Zobacz pełną wersję : wzruszyłam sie z rana
Wczoraj wyjełam z szafki długo nie używane nosidło - Mały od jesieni odmawiał noszenia, poza kilkoma sporadycznymi przypadkami.
Dziasiaj dopadł CALYXa z taką tęsknota i radością, że aż mnie zdziwił.
Od razu tez wpakował się w majty nosidłowe i zażyczył sobie rundki na plecach u mnie.
Było to bardzo miłe i dawno niedoświadczane przeżycie.
Serio sie wzruszyłam.... :party:
A tak się chciała podzielić radością, bo kto jak kto Wy mnie zrozumeicie ;)
zazdroszczę!
i zamierzam dzis na siłę Manię zapakowąc w kangę!
z tej zazdości :oops:
Jasnie Pani :)
08-04-2009, 09:21
Dziasiaj dopadł CALYXa z taką tęsknota i radością, że aż mnie zdziwił.
ja rozumiem, bo u nas to samo :lol:
poupychalam chusty w róznych czesciach domu i czasem, niby przez przypadek jakas (w obecnosci córki mej) mi na podloge upada :twisted: :twisted: :twisted:
Rozumiem cię doskonale.
W sobote moja córcia z racji choroby postanowiła iść na spacer na maminym brzuszku w chuśie. Po ponad pół roku. Też się wzruszyłam :D
Nie zakładam że to jest powrót chustowania, ale gromadze małe radości.
i chyba chwilowo jeszcze wstrzymam się ze sprzedażą Calyxa
Jaśnie Pani podstępna matko :lol:
Kamaal - oj takie chwile bardzo ciesza :kiss:
April - mówisz no merci?! Pewnie podobną radość będe mieć dopiero za kilka tygodni ;)
PodwójnaMama
08-04-2009, 09:31
Dziasiaj dopadł CALYXa z taką tęsknota i radością, że aż mnie zdziwił.
ja rozumiem, bo u nas to samo :lol:
poupychalam chusty w róznych czesciach domu i czasem, niby przez przypadek jakas (w obecnosci córki mej) mi na podloge upada :twisted: :twisted: :twisted:
:lool: :applause:
Brawo dla chłopaka :applause:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.