Zobacz pełną wersję : Storchenwiege Inka
Z ogromną radością chwalę się swoją kolejną chustą. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Oto zdjęcia:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ah/pc/ikxb/ofY4P0fH99Rdt0ZeLB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ah/pc/ikxb/JuOtnyJwJbhLAJPSeB.jpg
Pozdrawiam
Aga
Sliiiiczna!!!
I jak sie nosi w porownaniu do hoppa?
Pozdrawiam
serafinka
06-10-2007, 21:29
to moje następne marzenie - INKA!!!!! super powiedz jak sie nosi
Też mi się INKA bardzo podoba ;)
Natomiast teraz czekam na Toma i zamarzył się nam Lilibulle Simon :) a to ukłon w stronę MotkoTaty :)
szok, wygląda zupełnie inaczej niż na stronce producenta.... ładna jest :D
serafinka
07-10-2007, 12:21
sztrasznie sie na nią napaliłam!!!!! już nie mogę sie doczekać!!!! Vega a co ty na to???????
hi hi, no ja na to jak na lato :) Kad78 pod moim wielkim naciskiem foty robiła, bo ja byłam już jakiś czas napalona :) a teraz po prostu robię zdjęcia rzeczy do sprzedania na allegro...
nieważne, że dziecko zostanie bez maty, karuzelki, huśtawki... ważne, że na chusty będzie :twisted:
Wy to potraficie humor poprawić :D
Hanti - rozumiem, że uważałaś, że Inka jest po prostu brzydka, a tu taka niespodzianka :wink:
Nosi się naprawdę świetnie. Najlepiej ze wszystkiego, co wiązałam, ale uczciwie przyznaję, że nie miałam okazji przymierzyć didka (co dzięki Vedze wkrótce nadrobię - dzięki). Słuchając opinii dziewczyn, sądzę, że on jednak jest najlepszy. W porównaniu do Hoppa nosi się lepiej tzn. bardziej dopasowuje się do ciała, lepiej dociąga (jest taki jakby śliski?). Jest troszkę krótszy niż Hopp, w granicach 5 m po praniu i suszeniu. Polecam.
A co do wyprzedawania rzeczy, to też już zaczęłam planować co sprzedać, żeby uzbierać na Didka Evę lub Ulli, bo cos czuję, że muszę go mieć (i to jak najszybciej - prezent na Święta mnie nie satysfakcjonuje, bo za długo trzeba czekać. Rocznicę ślubu już wykorzystałam - Inka, za znalezienie pierwszego ząbka u Małgoni zamówiłam Mei taia, a teraz nie wiem już co wymyślić...)
Pozdrawiam i zapraszam do macania w czwartek (lub wcześniej jeśli ktoś chce).
Aga
no to "ktoś" chce :twisted:
Kiedy i gdzie szanowna koleżanko ? :D
co do okazji, to skoro na pierwszy ząbek poszedł mejtek :) to na drugi może iść pouch, a na trzeci i czwarty po jednej chuście...
Dlaczego u mnie już jest 5 ząbków i 0 (słownie: zero) prezentów z tej okazji :( buuu...
Vega my tez się na ząbki nie obdarowujemy, bo jaka w tym i czyja zasługa że ząbki wyłażą. Co innego poród, z tej okazji zawsze składałam zamówienie :wink:
Hanti - rozumiem, że uważałaś, że Inka jest po prostu brzydka, a tu taka niespodzianka :wink:
Aga
nie brzydka, ale zuuupełnie inna. Choć to nie zmieniło tego że i tak dla siebie bym jej nie kupiła. Są czasami takie rzeczy, które bardzo mi się podobają, ale na kimś :) i to jest jedna z takich rzeczy.
I zupełnie się z tym zgadzam - ja miałam to samo z margot. Na zdjęciu mi się podobała, a w rzeczywistości nie pasuje mi ten ciemny kolor, choć nadal uważam, że jest ładna. A chodziło mi tylko o to, że wywołałaś mój uśmiech podczas czytania "...ładna jest".
