Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 43

Wątek: Wielo w żłobku

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie Wielo w żłobku

    Chcemy spróbować, panie się zgodziła, wiec mam pytanie jak wy to techniczne robicie-jak, w czym nosicie, gdzie to trzymają, i w ogóle rady jak to zorganizować poproszę
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  2. #2
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    My się bawimy w wielo w żłobku wprawdzie 3-4 zmiany dziennie im przynoszę, panie mają oprócz nich jeszcze zwykłe pampki, ale one są zachwycone wielo

    Rano mąż zawodzi "ekwipunek" z młodym a odbieram później ja całość różnie bywa z zawartością, ale czasem się uda, że nie ma w nich grubszej sprawy i zwyczajnie wkładają mi je do kilku woreczków foliowych... (mają woreczek na pieluchy ale wolą folię )! Jeśli jest coś ekstra to idę do łazienki i płuczę żeby nie "jechało" od nas na km w MPK
    Nie jest źle, pupka śliczna, a Dziubas jak po niego przychodzę biega w samej kolorowej wielorazówce. Uwielbiam ten widok Ale u nas w żłobku (prywatnym) jest tylko 4 dzieci, więc panie nie mają aż tak dużo pracy zwłaszcza, że na taką ilość brzdąców jest ich 2

  3. #3
    Chustomanka Awatar darijah
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,167

    Domyślnie

    Mieliśmy krótką przygodę ze żłobkiem ( państwowym) ale przeforsowałam wielorazówki. Przede wszystkim było dużo gadania do każdej pani osobno; co , jak, z czym i dlaczego a nie zawsze jednak potem pamiętały. Też przynosiłam pulowy worek na brudy ale wolały foliówki. Jak nie przyniosłam własnej foliówki to zabierałam brudaski rzucone wcześniej w kąt na korytarzu przy wyjściu ;-/ Także należy wcześniej ustalić formę składowania.
    Proponuję też dawanie jednego rodzaju pieluch. Czasem zdarzało się tak , że Milena miała ubraną AIO i na to otulacz
    Ilość uzgodnij z paniami. One mają raczej ustalone godziny zmieniania i zmieniają hurtowo , czy trzeba czy nie. Odbierałam Milenę w zmienionej pieluszce, mimo iż ta , w której przyszła była sucha.
    Ostatnio edytowane przez darijah ; 11-08-2010 o 03:10
    Miluszka ::marzec 2008 :: Olafko ::lipiec 2011::

    https://www.facebook.com/MioUnico - unikatowe nery na różne bajery dla dziarskich chustomatek; szyte z nowych, recyklingowanych i chustowych materiałów; również na indywidualne zamówienia ::

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Wow, jestem lekko zszokowana, że udało się wam przeforsować pomysł z wielo w państwowym złobku.

  5. #5
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Zapomniałam wspomnieć, że tak jak napisała Darijah ja daję paniom do żłobka tylko kieszonki PUL, pieluszki są już przygotowane do użycia, no i nic się im nie myli, czasem rano jak go zawozimy to mu wkładam formowankę i otulacz, ale ostatnio jakoś wolę kieszonki (zestaw najczęściej jest używany przez nas w nocy). Składowanie w żłobku wygląda tak, że w woreczkach zapakowane pieluszki leżą sobie w łazience zamknięte w wiaderku (mniej czuć!). Jak przychodzę po Dziubasa to sobie "to" zabieram.

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie

    Mi pani sama stwierdziła na hasło wielo że tetra to pewnie trzeba po każdym siusiu zmieniać wiec jej z błędu nie wyprowadzałąm ze sa łatwiejsze opcje My rzeczywiście na tetrze głównie jedziemy więc wymysliłam to tak: pieluchy tylko takie same bedę przynosic złożone, z nałożonymi papierkami coby kupki z wiekszosci lądowały w kibelku jednak. Panie dostaną wiaderko z przykrywką, w to reklamówka coby go nie trzeba było myć. I otulacze of kors. Wyjaśnię co i jak. Po południu reklamówka do domu, wiaderko zostaje. Niegłupie? No i obiecała ze oni tam dzieci wysadzaja, jak jest sygnał od rodziców to nawet częściej niż resztę dzieci, podobno mają 2 juz bez pieluch.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    9

