PDA

Zobacz pełną wersję : Mam indio i co dalej?



sylwia-lubin
14-04-2009, 22:19
Po raz kolejny muszę zasięgnąć waszej rady... Bogu dzięki, że jesteście. Od kilku dni motamy się w indio (natur-salbei) pięknie się nosi. Do tej pory motałam Kluseczkę w samoróbce i wszystko wydawało mi się ok choć czasem miałam wrażenie, że motam ją za mocno, bo jak chciało jej się odbić to potem miała problem ze złapaniem oddechu. Ale jak wiązałam Amelkę luźniej to opadała. Ech... flanelka. Teraz mogę zawiązać ją nieco luźniej, tak mi się wydaje, jej się w miarę podoba (może sobie swobodnie podłożyć piąstkę pod brodę do spania, bo mama biuścista nieludzko i tak dzieciowi jest wygodniej) a mimo to nie osiada. W samoróbce nie umiałam rozciągnąć jej bardziej na ramiona tak jak radziłyście to teraz nie mam tego problemu. I poły da się swobodnie na dziecia naciągnąć w kieszonce. Niby cud - miód ale jedno mnie bardzo zastanawia. Indio jest zdecydowanie grubsze niż moja flanelka i mam jakoś wrażenie, że strasznie dużo tego materiału przechodzi pod dzieciowymi nóżkami i jakoś tak grubaśnie. Amelka na początku protestowała na przekładanie pod nóżkami. I węzeł mi się wydaje okrutnie wielki. Trochę trudno mi się zawiązuje (jak na razie), tak jakoś sztywno mi się wydaje. Czy któraś z was też miała podobne wrażenia przesiadając się z cieniutkiej chusty na indio? No i kolejne pytanie czy nosiłyście dziecia w indio latem kiedy upały dokuczają? Bo zastanawiam się nad kupnem Babylonii. Czy nie będzie lepsza na lato? (Ale na razie sza!_Małża będziemy oswajać:)) Na razie mam tyle pytań... dużo, wiem. Ale gdzie mam pójść z nimi jak nie do Was?
Pozdrawiam serdecznie
Sylwia

april
15-04-2009, 09:08
Hej, wstaw może jakieś zdjęcie bo z opisu przyrody to cieżko wywnioskować :wink:

Mag
15-04-2009, 10:12
Sylwia, jesli to Cię zastanawia, a jednoczesnie rozważasz mozliwość kupienia drugiej chusty, to proponuję pomyśl o babylonii lub vatanai (np. w pasy któraś,cieniusieńkie i przewiewne).
myslę,że po prostu masz problem z przyzwyczajeniem sie do innego materiału,co znam,bo ja zaczynałam od pasiaka didymosa i cieńsza chusta potem mnie denerwowała przez jakis czas.
ale indio nie sprzedawaj,najpierw zorientuj się,jakie chusty w fakturze,splocie,grubosci Ci pasują najbardziej.

sylwia-lubin
25-04-2009, 11:44
No więc.... wiem, że nie zaczyna się od więc, ale... Jako, że w gorącej wodzie kąpane ze mnie babsko chyba pospieszyłam się z pierwszym postem. Rzeczywiście nosimy się w indio już kilka dni i co raz bardziej nam obu się podoba. Wczoraj był bojowy chrzest pojechałyśmy na badania do szpitala. Trochę to trwało i Amelka, i chusta test zadały śpiewająco. Węzeł w porównaniu do flanelki dalej wielki ale co tam przywyknę. :)
Najważniejsze, że Amelci jest wygodnie. Nauczyłam się wygładzać materiał pod nóżkami i już nie robią mi się takie buły jak na początku.
Co do grubości materiału ... to decyzja o kupnie babylonii już zapadła, tylko teraz musimy zdecydować o kolorku. Kaska już jest i aż w łapki parzy.

magda1980 dziękuję za to co napisałaś, że też miałaś jakieś przemyślenia i doświadczenia w związku ze zmianą grubości materiału chusty.

A i dziękuję kappala która napisała w recenzjach chusty BB slen że "jest cieńsza niż Leo i Indio"

A takiej informacji mi brakowało. Ponadto przyjrzałam się waszym fotkom w BB i tam gdzie widać węzełek rzeczywiście jest malutki.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie