Zobacz pełną wersję : prośba o przestrzeganie punktu 9 regulaminu bazarkowego
Kolejny raz spotykam się z sytuacją, gdy opłacając wysyłkę przesyłką poleconą, dostaję zwykłą przesyłkę nierejestrowaną. To i tak cud, że je dostałam, bo wszystko inne nierejestrowane u mnie kradli.
Dla przypomnienia :
9. Przedmiot sprzedawany powinien zostać wysłany jako przesyłka rejestrowana (list polecony, list z zadeklarowaną wartością, paczka)
Aha, sytuacje te zdarzyły mi się, tylko gdy kupowałam u chustonówek, bądź osób, z większą ilością postów, ale dość krótkim stażem. Może powinno zostać wprowadzone jakieś ograniczenie na bazarki, tak jak to miało miejsce przy bazarku wymiankowym?
koleszna
26-08-2013, 17:42
o jeszcze mi się nie trafiło cos podobnego:hmm:
Ciężko coś nawet napisać... żeby w ten sposób chcieć zarobić tą 1-2zł:duh::duh::duh: Pisz w komentarzach przy konkretnych osobach, że tak Ci wysłali mimo opłaconej innej formy i tyle.
mam nauczkę na przyszłość, żeby patrzeć na ilość postów i staż na forum przed zakupami. Trochę za bardzo ufam osobom z forum i zapominam, że część z nich zjawia się tu tylko po to żeby coś opchnąć i nic poza tym ich już nie interesuje :roll:
bardzo Ci współczuję. przerabiałam to :(
jeśli komentarz ma sens - zamieść w nim tę informację.
napiszę komentarz, na pewno. Tyle, że tylko jednej osobie, bo drugiej nicka zupełnie nie kojarzę,a nie mam już śladu po tamtej transakcji.
przyznam, że ja parę razy kupowałam od nówek i im sprzedawałam, ale ZAWSZE robiłam to kierując sprawę na tory bezpieczniejsze - odbiór osobisty lub Allegro.
:op: a czy jak sie wysyla poleconym to poczta daje jakis swistek ze sie wyslalo? co nie?
:op: a czy jak sie wysyla poleconym to poczta daje jakis swistek ze sie wyslalo? co nie?
Ty wypełniasz świstek, oni naklejkę dają na niego i Ci świstek oddają:)
Martulec
26-08-2013, 19:04
dziwne podejście, bo ja jako wysyłająca wolę zawsze rejestrowaną przesyłkę nadać, w razie gdyby zginęło, można zawsze reklamować. I poza tym, nie oszukujmy się, ale odbierający tez podpisuje że odebrał i też nie może udawać że nie doszło i żądać zwrotu pieniędzy. Przecież to obie strony chroni...
no dziwne, bo jakbym nie była fair, to mogłabym napisać, że pieluszka nie doszła i że ma mi zwrócić kasę.
Ale wydaje mi się, że te osoby pojawiły się tutaj tylko żeby coś sprzedać i już nie będą na forum zaglądać. Do następnego razu oczywiście, gdy znów będą miały jakieś nadwyżki.
I wydaje mi się, że jakby faktycznie ta pieluszka nie doszła, to dziewczyna by nawet nie wiedziała o tym, bo na forum od dłuższego czasu nie zagląda, prędko może nie zajrzeć, o ile zajrzy w ogóle. A co ja mam, tylko jej nr konta i jakiś adres. Ciężko byłoby w ogóle taką osobę poinformować, że coś poszło nie tak.
Inka, mozesz zminimalozowac ilosc wypelnianych swistkow tworzac swoja wlasna ksiazke nadawcza :)
można jeszcze szybko wypełnić druczek: https://cennik.poczta-polska.pl/druk,Potwierdzenie.html
używałam przy wysyłaniu toreb ;) super się sprawdziło przy kilkudziesięciu przesyłkach :lool:
o patrz!
a tu nawet książka jest: https://cennik.poczta-polska.pl/druk,KsiazkaAdresowa.html :)
a widzicie!
nie w błoto i nowe uniformy ta nasza kaska idzie ;)
reginleif
26-08-2013, 21:58
Aha, sytuacje te zdarzyły mi się, tylko gdy kupowałam u chustonówek, bądź osób, z większą ilością postów, ale dość krótkim stażem. Może powinno zostać wprowadzone jakieś ograniczenie na bazarki, tak jak to miało miejsce przy bazarku wymiankowym?
Oj, tam. Mi się zdarzyło to z osobami o długim stazu i dużej ilości postów ;) Jak widać każdemu się może zdarzyć, nieprzeczytanie regulaminu :roll:
a do książki nadawczej nie jest potrzebna jakaś umowa z pp? :hide:
nieeeeeeee...
mam książkę od bardzo dawna a umowy niet ;)
też myślałam, że do książki trzeba mieć umowę z pocztą. Czyli co, podchodzi się do okienka i prosi o taką książkę i to wsio?
albo się ją robi na stronie :)
żadnej umowy nie potrzeba.
żadnej firmy.
żadnej magii.
nic poza chęcią ;)
dobrze wiedzieć, bo już ginę w tych świstkach. Dzięki mi. :)
albo się ją robi na stronie :)
żadnej umowy nie potrzeba.
żadnej firmy.
żadnej magii.
nic poza chęcią ;)
teraz to mówisz? :lool:
spoko, kolejne przesyłki będą lecieć z książki :high:
Kasia.234
26-08-2013, 22:23
też myślałam, że do książki trzeba mieć umowę z pocztą. Czyli co, podchodzi się do okienka i prosi o taką książkę i to wsio?
jeszcze trzeba zapłacić 3 zł :)
Dzieki za odpowiedz na mojego OT ;)
Ide czytac co i jak, bo troche tego wypelniania bede miala juz niedlugo :).
nowy rok szkolny uważam za rozpoczęty ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.