Zobacz pełną wersję : załapaliśmy pierwsze siusiu huraaa
Mój bąbel ma skończone pół roku. Posadziłam go dzisiaj pierwszy raz na nocnik i co? I zrobił siusiu. :D Nawet nie wiem kiedy, zobaczyłam tylko kałużę koło nocniczka i trochę w środku. :jump: Siedział króciutko, bo może ze 3 minutki. :mrgreen:
Iwanna.T
04-04-2009, 22:39
:thumbs up:
półroczniaki wydają się bardzo kumate pod tym względem.
Nie robiłam badań (oczywiście), ale te dwa lata do kontrolowania wypróżniania to wg mnie jakiś wymysł... :hide:
Dzisiaj złapaliśmy drugie siusiu. :jump: :jump: :mrgreen:
Gratulacje, chciałam napisać za koleżanką "tak trzymać", ale napiszę "tak siusiać " :D
Kurcze dzika radosc ze zwykłego siusiu hihihi. :mrgreen:
Iwanna.T
05-04-2009, 20:24
yetta - nie dziwię się, że tak się cieszysz :)
Łapanie siuśków to wyższa szkoła jazdy ;)
Nie robiłam badań (oczywiście), ale te dwa lata do kontrolowania wypróżniania to wg mnie jakiś wymysł... :hide:
A wg mnie to teoria firm produkujących jednorazowe pieluchy. Podobny wymysł przeczytałam ostatnio w "Moim Maluszku", ale to przecież gazeta sponsorowana.
A u nas też sukcesy. Sama jestem zaskoczona, że Maja już kilka razy zostawiła siusiu w nocniku. Najczęściej od razu po spaniu. I jestem pewna, że Maja wie co się z nią dzieje, gdy robi siusiu; nie odbywa się to nieświadomie. Już nie mówiąc o kupie, gdy dziecko musi się zatrzymać, napiąć, czasem postękać. Jak w takiej sytuacji można powiedzieć, że dziecko nie jest świadome tego co robi?? Bzdura!!
wg mnie to teoria firm produkujących jednorazowe pieluchy
wg mnie też :twisted:
yetta a kiedy sadzasz? Po śnie? 8))
formichiere
06-04-2009, 16:02
U nas to chyba po każdym spaniu jest siusiu, ale nie tak od razu tylko chwilę trzeba poczekać.teraz to już nie ale wcześniej do spania zakładałam młodemu tylko tetrę między nóżki bo wtedy szybko wysadzić.
Lotna różnie sadzam. Staram się po śnie, ale też kiedykolwiek np przy zmianie pieluchy, bo się zdarza, że mu zmieniam a on ma suchą. :D
Chyba bunt minął, mamy siusiu na nocnik :jump: :jump: :jump:
Brawo. :applause:
A my złapaliśmy kolejne, trzecie siusiu. :jump:
:thumbs up: moze i my zaczniemy lapac siusiu hmmm???
Janis próbujcie. :D Mówię ci jak słodko wygląda taka malizna na nocniczku. :bfing: :wink:
Przyszłam tu, bo dziś jestem dumna z mojego synka :jump: 4 razy złapaliśmy siusiu i nie przypadkowo, czułam że muszę go wysadzić i za każdym razem siusiał na zawołanie :omg: :applause: Raz stwierdziłam że poczekam , to zsiusiał się w rajstopki, bo biegał dziś bez pieluszki :mrgreen:
Wysadzam go do wanny, nie do nocnika, jakoś woli jak go trzymam niż siedzi :)
no to gratulacje. :applause:
ja kilka dni temu zlapalam pierwsza kupensję :jump:
Gratki :applause:
Tyle że moje dziecko nie sygnalizuje.. nie wiem, nic się nie zmienia w jego zachowaniu :omg: Na czuja lecę :mrgreen:
nie no moj tez na razie na czuja :wink:
calineczka
26-04-2009, 02:11
bo na początku łapania siśków warto zastosować "timeing", czyli np. wysadzasz np. co 20 min. i za każdym razem udźwiękowić należy siku np. sisisis czy co am sobie wymyslisz.
Efektem jest tzw.sikanie na zawołanie. I wtedy własnie mozna opanować siuśki :D
fajne to jest fajne, zlapane czy nie ale fajoskie :jump: i tez mysle ze chodzi o to zeby dziecko tylko oswoic z nocniczkiem ;)
ja mowie psi psi i eee eee :mrgreen:
Dokładnie, daje to ogromną satysfakcję :) My mówimy psi psi ale kupek nam się nie udaje złapać bo mamy jedną, po wstaniu, na cichacza :lool:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.