Zobacz pełną wersję : moje konto woła ........
o recenzje wielorazówek szytych przez nasze foremki :wink:
dzielcie się swoją wiedzą na ten temat, tylko szczerze i bez wazeliny prooooooooooszę. Jak kiedyś moje dziecie pójdzie o normalnej porze spać to i ja się podzielę wiedzą już zdobytą :twisted:
otulacze PUL od yetty są git :D
ale czy wy w ogóle gustujecie w otulaczach?
czekam niecierpliwie. i aż się boję. :hide: :wink:
edit:
MKW? co to za temat??? :lol:
bo hanti kontu jest za pełno chyba :lol:
U nas najlepiej sprawdziły się pieluszki, które szyła alajakubik.
stasiu-lova
17-04-2009, 22:43
ja mam otulcz od yetty polarowy i nic do niego nie mam. jest ok, tylko rzepy mogłby miec szersze to raz a dwa ze jak jest wszyty tak po calosci NORMALNY rzep to sie do niego wsio czepia :evil:
edit: aha, to nie jest standardowy otulacz yetty, okazało sie, że ma zle wszyte te rzepy, w sensie odwrotnie :lool:
greeneddie
17-04-2009, 23:28
Od Darijah:
Pieluszki polarowe AIO niesamowicie chłonne, miękkie, wygodne, piękne i co mnie mile zaskoczyło - nie przemakają.
Formowanki super, mają fajne wkładki (różne kształty, świetnie chłoną) i są śliczniutkie :D
Jutro będę testowała otulacz pul na napki to dam znać jak się sprawdza.
Od Yetty:
Kieszonki pul, moim zdaniem całkiem dobrze się sprawdzają, wygodne, szybko schną, nie odciskają nóżek, nawet pulchnych :lol: i są śliczne.
Formowanki bardzo fajne, nie robią dużej pupy, są wygodne i jak zwykle ładne :)
Na AIO czekam, dam znać jak dojdzie i będę po testach.
moja spowiedź
mam kieszonkę od Yetty
pieluszka bardzo ładnie odszyta, pul piękny kolorowy, ale gruby jak cholera, jak na razie dla mnie nie do użytku, bo Klucha w niej leży jak naleśnik mając trudności w poruszaniu się w niej (między nóżkami tez za szeroko). Pieluszka leży i czeka aż Kluska podrośnie.
AIO od darijah
nauczona doświadczeniem tu już poprosiłam o zwężenie pieluszki między nóżkami i o to żeby pieluszka mięciutka była.
Przyszła mięciusieńka jak kaczuszka, zupełnie nie czuć że ma pul w środku jest mała, miękka zgrabna jak IB (chyba nawet bardziej miękka). No i stałabym się stałą klientką, gdyby nie to że materiały użyte są kiepskiej jakości :(
Flanelka zewnętrzna po pierwszym praniu wygląda gorzej niż moje pięcioletnie flanelki.
Na szczęście wszystko o czym napisałam da siepoprawić, bo dziewczyny szyją bardzo ładnie :)
Hanti, przypomnij mi jaka to pieluszka, bo mnie pamięć zawodzi
Hanti, przypomnij mi jaka to pieluszka, bo mnie pamięć zawodzi
i masz rację, w pierś się biję, za dużo ostatnio o pieluchach czytam :lol: bo ta AIO to od darijah
idę poprawić
greeneddie
18-04-2009, 12:05
pul piękny kolorowy, ale gruby jak cholera
Hanti pule w zależności od wzoru, są sztywne lub miękkie lub wogóle mięciutkie.
Jednokolorowe są mięciuteńkie, sama mam - rewelacja, wąziutko robi się w kroku. Małpki są mięciutkie, kolorowe kwiatuszki są miękkie, moro już troszkę sztywniejsze ale tylko troszkę, kolorowe paski mocno sztywne...
hanti a ty masz chyba pieluszke w rozowe kwiatuszki, to jest miekki pul. w sumie nie tak miekki jak jednokolorowy, ale to jest poliestrowy z tych cienszych puli. zupelnie grubszy pul to pul bawelniany. :wink:
ale to byla jeszcze pieluszka z mojego pierwszego wykroju, rzeczywiscie w kroku nie najwezsza, teraz mam juz inny wykroj na pieluszki. :mrgreen:
na "usprawiedliwienie" grubego pula mogę tylko dodać, że bardzo ciężko przewidzieć, który ze wzorów jest tym grubszym czy cieńszym - te jednokolorowe są bardziej bezpieczne bo zwykle są o wiele cieńsze i bez warstwy bawełnianej
ucichło??? :omg: aż tak źle??? :hide:
hanti, a moze zmiana tematu pomoze i wiecej dziewczyn go zauwazy. ;)
i moze jeszcze przykleic go co by sobie wisial u gory??? :jump:
greeneddie
12-05-2009, 03:00
Mam już swoje AIO od Yetty i jest rewelacyjne :love:
Zakochałam się, pieluszka leży idealnie, jest mięciutka, wąziutka w kroku, nic nie przecieka, nie odgniata nóżek czy brzuszka, całkiem szybko też schnie :D
oo ja też zapomniałam o tym wątku :wink:
a można się usprawiedliwiać ? :lol:
bo z tymi materiałami i ich jakością to jest tak ,że na razie zaopatruję się w wielu miejscach : hurtownie , allegro , ikea ..... kupując tkaninę trudno jest mi przewidzieć jak się będzie zachowywała w pieluszce, po wielokrotnym praniu . Staram się wybierać dobre jakościowo ale czasami trafiają się jakieś felerne , które na pierwszy rzut oka wydają się bardzo ok a w praniu wychodzi, że są do d..py jak flanelka u Hanti :( Przepraszam najmocniej jeśli komuś zdarzyła się podobna historia. Wszelkie reklamacje oczywiście są uwzględniane.
jeśli mogę wtrącić słowo ...
na razie to bardziej przypomina przecieranie szlaków, bo materiałów stricte na pieluchy u nas w kraju nie ma. To silna determinacja szyjących, że czegoś szukają, a potem testują ... i wiadomo, raz się uda raz nie.
Pewnie, można zrobić i tak, że zamówi się wszystko z zagranicy, ale wtedy cena handmade będzie porównywalna do ceny firmówki. Jeśli nawet nie większa, bo ceny materiałów w detalu są dużo wyższe niż hurt. Nie mówiąc o tym, że wesprze się po raz kolejny zagranicznych producentów i handlarzy.
Ale trzymam kciuki, że w końcu powstanie tutaj silna grupa pod wezwaniem :thumbs up: (grupa nawiedzonych inaczej :rolleye: ).
no to teraz ja :)
a będzie o sławnej pieluszce od Yetty, którą kupiłam od hanti, mowa o różowej kieszonce PUL w kwiatuszki...
więc tak! Pieluszka jest przepiękna! Ale... jestem strasznie rozczarowana, Weronika miała ją na sobie kilka razy z podwójną wkładką z mikrofibry z BG i po godzinie, moja córka jest przemoczona :/ no chyba, że Weronika mi bokiem sika :hide:
Nie wiem co jest przyczyną, ten polarek w środku jest strasznie gruby, zawsze po bokach jest wszystko mokre, nawet PUL jest wilgotny... no i fakt, strasznie szeroka przy pupce.. i co tu zrobić, żebym była zadowolona...
Otulacz polarowy od Yetty kocham miłością wielką :love: Najlepszy, najlepiej zakrywa pieluszkę, milusi :thumbs up: Wolę od pulowych IV chociaż robi większa dupkę :D
Formowanki są boskie, choć ciut grube ( no ale one mają chłonąć :mrgreen: ) ale ja rozpieszczona jestem przez Tots Bots Flexi :D Pięknie uszyte :thumbs up:
mamru nie mam pojecia o co chodzi z tą pieluszką. bo kwiatuszki są z poliestroowego PULa a zatem tego cienszego,to nie ten grubszy bawełniany. a pieluszka była szyta z jednego z moich pierwszych wykrojów.
dokładnie z taka ja ta testowa:
http://yetta.pcpoint.pl/babyetta/pliki/pieluszki/34pul1a.jpg
a z niej wszystkie testujące były mega zadowolone.
i bądź tu człowieku mądry. :?
a ile waży Weronika mamru? a pieluszka jest rozmiarowo dobra? nie odstaje jej przy nóżkach? bo czasem bywa tak, że jak pieluszka chocby delikatnie odstaje to wtedy moze przemoknac bo nie przylega przy nozkach i ubranko moze chlonac wilgoc.
ja mam pieluszke AIO z tego kwiecistego PULU i wszystko jest w porzadku. PUL nie przemaka. :|
Yetto, Weronika waży 10kg, pieluszka dobrze na niej leży, wszystko fajnie, ładnie tylko mokro :hide:
dominika79
12-05-2009, 14:47
Ja mam ten sam "problem" z kieszonka z PUL-u w motylki:(
ALE -za rada Yetty używam jej jako ..otulacza -na formowanki -wtedy faktycznie nie przemaka..