serafinka
07-10-2007, 20:03
jak na razie INKA to nadal moje marzenie!!!!! Veguś ja też wpadłam na ten sam pomysł co ty - wysprzedaję rzeczy Bronusia które sa MNIEJ WAZNE NIŻ CHUSTA!!!!!!! tak więc jestem uzależniona nie ma co tego owijać w bawełnę
ja już mam zdjęcia :) pewnie jutro wystawię co nieco :)
serafinka
07-10-2007, 22:39
czekamy, czekamy
śliczna Inka!!chcę wiecej fotek
chwal sie, chwal
serafinka
08-10-2007, 13:16
wchodzę nha ten wątek żeby choć troche popatrzeć na inkę
więcej fotek :)
no, mnie nie trzeba dwa razy powtarzać :) specjalnie żeby się obfotografować w Ince zrobiłam dzisiaj wypad do Warszawy :)
http://images26.fotosik.pl/98/8c785d28d33ba148.jpg (http://www.fotosik.pl)
tu z Kad78 w didymosie eva :)
http://images28.fotosik.pl/98/cf339340306793ce.jpg (http://www.fotosik.pl)
a tu Magda w Ince toże :)
http://images23.fotosik.pl/98/164a89d8e19a46fa.jpg (http://www.fotosik.pl)
no i muszę powiedzieć, że zapałałam miłością wielką do Inki... kombinowałam już jak by ją zwinąć Kad78 ale broniła chusty jak lwica :), więc grzecznie (aczkolwiek bardzo, bardzo niecierpliwie) czekam, aż Ekomama wróci z warsztatów wyjazdowych i wejdę w posiadanie tych cudów :)
serafinka
08-10-2007, 18:30
ale super!!!!!!!!!!!!! fajnie że wkleiłaś te zdjęcia!!!!! a widziałaś jak ona fajnie pasuje do koloru oczu Tymcia - ten chabrowy pasek , ja też już chcę inkę. A widziałaś na allegro te chusty rebobo czy jakośtam??? czy coś wiesz o nich?????
Dziewczyny, jak ładnie Wam w tych kolorach. Piękna ta Inka, i rzeczywiście inna niż na stronie, ale tam to chyba nie są zdjęcia chust odwzorowane kolory.
Serafinka :) dzięki :) hi hi, już czekam na moją Inkę :)
O Rebozo wiem niewiele. Na pewno nie jest tkana skośnokrzyżowo. No i krótka... Na krótkie wypady ze starszakiem raczej. My jeszcze mamy czas :)
mama40_2007
17-10-2007, 00:30
Zauważyłyście ze dziecię Vegi w Ince ma oczęta tak niebieściutkie- chabrowofioletowe prawie, jak paski na chuście- bosko wyglądacie!!!
Dzięki dziewczyny :) (jezu, chyba każda matka uwielbia słuchać komplementów na temat swojego dziecka :D )
On autentycznie ma takie oczy - są przepiękne (mówię obiektywnie ;) )
O - proszę :
http://images11.fotosik.pl/103/4abdd24cf518a0f2.jpg (http://www.fotosik.pl)
Ja na razie tylko oglądam, ale szczerze mówiąc to gdzieś mi już ta inka wpadła wcześniej w oko. Jak dla mnie cudo! Taka tęcza otula dziecko. Zdradźcie mi tylko po ile ona i gdzie jej szukać?
Pogrzebałam trochę w necie i znalazłam taki sklep
http://www.babygerecht.de/Tragen/gewebt ... rchenwiege (http://www.babygerecht.de/Tragen/gewebte-Tragetuecher/Storchenwiege)
tam cena by wychodziła 66euro. Tylko nie mogę się rozeznać w kosztach przesyłki , czyżby tylko Niemcy? Help.
DonKaczka
17-10-2007, 13:49
do polski 20 euro wysylka
ekomama ma w koncu storchenwiege??
Z tego co wiem - ma. Po 270 zl.
Cena u Ekomamy różni się w zależności od długości chusty - nasza najpopularniejsza czyli ta 4,60 ma właśnie kosztować ok. 270 zł - napisz do Ekomamy na info@ekodzieciak.pl i zapytaj :)
Milosznik
17-10-2007, 20:02
Szalejecie dziewczyny, szalejecie :) inkowo :)
A Tymek faktycznie blawatkowy :)
Upss, to cena u ekomamy byłaby jednak znacznie bardziej konkurencyjna, niż w de.sklepie. Wysłałam jej pytanie. Czekam na odpowiedź. O rany, ale się napaliłam. Jakby wyszło za Chiny nie mogę się pryznać nikomu a już najbardziej M ile to kosztowało :wink:
mój też nic nie wie :) i jak Wy mu nie powiecie to się nigdy nie dowie... :twisted:
serafinka
17-10-2007, 22:00
ja też przestałam innym mówić o cenach chust bo robią głupie miny
Milosznik
18-10-2007, 11:39
nie mozna mowic....bo ludzka zazdrosc nie ma granic :)
serafinka
18-10-2007, 21:48
mnie z tego powodu mają za wariatkę - tyle pieniędzyza kawałek szmatki......
Ja też po prostu kupuję i już :wink:
serafinka
20-10-2007, 12:20
mam nadzieje ze sie zaraz pochwalisz mei tajem.... ja teżmyśle o tym, czy Ania sprzedaje na allegro???
Milosznik
20-10-2007, 15:35
Serafinko z tego co wiem to ma swoja strone i mozesz do iej napisac :)
a i piekne kolczyyyki :)
http://tulikowo.fotolog.pl/
Ba - jak tylko będę miała zdjecia, to natychmiast wstawiam. A ciekawość mnie zżera - dawno tak nie czekałam na poniedziałek :wink:
Anna Nogajska
20-10-2007, 18:35
tak sobie czytam to wasze forum i doszłam do wnisku, że tu tak jakoś fajniej niż na kwawałku szmaty :))
ja też sie nie mogę doczekać, bo mój mąż przywiezie mi we wtorek dwie chusty z niemeic: storcha inkę i annę. jedną będę musiała sprzedać. czuję, że decyzja będzie dramatyczna. a tu ania-wroba pisze, że mój mei tai się zaraz bedzie szył :lol: no po prostu pięknie. to może ja we czwartek te chusty przyniose i wy mi doradzicie, która do mnie najbardziej pasuje, ok?
mamamary
20-10-2007, 20:17
A pewnie że doradzimy. Może od razu znajdzie się kupiec. Ja co prawda zastanawiam się na ulli ale kto wie - może zamotam się i już nie będę chciała zdjąć...
DonKaczka
20-10-2007, 20:56
Annamamaalexa, ja mam anne, inka mnie jakos nie kreci, nie moje kolory :). No ulli ladna i zaluje ze sprzedalam..
no i ja mam w koncu swoja inke, wczoraj przyszla od animamyalexa
i musze przyznac za na fotce wyglada ladniej niz na zywo...szkoda...
moze mam juz sprany albo zafarbowany model??taka malo intensywna jest
ale motam sie namietnie, pasuje mi jej grubosc, szkoda ze nie ma srodka zaznaczonego
ale i tak kocham moejgo malza ze mi ja kupil na swieta:)
DonKaczka
05-12-2007, 15:15
pokaz fotki, zaloze sie ze na tobie wyglada ladnie
kolory sie z chust nie spieraja, calosciowo chusta moze ciut splowiec, ale to raczej efekt miekniecia i zalamywania swiatla inaczej
czasem na zywo chusta wyglada tak sobie, za to zamotana juz super
fotki prosimy :)
moze uda sie wkleic moj pierwszy plecaczek
Hmm... może Hanti poprawi zdjęcie na większe... ale trochę nie dociągnęłaś na górze - za bardzo zwisa materiał.
Naprawdę Inka Ci się nie podoba... ? Ja jestem w niej zakochana na równi z Ulli... boska jest :)
No ale różne są gusta ;) ja tam uważam, że świetnie Wam w niej.
monjan-chyba nie jest sprany, one już mają takie kolory, to chyba dlatego, że główna nitka jest niebieska i te pozostałe kolory trochę rozmywa.
DonKaczka
05-12-2007, 22:18
w normie :) zdjecia vegi mialy inny kontrast, stad jej inka jest taka jaskrawa
http://i54.photobucket.com/albums/g90/melliemoo007/CIMG2265.jpg
http://i167.photobucket.com/albums/u139/theflyinggenius/KellyInkaVioletredwhite27.jpg
Donkaczka - na tych zdjęciach Inka jest jeszcze piękniejsza niż na moich :)
Witam się z fankami Inki:) Wlasnie czekam na zamówioną u ekomamy. Chyba zwariuje z niecierpliwosci, powinnam ja miec w przyszłym tygodniu. To bedzie moja pierwsza chusta wiązana. Piękny debiut, prawda?
