Szczecin ul. Budziszyńska ok. 16.45

[qqrq5]

Widziałam tate zachustowanego w cos szarego tak mi się zdaje, a obok szla mama.
Pozdrawiam Was jezeli tu jestescie :hey:
Ja szłam z dwójka dzieci moich znajomych :)

[jabłuszko86]

a już myślałam, że mnie widziałaś :D ale ja mam hoppediz nairobi i przeważnie dwójkę dzieci obok siebie.Po Budziszyńskiej spaceruje jeszcze mama w leśnej niezapominajce lennylamb :)

[qqrq5]

a juz myslałam :)
czesto bywam u znajomych na Boryny i pierwszy raz widziałam zachustowanych rodziców :)

[jabłuszko86]

Czasami na pomorzanach można spotkać zachustowanych rodziców. Mamę w niezapominajce spotykam codziennie, zdarza się jeszcze mama w kółkowej i kiedyś spotykałam na swojej drodze tatusia z maleństwem w chuście :) widok mężczyzny i chusty jest bardzo rozczulający :)