Yetto, Weronika waży 10kg, pieluszka dobrze na niej leży, wszystko fajnie, ładnie tylko mokro :hide:
no to ja juz nie wiem o co chodzi. :roll: PUL dziurawy czy jak?
po godzinie, moja córka jest przemoczona :/ no chyba, że Weronika mi bokiem sika :hide:
Nie wiem co jest przyczyną, ten polarek w środku jest strasznie gruby, zawsze po bokach jest wszystko mokre, nawet PUL jest wilgotny... no i fakt, strasznie szeroka przy pupce.. i co tu zrobić, żebym była zadowolona...
wtrace swoje trzy grosze :D
A czy polar nie zostal zatluszczony ??
np.proszkiem,mydlem czy kosmetykami (krem,oliwka,balsam )
jasli jest taka mozliwosc, polar wtedy nie bedzie ladnie przepuszczal tylko wstrzymywal i efektem bedzie przemoczona pielucha
nie wiem czy dobrze opisalam ,ale jak ja przez przypadek zatlusilam polar w pieluszcze to nie spelnial juz swojego zadania ,a cala pielucha po zsikaniu byla mokra jak i ciuchy
to i ja sie wtrace :)
pieluszek od Yetty nie mam, mam jednak szyta przez siebie kieszonke z tego poliestrowego PULa w kwiatuszki i czasem przecieka a czasem nie :roll:
zauwazyłam ze z wkladka oryginalna do BG wszystkie kieszonki mi przemakały :shock:
teraz na wkladki uzywam konopnych prefoldow/wkladek/pieluszek do skladania i jest super
ala ale ja mam AIO z tych kwiatuszkow i nic nie przecieka. :|
wiesz co :) nie winiłabym kwiatuszkowego PULa, bo taki śliczny jest, że nie mogę :) ja myślę ze to kwestia wkładu chłonącego i tego jak długo dziecko jest w pieluszce - a po wątku tanie pampersowanie można sie zorientować ze to róznie bywa. Ja zmieniam max co 2 godziny więc przecieki mamy sporadycznie
jesli chodzi o zmiane pieluszki to ja nie moge powiedziec co ile zmieniam, bo to roznie bywa. zdaza sie ze maly posiedzi w pieluszce dluuugo i sucho a czasem godzina i przemoczony. u nas to na pewno zalezy od tego jak duzo siknie. kiedys po 2 godzinach zdjelam pieluche i byla suchutka, ani jednego sikniecia. takze nie ma reguly. ;)
a ja się dzisiaj dowiedziałam, że otulacz w małpki, który szyłam dla koleżanki przecieka :shock:
czy Wam też przecieka?
oj różnie z tymi pieluszkami jest ... różnie :roll: jednym przeciekają innym nie :lol:
odtłuszczenie polaru faktycznie baaardzo dużo daje
ala ja mam AIO w malpki i nic mi nie przecieka :wink:
:mad To forum jest okropne!!!
Już wybrałam jakie pieluszki chcę zamówić... a teraz wlazłam na stronę alajabubik i się zachyciłam.
Zbankrutuję się rozwiodę przez te pieluszki:duh:
o, właśnie tego szukałam. no prawie.
formowane od alijakubik bardzo fajnie nam się sprawdzają. podejrzewam, że musze je tylko potraktować kwaskiem cytrynowym, bo zachciało mi sie zamienić lovelę na bobasa czy innego dzidziusia (nawet nie wiem:-//)
otulacz polarkowy ok
otulacz polarkowy o yetty też super
formowana kieszonka od alohy czaruje mnie od samego początku.. super zgrabniutka:-)
formowana kieszonka od dominiki79 też bardzo sympatyczna (własnie pierwsze testy nocne za nami) nie jest tak zgrabniutka jak alohy, jakaś taka masywniejsza.. może jeszcze jesteśmy za małe no i inny materiał.
schody mam z pulami:-/ kieszzok\nka pulowa od alohy podciąga wilgoć i po nocy pul mokry i ubranie też, a pieluszka chłonna niekoniecznie przemoczona.. to samo z otulaczem bambinexu.. działa nam tylko otulacz pulowy IV aleee - nie ma przeciwnych rzepów i chętnie czepia się skóry przy przewijaniu. no i wyrastamy z niego... poradźcie co z tym zrobić..:confused:
Ulcia, kupić IV większego rozmiaru i doszyć odwrotne rzepy :D
Co do przecieków napisałam pw.
taaa tylko ten IV nie umywa się wyglądem do Twojej kieszonki... mam nadzieję, że jakoiś nam się uda i będziemy współpracować z tymi PULami
ekomummy
19-11-2009, 01:35
To my też podzielimy się naszą opinią :lol:
Yetta formowanka-super pieluszka, prawie jedyna która pasowała na moją córeczkę od początku. Polarek miękki, nic nam nie przecieka, rzepy dobrze się trzymają (dużo jej używamy :lol:).
Aloha formowanka-tutaj mieliśmy rozmiar M więc zaczeliśmy stosować niedawno. Bardzo staranie uszyta, mięciutki polarek, nic nam nie przecieka, kolory cieszą :lol:.
Do tego super bambusowe wkłady (formowane pieluszki są szyte jak kieszonka z miejscem na wkład tylko nie mają na zewnątrz PULu).
Aloha kieszonka-ładnie leży na pupci, nic nam nie przecieka, polarek mięciutki, rzepy dobrze się trzymają, gumeczki przy nogach trochę zaczynają uciskać ale jak podawałam wagę to jeszcze nie wiedziałam, że moja córeczka zrobi się taka okrągła:rolleyes:. Niby tylko na moim mleczku a taka pulchniutka :roll:
Ogólnie, wymienione pieluszki zostały uszyte naprawdę bardzo staranie. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. A do tego są na swój sposób unikalne :thumbs up:
Czekam teraz na kolejną pieluszkę.....i na przejrzenie konta przez męża :hide:
no to jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze, bo poprzednie recenzje pisany były dawno temu i straciły nieco na swej aktualności ;)
Od kilku tygodni mam w stosiku kieszonkę pul w stworki by Yetta i jestem zachwycona. Ten pul jest inny niż w tej poprzedniej pieluszce. Miękki, powiedziałabym plastyczny, świetnie dopasowuje się do pupki, i ten welur w środku, milusi, ogólnie jestem bardzo zadowolona i już czekam na kolejne pieluszki od Yetty :)
A ja mam w domu kieszonkę (bez PUL'a) i otulacz polarkowy od Alohy.
Oba to małe dzieła sztuki:-) I oba sprawdzają się rewelacyjnie:-)
Odświeżam temat - piszcie dalej, proszę :) !
No to sobie napiszę, a co;-)
Mam 5 kieszonek Yetty, tzn. miałam. Przy pierwszej byłam zachwycona, więc domówiłam kolejnę. Pierwsze 3 są z mikropolarem i one sprawdzają się ok, no czasem cos się zdarzyło. 2 mam z jakimiś materiałami, żeby dziecko czuło mokro (chyba coś bambusowego, ale nie pamiętam, 1 jest zielone w koniczyny, drugie kremowe). Te z materiałami sprawują się gorzej, często zdarzały mi się nich przecieki. Muszę bardzo uważnie układać w nich wkładki. Kieszonki Yetty nie mają obszycia wzdłuż nózek (nie wiem czy jasno to napisałam) i mi w nich się trudniej lokuje wkładki. Jak ułożę dobrze wkładki i mała nie robi cudów przy zmianie pieluchy, to wtedy wszystko jest. Co do minkee to niestety jedna mi się rozwarstwiła, ale nie zdarzyło się jej kilkakrotnie załapać na pranie 90 stopni. Mam podobne formowanki i te minkee mi często z nimi tak wpadały. Inna minke padła po pierwszym takim praniu, wiec i tak daje jej duży plus. Dodatkowo od Yetty mam otulacz L/M, ale rzadko używam, bo wolę wełny, choć się sprawdza. Ogólnie jestem zadowlona z tych kieszonek.
Kieszonki Tysiuli posiadam 2 (albo 3). Mają obszyte boki (wzdłuż nóżek), wkładka ląduje nawet po ciemku na swoim miejscu;-) Sprawują się ok.
I dodatkowo mam 2 formowanki Alohy (w aktualnym użyciu), które męcze już kilka miesiecy i uważam, że są jak najbardziej ok.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.