Agata_t - piękny :) Inka to jedna z moich faworytek :) Wklej fotki jak tylko się omotacie :)
Mary-Anne
12-01-2008, 00:16
Ja jestem z tych dziwnych, których Inka rozczarowała. Był moment, kiedy na nią chorowałam - zachwyciły mnie kolory na stronie Storchenwiege. Poszukałam sobie zdjęć z Inką w akcji i stwierdziłam, ze to zupełnie nie to... Całkiem nie moja jest ta mieszanka kolorów.
Wolę Annę ;-)
serafinka
12-01-2008, 00:18
zdjęcia nie oddają jej urody- to trzeba "przeżyć"
Mary-Anne
12-01-2008, 00:33
Serafinko, motałam się w Inkę :). Bardziej po to, żeby zobaczyć, jak nosi się w storczyku, niż dla urody Inki. Na żywo te kolory okazały się tak samo nie moje jak na zdjęciach :)
Bonkreta
12-01-2008, 09:30
Mary-Anne, żebyś nie czuła się wyobcowana, przynam się, że ja tez miłości do Inki nie rozumiem wcale. Motałam sie w nia 3 razy. Za kazdym razem tak samo mi sie nie podobała :twisted: Komfort wiązania ok, ale kolory zupełnie do mnie nie przemawiają. Z tym, że jak po prostu nie znosze fioletu, nie toleruje tego koloru wokół siebie, a Inka jest dla mnie przede wszystkim fioletowa.
Odświeżę troszkę wątek, bo pytanie mam. Może troszkę głupie, albo ja ślepa jestem, ale tak się przyglądam tym wszystkim fotkom inki i moja jakaś "inna" mi się wydaje :hmm:
Chodzi mi generalnie o środkowy żółty pasek, który w mojej chuście nie jest "poprzecinany" po bokach cienkimi paskami zielonym i czerwonym. Jest sam, cały. I kilka całych pasków równej szerokości na lewo od niego (na mojej fotce). Nie wiem czy jasno się wyraziłam :roll: Chodzi mi o to, że wzór chusty nie powtarza się dokładnie co ileś tam pasków. Zupełnie oczywiście mi to nie przeszkadza, ale po prostu ciekawa jestem, bo na żadnym innym zdjęciu inki tego nie zauważyłam...
http://images45.fotosik.pl/866/b19b796572af4887gen.jpg
http://images45.fotosik.pl/866/0895aa9704b71a24gen.jpg
http://images38.fotosik.pl/844/53a6c47c0f39aa9dgen.jpg
Jak jestem ślepa to wybaczcie :hide:
e, masz rację! Unikata masz :)
Miałam trzy inki i chyba zawsze były wąskie paski, tylko chyba granatowy jest bez wąskich pasków. Ale numer!
faktycznie odswiezylas ;)
bardzo stary watek.
w mojej tak nie bylo ;)
Uff, ulżyło mi, bo już myślałam, że oczopląsu dostałam od patrzenia na te paski :rolleye:
A swoją drogą ciekawa sprawa...
ciekawe... w mojej też tego nie zauważyłam :)
No, dziewczyny, która jeszcze coś może wie na ten temat?
No przecież miłośniczek inek jest sporo na forum :ninja: Obejrzyjcie kochane dokładnie swoje pasiaczki, ładnie proszę :)
ovejablanca
15-05-2011, 21:50
moja jest inna, faktycznie...ma te małe paseczki też :)
unikat Ci się tafił!
pauladuch
17-05-2011, 13:35
Taki błąd w tkaniu. Ciekawe jak to możliwe??
Faktycznie ciekawe - miałam kilka Inek, ale jakoś nigdy się im nie przyglądałam - inna jest tylko moja obecna Lemony.
A jaką metkę ma ta chusta?
Obejrzałam swoja Inkę - jest do bólu zwyczajna. Myślę, że taka chusta "z błędem" jest ciekawa bo jedyna w swoim rodzaju.
agnieszkazd
08-06-2011, 09:10
A mam pytanie - jak się maja stare Inki do tych nowszych, z zaznaczonym środkiem? Duża jest różnica?
Jeszcze dodam, ze do noszenia dużego, ciężkiego Dziecia będę używać.
Zależy jakie stare Inki. Moja Lemony jest dość cienka, ale już "zwykła" Inka z metką jak Lemony - czyli taką wielka szeroką była naprawdę kawałkiem porządnej szmatki - grubsza i zdecydowanie ściślej tkana - nosiła cudnie. Późniejsze z metką jak nowe, ale bez zaznaczonego środka są ciensze, ale chyba ściślej tkane niż te najnowsze.
ale już "zwykła" Inka z metką jak Lemony - czyli taką wielka szeroką była naprawdę kawałkiem porządnej szmatki - grubsza i zdecydowanie ściślej tkana - nosiła cudnie
ja mam taką właśnie i ona wydaje sie być solidniejsza od nowej.
agnieszkazd
08-06-2011, 10:08
Zależy jakie stare Inki. Moja Lemony jest dość cienka, ale już "zwykła" Inka z metką jak Lemony - czyli taką wielka szeroką była naprawdę kawałkiem porządnej szmatki - grubsza i zdecydowanie ściślej tkana - nosiła cudnie. Późniejsze z metką jak nowe, ale bez zaznaczonego środka są ciensze, ale chyba ściślej tkane niż te najnowsze.
Okej... Ale jeszcze wytłumacz proszę, bo nie wiem:hide: o co chodzi z tą metką jak Lemony?
Właśnie zauważyłam, ze metki są takie same - tylko inaczej wszyte. Pisząc o najstarszych miałam na myśli chusty z taką metką:
https://lh6.googleusercontent.com/-lU7Pvf1emGI/Te9bWQ2VATI/AAAAAAAABIc/q8zqzkrj61E/s512/z%252520186.jpg
Potem metki były wszywane w ten sposób, choć nie jestem pewna czy te najnowsze mają taką metkę czy też jeszcze inną.
https://lh3.googleusercontent.com/-YUWludNHT74/Te9bKBsXqBI/AAAAAAAABIU/SQJicwY8UTc/s512/z%252520190.jpg
agnieszkazd
08-06-2011, 18:44
No to jeszcze dopytam. Matko... Na jakiegoś chustmatola mam nadzieje, ze nie wyjdę...
O co chodzi z inka Lemony i ze "zwykła" inka?
Ok. Znalazłam. Czyli ze różnią się kolorem żółtych pasków.
A właściwościami, splotem itp tez się różnią?
Okej, doczytałam chyba wszystko. No to pora ruszyć na polowanie:-)
moja ma taką metkę ;)
http://images50.fotosik.pl/914/26758e5dc2dfbe2cgen.jpg
agnieszkazd
08-06-2011, 21:02
Aniu - Ty masz nową Inkę?
Słyszałam też, że te nowsze Inki nie są takie twarde z początku, nie potrzebują aż takiego łamania intensywnego.
Moja ma jakieś 2 lata, ale nie była używana - tak przynajmniej twierdziła dziewczyna, od której kupiłam.
Bałam się troszkę tej sztywności inki, o której się tyle czyta i byłam naprawdę mile zaskoczona, bo chusta okazała się całkiem przyjemna (no kaczuszką to nie była, ale dechą na pewno też nie ;))
agnieszkazd
08-06-2011, 21:12
Hmmm... tylko dwuletnią to z tego co się orientuję można określić jako już "z tych nowszych". Może właśnie dlatego mięksiejsza jakaś już jako nufex była.
Ja tylko napiszę, że miałam 3 różne inki i jakoś w nośności różnicy nie widziałam ;)
Aha, pierwszą inkę, prawie nową, miałam z tych nowych i faktycznie wcale nie była specjalnie sztywna :) A nosiła świetnie :)
Teraz mam z drugą metką z postu Kasiak i nawet 20 kg jestem w stanie w niej spokojnie nieść! :D
No ja na nośność mojej też nie mogę narzekać - Julkę nawet dałam radę nosić, a to prawie 30 kg wagi :)
Takie zdjęcie porównawcze:Lemony i zwykłą Inka - grubością proszę się nie sugerować, bo to na dole to inkowa torba, a nie chusta:hide:
https://lh4.googleusercontent.com/-q2I7wxBYa-0/Te9dGNrwo8I/AAAAAAAABJA/PXnNcjqxQr0/s800/z%252520211.jpg
ania - ja nie mam paseczków :)
No normalnie unikata mam :lool:
A swoją drogą ciekawe jak to się mogło stać :hmm:
Pomyłka w tkalni, jakaś "special edition", albo może ot po prostu zmiany potrzebowali :mrgreen:?
może ktoś sobie wypił przy tkaniu ;)
Orbitka75
16-06-2011, 20:43
Witajcie Ineczki tez z przyjemnością dolacze do szacownego grona. Uwielbiam swoją chuste i niestety jest to mój jedyny egzemplaz, nie mam porównania z innymi chustami. Uważam ze dużo ona zyska w akcji czyli już zamotana a szczególnie ładnie wyglada w słońcu. Jak dla mnie jest to chusta z tych unisex .