    Domyślnie

    u nas było tak
    w państwowym żłobku pani kierownik zrobiła wielkie oczy i zapytała czy wracamy do czasów jaskiniowców, potem wytłumaczyłam jej co i jak z tymi pieluchami, lecz dalej patrzyła na mnie jak na panią Fliston, potem powiedziała że Sanepid na pewno zabroni i muszę od nich przynieść zaświadczenie że można takich używać i że to nie wywoła epidemii!!!!!!!!!!!! powiedziałam jej że w Szwecji dziecko nie jest przyjmowane do żłobka jeśli używa pampersów a nie eko, powiedziała że nie wierzy w takie bzdury!!!!!!!!!! Słowem beton i niewiedza, raczej głupota
    na szczeście obecnie jesteśmy w prywatnym żłobku, nie ma żadnych problemów, pieluchy idą do worka pulowego, a z kupą dodatkowo do foliowego, a jak panie mają czas to po kupie jest nawet zaprana
    czyli MOŻNA jak się chce

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie

    Taaaa, a w czasach naszego dzieciństwa to epidemie non-stop w żłobkach były... U nas pani odetchneła z ulga jak się dowiedziała o otulaczach, że nie trzeba za każdym razem ubranek zmieniać.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    o, nie wpadlam na to, ze sie musze nad tym zastanowic.
    mam zamiar zanosic do pkola AIO i w ogole nie dostrzeglam innej opcji.
    to istnieja inne pieluszki??

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    odgrzewam temat, bo drugi dzień Kostka jest w żłobku państwowym i dzis rano mały problem się pojawił.

    ale od początku. przyszłyśmy się pytać o żłobek i wtedy juz wypłynął temat wielo, kierowniczka obejrzała, no no super, ok zgodziła się, pogadanka o chustach tp. stwierdziła, że sie zaangażowałam w macierzyństwo hm... no i chyba dobrze?

    przyszedł dzień, że zwolniło się miejsce, Kostka pierwszy dzień w żłóbku, tak szybko mi pani ja porwała, że nie zdarzyłam wytłumaczyc co z czym. no ale dałam sałe "łatwe" pieluszki gotowedo użycia, kieszonki już z wkładami i AIO. no i woreczek na brudne pieluszki i stosik czystych. jak przyszłyśmy mała była w formowance i otulaczu wełnianym. powiedziałam kierowniczce (znaczy wytłumaczyłam), że otulacz jak bedzie przebierała ma dać z ubrankami, nie z brudnymi pieluszkami. jak przyszłam po Kostkę oczywiście otulacz i formowanka były zwiniete razem z innymi brudnymi pieluszkami w woreczku ale momińmy to, bo to jeszcze nic.

    dzis rano przyszłam, dokładam pieluszek, i do pani: prosiłabym, żeby Pani nie smarowała NICZYm pupy Kostki.
    pani: miała krostki, pupe czerwoną i ....
    jana ma te krostki po pampersach, których musiałyśmy niedawno uzywać...
    pani: po pampersach? hm... no bo my właśnie chciałyśmy panią prosić o to, by jednak używać tych NYLONOWYCH pieluszek...
    ja: dlaczego?
    pani: bo zauważyłyśmy, że to przeszkadza małej w raczkowaniu, no i poza tym u nas jest ciepło i dodatkowa warstwa tej pieluszki, one takie grube i szerokie w kroku, utrudniaja jej ruch....
    ja:.... pokazałam pupę Kostki (była w itti bitti rozmiarowym, wiec mała pupa, wąska w kroku) - przeciez ta pieluszka rozmiarowo sie nie różni od pampersa, ja bym jednak wolała wielo, poza tym mam tych pieluch duzo i nie opłaca mi się kupowac pampersów.

    pani sobie posła z moim płaczącym dzieckiem, a sprawa została nierozstrzygnięta. co mam zrobić?
    moja mama (!!!!!) przekonuje mnie, żebym pozostała nieugieta i zostawiała stosik wielo, to ich problem, że niewygodnie im wielo używać, a ja mam swoje prawo wyboru, skoro kierowniczka się zgodziła....
    K. 2009M. 2012

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    podziwiam Was za upór i konsekwencję
    peluche, ja w takich sytuacjach zawsze się obawiam, że niezadowolenie pani, odbije się na dziecku :/

  12. #12
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,900

    Domyślnie

    o bo my właśnie chciałyśmy panią prosić o to, by jednak używać tych NYLONOWYCH pieluszek...
    tego nie rozumiem...
    Może trzeba jeszcze raz przeprowadzić rozmowę na spokojnie...

  13. #13
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,517

    Domyślnie

    ja bym powiedziała ze dziecko nie toleruje pampków i ma po nich straszne uczulenie a ty nie chcesz smarowac sterydami skoro mozna stosowac wielo - lale to jakby jakos wyjatkowo uparta była.
    a poza tym skoro omówiłaś sprawę z kierowniczką....
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  14. #14
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Chwaliłam się tu, że wielo mamy w żłobku a niestety zaniechałam noszenia wielo paniom, zwyczajnie za długo był w pieluszkach i im przemakały. Nie pomagały tłumaczenia, że po to daję ich więcej, jak miały dane pampki na wyjścia na dwór to zazwyczaj brały je też do noszenia w pomieszczeniu i wiem wiem źle zrobiłam, ale dałam im paczkę pampków a w domu używam tylko wielo! Czasem mi małego żal, bo po pupie znać, ale sterta ubrań do prania mnie przerasta, 3 zmiany co dzień w żłobku to sporo a dochodzą jeszcze ubranka po domu do prania i nasze oczywiście. Moja mama mówi, że mam hopla na punkcie prania, no ale 2 razy dziennie nie będę przecież prać!
    Nakrzyczcie na mnie, bo ja naprawdę się poddałam brak mi silnej woli!

  15. #15
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    dokebu, nie rozumiem, jak mogły przemakac pieluszki, to co ile miał zmieniane, co 4 godziny?
    K. 2009M. 2012

  16. #16
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    Smiem twierdzic ze zmiana co 4h w panstwowym zlobku to nic nadzwyczajnego... I czesto nikt nie sprawdza czy zmienic trzeba tylko zmieniaja wszystkim o okreslonych porach.
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  17. #17
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Moim zdaniem to nie chodzi o niezbyt częste zmienianie (przecieki mam na myśli), bo u nas często się zdarza ze 3 godziny w pieluszce i nigdy nic nie przeciekło. Ani razu. Nie mamy wypasów. Flip i tetra lub tetra z gaciami, ostatnio kieszonki minkee z bambusem. Przecież nie 3-4 godziny w mokrej (nie wierzę, że tak można nawet w pampkach, ale wiem trochę naiwna jestem). Na początku to ona sucha jest. Może chodziło o niezbyt dokładne zakładanie...?
    Nie będę krzyczeć Dokebu, bo sama nie wiem czy bym walczyła. No, ale ja się całkiem jedno nie wyrzekłam (na noc jeszcze mamy).

  18. #18
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Wiecie co ja chyba miałam niektóre troszkę za słabe pieluszki, albo mój syn za duży ma "sik" bo nawet w domu po godzinie i mniej mi przemakały, a wiem, że jak mu dawałam 3 wielo i 4 pampki na 8 godzin to czasem tylko im jeden pampek zostawał, więc nie chodziło o za drastycznie rzadkie zmienianie.
    Sama ustalałam z nimi częstotliwość zmian pieluszek, bo pytały a żłobek prywatny i wiem, że się starały sprostać...
    Nie mogłam się złościć skoro w domu miałam podobne sytuacje, ale po małym remanencie stosiku wiem, że jednak nie wszystkie pieluszki były dla nas dobre. Odkąd ciut pozmieniałam mam mniej do prania ciuszków!
    No i powoli uczymy się WOŁANIA BE więc mam nadzieję, że zamiast paczki pamków do żłobka zaniosę im wkrótce NOCNIK
    Ostatnio edytowane przez dokebu ; 05-10-2010 o 14:29

  19. #19
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    dokebu: to juz wszystko jasne, po prostu Twój syn więcej sika, normalne. też bym w takiej sytuacji kupiła do żłobka pampki. Nie zawsze sie da. życzę, aby szybko jednak pojawił się nocnik w żłobku

    Ja dziś przyszłam po małą, i 3 pieluszki były w woreczku na brudny (a Kostka była w żłobku 5 godzin) więc spoko, nic nie przecieka,a pieluszki zmieniane są normalnie(w sensie nie za rzadko). Pani juz o pieluszkach nie wspominała, więc może jednak temat przejdzie gładko bez problemów....
    K. 2009M. 2012

  20. #20
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Peluche Szymek chyba naprawdę więcej sika, bo na tych nowych pieluszkach się przekonałam, że wkłady są BAAAAARDZO nasiąknięte...

    Życzę jak najmniej problemów z dogadaniem się z paniami przedszkolankami, my mamy naprawdę fantastyczne panie, widzę to po uśmiechu dziecka jak je odprowadzamy, wiem, że ma tam dobrą opiekę a to najważniejsze, od początku były chętne na wielo, nie skarżyły się, że muszą go tak często przebierać z mokrych ubrań. W domu sama go sobie przebieram i mam satysfakcję z używania wielo! Ale ten nocnik coraz bardziej nam się podoba, więc może się niebawem uda odejść od wielo przy Dziubasie ale rzecz jasna stosik zostaje "na potem"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •