Najgrubsze wełniane chusty.

**matysia** · 23-11-2011, 12:49

Jakie były? Podzielcie się wiedzą. Zimno mi ostatnio strasznie. I mam wrażenie ,ze Franio tez ma ochotę siedzieć opakowany w coś wełnianego, im grubsze tym lepsze. Moja najgrubsza to Indio Light Blue. A Natki jakie najgrubsze? Moga być gryzące. Mnie nic nie gryzie.

**Filippa** · 23-11-2011, 12:55

Zielone ryby najgrubsze. Ja musiałam motać na korytarzu przynajmniej.
Cieplutka jest też grecja, przyjemniejsza w motaniu, a nośna bardzo i mięciutka jak kaczuszka.

**t_a_s** · 23-11-2011, 12:56

Zielone ryby grubsza wersja, Nino sh, LL z wełenką.

Z natek, to ostatnia pancy beżowa nawet gruba jest.

**matysia** · 23-11-2011, 12:59

A Moss w stosunku do ryb?

**Elgur** · 24-11-2011, 23:07

Miałam przez chwilę indio zinnober z 40% wełną, trochę mnie gryzło i wydawało mi się dość grube.

**Karusek** · 24-11-2011, 23:13

z tych, które miałam, grecja i pancy, w obu będzie Wam cieplutko (mi się Domik w grecji pocił w domu)

**Aksamitka** · 24-11-2011, 23:14

Jaskółki też

**Agut** · 24-11-2011, 23:15

najgrubsze indio - mossik (cynober jest cieniutki)

Ryby zielone

grecja też gruba

no i jaskólki wełniane - to chyba najgrubsza wełniana Natka

**busia** · 24-11-2011, 23:16

welniane ryby zielone. Waza chyba ponad kilogram.

**matysia** · 24-11-2011, 23:21

Z tego co pamietam ryby były robione w zeszłym roku w zimie dla Rosjanek, pewnie dlatego takie grube. Grecje miałam, Pancy mam , pożyczyłam od Pat Mossa i gruby jest całkiem całkiem. Moje Light Blue też. Tylko te ryby zielone sa strasznie.

**amst** · 24-11-2011, 23:25

Dla mnie kocem były skowrony z wełną które macałam kiedyś u Fusi ale to były moje początki i nie miałam wielkiego porównania.

**annya** · 24-11-2011, 23:27

Zielone ryby, potem nino miodowo-szafranowe. Potem długo nic... zapomniałam jeszcze o LL.
Cynoberka lubiłam, ale nie był on jakiś mega puchaty (cienizną bym go nie nazwała). Grecja wełniana też niczego sobie. Teraz mam psiaka natkowego i jest niezły.
Przez chwilę miałam mossa. W kategorii indio wełnianych był najgrubszy.

**Agut** · 24-11-2011, 23:29

aaa no i nino szafranowe też mega grube jest

**matysia** · 24-11-2011, 23:36

Powinna być gdzies macalnia chust

**Paprotka** · 24-11-2011, 23:37

Tetro, pseudonim kocyk

Grubaśna i ciepluchna

**Paprotka** · 24-11-2011, 23:37

Zamieszczone przez matysia

Powinna być gdzies macalnia chust

Najlepiej internetowa

**Elgur** · 24-11-2011, 23:43

A LL z wełną? Też gruby, ciężki, chyba mocno grzeje?

**Karusek** · 24-11-2011, 23:49

kusi mnie coraz bardziej to nino sh

(a podobno się radykalnie leczę

)

**mamaslon** · 24-11-2011, 23:54

Zamieszczone przez Paprotka

Najlepiej internetowa

**Nezumi** · 25-11-2011, 00:15

Zamieszczone przez mamaslon

mamaslon ma już wprawę w organizowaniu macalni chust, to moze założy np.objazdową-taki chustowy autokar

Wątek: Najgrubsze wełniane chusty.

Narzędzia wątku

Typ wyświetlania

Najgrubsze wełniane chusty.

Uprawnienia umieszczania postów