkę, podobnie oliwka..
Tak więc - czego używać do kąpieli, aby- nie smarować Małej Księżniczki toną chemikaliów, co do wody- czy koniecznie, czy muszę maluszka- smarować oliwić , pudrować? Czy tym wszystkim nie zaburzę delikatnej równowagi skóry?Jeśli mogłybyście doradzić zarówno z kosmetyków eko, jak i tych ogólniej dostępnych..
Tak więc proszę ładnie o pomoc- o nazwy , ilości i częstotliwość:)
pozdrawiam

Jasnie Pani :)
25-04-2009, 10:07
Jesli dziecko ma zdrowa skore nie trzeba niczym smarowac :wink:

jujama
25-04-2009, 10:11
Ja nie stosowałam u żadnego z synków kosmetyków o ile nie były potrzebne (np odparzenie). Kąpiel w zwykłym mydełku też zaczęłam później. Na początku sama woda była.
Starszy nie używał wielorazówek, więc zatłuszczaniem się nie martwiłam, gdy jego pupa wymagała interwencji.
Młodszy niestety miał (bo już chyba spokój :roll: ) alergię na lanolinę, więc stosowałam w razie konieczności (tylko) zwykłą parafinę, ale ona wiadomo zatłuszcza.
I jeszcze mąkę ziemniaczaną na odparzenia.

yetta
25-04-2009, 10:48
Ja myję dzieci mydełkiem marsylskim, a do wody na koniec kąpania dodaję olej kokosowy. Skórka jest ładnie natłuszczona ale wchłania się szybko i pieluszek nie zatłuszcza. :D A przy chlorowanej wodzie staram się zawsze ten olej kokosowy dodawać, bo inaczej skóra suchutka. :wink:
A mydło marsylskie jest też bardzo dobre do mycia pupy gdy się odparzy (co u nas sie zdarza gdy mały zrobi cichutko kupke i troche w niej posiedzi, na szczescie zdarza nam sie to rzadko). :mrgreen:

Pondo
25-04-2009, 11:04
reasumując..
mydełko do mycia "grubszych nieczystości", ewentualnie dodatek do wody jakiegoś olejku- np.kokosowy..i wszystko?
ekstra!

jujama
25-04-2009, 11:14
Tak, zdecydowanie jak najmniej chemii.
Ja przy Jacusiu musiałam uważać, bo jak pisałam był uczulony na lanolinię, ale i na kokos (nawet materacyk z wkładem kokosowym po starszaku musiałam na piankę wymienić). Dlatego po wielu próbach (ile ja się kosmetyków napróbowałam, majątek na nie wydawałam) wygrała zwykła parafina do natłuszczania. Dodawałam ją do kąpieli gdy była taka potrzeba. Do dziś od czasu do czasu to czynię. Nie ma żadnych dodatków kosmetycznych, kosztuje grosze.

formichiere
25-04-2009, 12:22
Ja też nie smaruje niczym chłopaków, myje żelem dla dzieci. Czasem oliwie jak mają suchą skórę ale to bardzo rzadko. Buźkę tylko kremikiem.

natala
25-04-2009, 13:52
Franek ma AZS i tony rzeczy do smarowania. plus oilatum do kapieli. wrocilismy wlasnie do wielorazowek, na razie do kazdej pieluchy wkladam papierek (troche uciazliwe jak maly srednio wspolpracuje). do prania dosypuje bio-d, zobaczymy jak bedzie z chlonnoscia po jakims czasie.

Mag
25-04-2009, 17:28
do tyłka i skóry nic nie używam do chwili obecnej (czyli prawie półtorej roku),skóra Marysi jest ładniejsza niż starszej siostry.
do mycia od kilku miesięcy uzywam tego:
http://www.doradztwochustowe.pl/index.p ... t&Itemid=1 (http://www.doradztwochustowe.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=65&category_id=52&option=com_virtuemart&Itemid=1)

a dla starszej tego samego tylko w kostce.

dommi
25-04-2009, 19:11
do tyłka i skóry nic nie używam do chwili obecnej (czyli prawie półtorej roku),skóra Marysi jest ładniejsza niż starszej siostry.
do mycia od kilku miesięcy uzywam tego:
http://www.doradztwochustowe.pl/index.p ... t&Itemid=1 (http://www.doradztwochustowe.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=65&category_id=52&option=com_virtuemart&Itemid=1)

a dla starszej tego samego tylko w kostce.

O, może wypróbuję to mydełko - moja córeczka ma bardzo suchą skórę. Do kąpieli używamy mydełka ekologicznego nagietkowego - nie pamiętam w tej chwili producenta ani nazwy :hide: No i cały czas walczymy z ciemieniuchą - pls może ktoś wie jak się tego pozbyć już u dwuletniej owłosionej panny?!

yoarashi
25-04-2009, 20:45
Moze czesciej czesac? I potrzymac troche dziecko z natluszczona olejkiem glowa? Moja corka jest duzo mlodsza- jej lekarka zalecila smarowanie olejem kokosowym i trzymanie tak jakis czas a potem mycie glowy-codziennie. No a potem to wyczesac szczoteczka. Olej kokosowy dobrze robi na wlosy i przy okazji zmiekcza ciemieniuche. Oliwa z oliwek tez zmiekcza.

april
25-04-2009, 21:12
do tyłka i skóry nic nie używam do chwili obecnej (czyli prawie półtorej roku),skóra Marysi jest ładniejsza niż starszej siostry.
do mycia od kilku miesięcy uzywam tego:
http://www.doradztwochustowe.pl/index.p ... t&Itemid=1 (http://www.doradztwochustowe.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=65&category_id=52&option=com_virtuemart&Itemid=1)

a dla starszej tego samego tylko w kostce.

O, może wypróbuję to mydełko - moja córeczka ma bardzo suchą skórę. Do kąpieli używamy mydełka ekologicznego nagietkowego - nie pamiętam w tej chwili producenta ani nazwy :hide: No i cały czas walczymy z ciemieniuchą - pls może ktoś wie jak się tego pozbyć już u dwuletniej owłosionej panny?!

mało eko ale polecam szampon w piance musteli

yetta
26-04-2009, 01:19
generalnie trzeba uwazac na chlorowana wode. moj maly jak go codziennie kapalam to skora byla tak wysuszona ze na nozkach i ciele zaczely pojawiac sie suche placki. wtedy jeszcze oliwke bambino mialam. odstawilam oliwke, kapie raz w tygodniu, mydlo marsylskie tylko i olej kokosowy i jest juz wszystko dobrze od dobrych paru miesiecy. :jump: a glowke myje tez tym mydlem a na koniec splukuje dobrze woda z olejem kokosowym i nic sie na glowce nie robi.

stasiu-lova
26-04-2009, 01:23
o marsylskie to w ogole genialne mydło. jedyne po którym nawet mi się nic nie robi :D

yetta
26-04-2009, 01:29
marsylskie idealnie spiera plamy. :mrgreen:

Mag
26-04-2009, 11:18
ciemieniucha często jest objawem alergii (Majka do tej pory ma, czyli 7 lat), alergolog może przepisac taki specjalny szampon na ciemieniuchę, ale jest to tylko doraźna pomoc.
z oliwkami jest problem, bo potem trzeba wraz myc głowę co najmniej dwa razy,żeby włosy nie były takie tłuste, a więc znowu się skóra wysusza.
Majce i Marysi myję głowę właśnie tym mydłem w płynie z oliwy i dzieki temu ciemieniucha jest zminimalizowana w końcu u Majki, a u młodszej jej wcale nie ma.

acha, po marsylskim mydle ja akurat mam tak ściągnietą skóre,że wraz muszę ja czyms smarować,więc nie jest takie fajne, jak sama myslałam na początku,to samo z czarnym czy tym właśnie z oliwy.
po prostu nie ma wyjścia i trzeba popróbować.grunt,żeby specyfik miał jak najmniej chemii i nie uzywać go nonstop.
ja myję małą płynem co drugą kąpiel, a kąpię co drugi dzień.specyfików do mycia głowy używam dopiero odkąd skończyła rok,wcześniej była to sama woda.

dommi
26-04-2009, 11:50
mało eko ale polecam szampon w piance musteli

Próbowaliśmy już - nie działa :( ...

Ostatnio podsłuchałam w przychodni jakąś mamę kilkumiesięczniaka, która chwaliła się, że zlikwidowała ciemieniuchę płatkami owsianymi - coś jakby peeling. Narazie nie miałam odwagi wypróbować...

Chyba zakupię to mydełko w płynie Olivelli.

yoarashi
26-04-2009, 20:03
Ciemieniucha objawem alergii? Ale na co? Tez walcze z ciemieniucha i do tego z sucha skora gdzie niegdzie (na to tutejsza lekarka przepisala krem aquatum, pomaga jak na razie). Wole byc przygotowana jakby co, bo sami jestesmy uczuleni na pylki i kurz.

kejzi
26-04-2009, 23:04
Ciemieniucha objawem alergii? Ale na co? Tez walcze z ciemieniucha i do tego z sucha skora gdzie niegdzie (na to tutejsza lekarka przepisala krem aquatum, pomaga jak na razie). Wole byc przygotowana jakby co, bo sami jestesmy uczuleni na pylki i kurz.

Ja mam mega alergika, którego niestety uczula mnóstwo rzeczy. Ciemieniucha u niego pojawia się po glutenie.
Do kąpieli polecam zwykły krochmal, ja swojego 15 miesięczniaka tak kąpię już od pól roku, żadnego mydła biedak nie toleruje - jakoś żyjemy. A te apteczne preparaty to też sama chemia.

polaquinha
27-04-2009, 08:55
krem na cienieniuche mustelii jest super.
Manu ma 3 lata i wciaz nawracajacy problem. Takie miejscowe strupki ciemieniuchowe. Tez slyszalam ze ciemieniucha towarzyszy alergii ale u nas teoretycznie nie ma alergii.
Wiec moze szampon mu wysuszac glowke. Albo litry wody, ktore codziennie na siebie wylewa w czasie kapieli :roll:

A smarowac dziecka raczej nie trzeba -im mniej chemii -tym lepiej.
My kapiemy sie w Balneum hermal.

dommi
27-04-2009, 10:30
krem na cienieniuche mustelii jest super.


A co to za krem? Ja słyszałam (i używałam) tylko o szamponie Musteli...

Mag
27-04-2009, 10:39
pewnie ten:
http://www.allegro.pl/item614997618_mus ... pteka.html (http://www.allegro.pl/item614997618_mustela_stelaker_krem_na_ciemieniuch e_40ml_apteka.html)

jeśli już chemia, to polecam serię:
SVR XERIAL Capillaire
firma jest super, ale nie najtańsza, no i warto postudiować skład.
acha, pianka w szamponie mnie zawsze zadziwia, przecież piana ma właściwości wysuszające sama w sobie.

dommi
27-04-2009, 15:21
Chyba skuszę się na SVR. Jego stosowanie jest prostsze - trzeba nałożyć pół godziny przed myciem włosów. Mustelę radzą nałożyć na całą noc - co w przypadku dwulatki odpada - bo przecież nie da sobie założyć na noc czapeczki do spania :?

Magda, a Ty używałaś tego balsamu SVR?

Ja cały czas podejrzewam jakąś alergię, ale cały czas mój pediatra to lekceważy i nie daje mi skierowania do alergologa, bo twierdzi, że to za małe objawy (ciemieniucha plus suchość skóry, i czasami bardziej suche placki na nóżkach, czy rączce) i badanie krwi tu niewiele pomoże. Radzi obserwować. A z tym mam problem, bo takie dziecko je już bardzo dużo różnych produktów :roll:

Ahniszka
27-04-2009, 21:02
A jaki olej kokosowy się dodaje do kąpieli? Gdzie się go kupuje?

rangiroa
28-04-2009, 10:39
ja wlasnie zamowilam kilka produktow z ecospa jeszcze nie doszly zdam relacje, m.in. olej kokosowy

Mag
28-04-2009, 11:11
Magda, a Ty używałaś tego balsamu SVR?

Ja cały czas podejrzewam jakąś alergię, ale cały czas mój pediatra to lekceważy i nie daje mi skierowania do alergologa, bo twierdzi, że to za małe objawy (ciemieniucha plus suchość skóry, i czasami bardziej suche placki na nóżkach, czy rączce) i badanie krwi tu niewiele pomoże. Radzi obserwować. A z tym mam problem, bo takie dziecko je już bardzo dużo różnych produktów :roll:

w ogóle używam SVR,ogólnie jest tam seria do atopowej skóry, ewentualnie wrażliwej/alergicznej,też dla niemowląt i małych dzieci TOPIALYSE.
zdaje sie że mają stronę netową nawet polską.
ja uzywam serii xerial dla siebie,a jak mielismy problem poważny ze skórą Majki to Topialyse go wyciszyło.
objawy, które opisujesz faktycznie pasują do alergii, ale raczej tej z rodzaju słabszych,którą ma sporo dzieci.
większość dzieci z takich wyrasta,zresztą w tym wieku nawet nowe rzeczy mogą tylko raz uczulić, a potem nie alergizować już.
myslę,że trzeba obserwować głównie,czy te objawy się nie nasilają,bo jeśli tak to wtedy trzeba szukać konkretnych przyczyn.
obserwuj placki-często to reakcja na kontakt z mlekiem krowim i jego przetworami,jesli placki robią się suchsze lub bardziej czerwone to zlikwiduj na jakis czas nabiał.
a potem znowu możesz wracać do niego.
w tej chwili zaczyna przeważać teoria,że dzieci które stykają się z małymi ilościami alergenów,maja większe szanse na samodzielne pokonanie alergii niż dzieci,które izolowano od tych alergenów.
coś na zasadzie szczepionki.
objawami opisanymi przez Ciebie nie martwiłabym sie, tylko je obserwowała jedynie.
właściwie wszystkie znane mi dzieci je miały lub mają.

dommi
28-04-2009, 14:28
Magda, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. :kiss: Pocieszyłaś mnie bardzo. Mam nadzieję, że dziecko mi z tego wyrośnie i nie będzie miało większych problemów tylko z tego powodu, że ja nie potrafię wykryć co je alergizuje - nawet lekko.

Zaraz obejrzę stronę SVR. Też ostatnio mam problemy z suchą skórą.

manna
29-04-2009, 21:59
U nas ciemieniucha jest objawiem alergii. Jeśli coś młodą uczuli to zaraz oprócz wysypki ma ogromną ciemieniuchę. A im więcej chemii tym gorzej. Pozostaje oliwa z oliwek.