Witajcie Ineczki tez z przyjemnością dolacze do szacownego grona. Uwielbiam swoją chuste i niestety jest to mój jedyny egzemplaz, nie mam porównania z innymi chustami. Uważam ze dużo ona zyska w akcji czyli już zamotana a szczególnie ładnie wyglada w słońcu. Jak dla mnie jest to chusta z tych unisex .
Orbitka zgadzam się :) W dodatku uważam, że to chusta, która jak żadna starczy na cały okres motania! :thumbs up:
agnieszkazd
16-06-2011, 20:54
Dziewczyny... Ja wprost marzę o Ineczce.
Tylko króciznę, na plecak bym chciała.
I z tych starszych, złamaną najlepiej.
Ale kto by się takiej chciał pozbyć...
Dziewczyny... Ja wprost marzę o Ineczce.
Tylko króciznę, na plecak bym chciała.
I z tych starszych, złamaną najlepiej.
Ale kto by się takiej chciał pozbyć...
fakt, krótkie rzadko się trafiają :( dlatego ja dziś popełniłam rzecz straszną i ciachnęłam inkę na króciznę (ale z tych nowszych ;))
agnieszkazd
16-06-2011, 21:01
No właśnie tak z nadzieją zaglądam codziennie i.. nikt nie wystawia na sprzedaż:twisted:
i ja niedawno dorobiłam się swojej ineczki:lol: i jestem z niej zdecydowanie zadowolona;
bardzo łatwo się ją dociąga, dobrze nosi, no i wygląda bajecznie- pozostaje tylko używać
Karusku, a nie zostało Ci trochę szmatki na kieszeń? Chciałam podrasować moją Inkę.
Karusku, a nie zostało Ci trochę szmatki na kieszeń? Chciałam podrasować moją Inkę.
nie zostało :( Tzn. został długi kawał (bo to była długa inka) i atelka szyje z niego mini-kółkowe dla lalek ;)
100kropek
14-08-2012, 17:52
Odświeżę wątek bo dostałam właśnie kółkową inkę! Jest super!
da się złamać inke do miękkości flaneli, jak np. leosia? Ciekawa jestem do jakiego stopnia można połamać inkę? Jakie są wasze?
Moja jest mięciutka :) Nie to co girasol, bo faktura materiału jest zupełnie inna, ale jest na prawdę super.
cranberry
02-05-2013, 14:03
Moja jest miękka, co prawda nie tak jak Nati, ale nie narzekam. Jak porównuje jaka była gdy ją kupiłam (uzżywana, ok 2 lata temu) to zmiękła baardzo :)
ja tam za bardzo nie widzę różnicy między moją starą, kupioną już jako bardzo złamana, a nową kupioną niedawno w sklepie. No, może nowa ciut cieńsza jest. Za to obie trzymają cudownie, dociąganie bezproblemowe, kangur i plecak motają się praktycznie same.
villemko
05-09-2013, 00:58
Po przeczytaniu tych wszystkich ochów i achów zamówiłam tą legendarną Inkę ;) zobaczymy jak to będzie - bo obawiam się nie złamanej chusty no i połączenie kolorów absolutnie nie moje , ale jak tak oglądałam zdjęcia to nawet mi w oko wpadła ;)
a powiedzcie czy taka Inka będzie dobra dla noworodka?
Eeee moim zdaniem za twarda.. Są fajniejsze chusty dla noworodka
Len_a, jak kupisz używaną i dobrze złamaną to spokojnie nada się i dla noworodka i dla starszaka
sowa_przemądrzała
11-05-2015, 22:35
Kiedy Inkę lemony zastąpiła Inka nie-lemony? Zastanawiam się, jak stary trafił mi się egzemplarz i czego się po nim spodziewać, bo po metce widać, że używana, a sama chusta wygląda jak nówka sztuka nieśmigana. I twarda franca tak, że przekonać się do niej nie mogę...
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.