Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 46

Wątek: Nosidła ergonomiczne - od kiedy ?

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie Nosidła ergonomiczne - od kiedy ?

    Właśnie dość intensywnie zgłębiam temat. Jakoś tak się wkręciłam, bo poszukuję nosidła dla siebie. Z chustą wiadomo - się zawiąże i wszystko jest ok, z nosidłami już trzeba się bardziej nakombinować, żeby coś dla siebie znaleźć.
    W kilku wątkach pisałam już przeróżne moje pytania i wątpliwości, a dziś wieczorem zebrało mnie na drążenie tematu - od kiedy dziecko może być noszone w nosidle ergonomicznym (wiecie mąż boks w tv ogląda). Jak pewnie świetnie wiecie, producenci niektórych nosideł piszą, że dziecko można nosić w ich nosidle od urodzenia, ja przyjęłam tę bardziej zachowawczą wersję i po raz pierwszy włożyłam w nosidło dziewczyny jak zaczęły sztywno trzymać główki. Wydawało mi się to ok. Aż do teraz. Wiecie co, nie włożę moich dzieci więcej do nosidła ergonomicznego dopóki nie usiądą!!! Zaczęłam zgłębiać niemieckie forum chustowe, bo na naszym nie znalazłam wystarczającego wyjaśnienia dlaczego nie wolno nosić w nosidle dziecka, które jeszcze samodzielnie nie siedzi. No i znalazłam przekonujące mnie wyjaśnienie tej zagadki. Dziecko można włożyć do nosidła jak już samodzielnie siedzi czyli najczęściej nie wcześniej niż przed ukończeniem 7/9 miesiąca życia. Związane jest to z rozwojem kręgosłupa małego dziecka, przy którym chusta dopasowuje się do naturalnego kształtu kręgosłupa dziecka (który to kształt formuje się do ok 1 roku życia), a nosidło narzuca pozycję. Ale myślę, że na ten temat powinny wypowiedzieć się nasze doradczynie w noszeniu, bo ja coś pokręcić mogę.
    Najgorsze jest to, że osoba taka jak np. ja, żyje sobie ze świadomością, że w nosidłach można nosić nawet najmniejsze dzieci, ponieważ tak pisze producent...
    A może już był podobny temat, tylko ja go przegapiłam?
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    A może już był podobny temat, tylko ja go przegapiłam?
    chyba z tysiac, ale to juz robota Mety

    Generalnie jeszcze rok temu jakbys tu wypalila,z e chcesz do MT lub nosidla ergonomicznego wlozyc noworodka, albo chociaz niesiedzacego dziecia to bys zostala naprowadzona, na jedyna wtedy sluszna droge, ze nie mozna dopoki nie siedzi SAMODZIELNIE. Teraz podobno niektore ergonomiki sa robione inaczej i mozna pod noworodka nawet dopasowac (Aga do tablicy ). Z MT handmejdami to nikt nigdy mnie nie przekona, ze od urodzenia sie nadaje.

  3. #3
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    Ale myślę, że na ten temat powinny wypowiedzieć się nasze doradczynie w noszeniu, bo ja coś pokręcić mogę.
    Niestety, nasze doradczynie chustowe jednomyślne nie są Coraz częściej głoszą, że ergonomiki są ok od kiedy dziecko trzyma pewnie główkę (co podobno jest związane z tym, że producenci robią lepiej dopasowane do maluchów nosidła). Rok temu takie przyzwolenie było nie do pomyślenia.
    Podobną ewolucję przeszły poglądy nt. MT - najpierw były tylko dla dzieci SAMODZIELNIE SIADAJĄCYCH, później dla siedzących, a teraz wiek jeszcze się obniża...
    Trzeba się kierować własnym wyczuciem, wiedzą i rozsądkiem


    Dominiko, szukać mi się nie chce, bo i temat mi ciśnienie podnosi za każdym razem, kiedy się natykam na te nowe rewelacje

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Doradczynie, wypowiedzcie się pls...Podobno, te nosidła, które są szyte z materiałów "chustowych" są faktycznie lepiej dostosowane do maluszków (bondolino).
    Czy to jest tak, że nosidło trzeba zmieniać wraz z rozwojem dziecka?
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Ja nie wsadziłabym noworodka do nosidła(nawet do Bondolino), dziecko 4-5 miesięczne, które jest zdrowe, dobrze trzyma główke raczej tak.

    z tym dopasowywanie to co kraj to obyczaj, mam kontakt teraz przez sklep z róznymi producentami zagranicznymi i chyba tylko u nas nosidła i MT szyje sie na wymiar. pod dziecko.


    Cytuje Mete "Trzeba się kierować własnym wyczuciem, wiedzą i rozsądkiem"
    Ostatnio edytowane przez nemhain ; 12-12-2009 o 00:24



  6. #6

    Domyślnie

    czyli od kiedy w ergonomiku czy w MT? Wiem, trudne pytanie... Czytam od wczoraj i nadal nie wiem czy będe mogła nosić Olę w nosidle lub MT jak skończy 6 miesięcy... Jedziemy w góry i marzy mi się ergonomik bo chusta ma jednak wiele wad - długo sie wiąże, trudno wqymotać w terenie nie brudząc chusty, nie jest latwo zamotac na plecach no i moja Nati jest za ciepła na gorące letnie dni
    Myślalam nad Manducą zeby wystarczyła na dłużej ale czytam, że dzieci ktore noszą rozmiar ok 62-68 są za małe na Manduce bez wkladki a we wkładke juz nie wchodzą. Moja Ola ma 4,5 miesiaca i jest malutka, ma 62 cm, 2 tyg temu wazyła 5,4 kg...
    Myślę tez nad Ono - przeczytałam cały wątek w recenzjach i wyglada zachecająco.
    Doradzicie coś?

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    Z tego co pamiętam gdy Ono wchodziło na rynek było, że dla dzieci siedzących teraz piszą, że dla trzymających główkę.

    Powtórze się i znowu zacytuje Metę: "Trzeba się kierować własnym wyczuciem, wiedzą i rozsądkiem"
    Ostatnio edytowane przez nemhain ; 29-06-2010 o 11:28



  8. #8
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Ja po szkoleniu i po dogłębnej obserwacji bym powiedziała tak: wszystkie nosidła ergonomiczne sa dla dzieci siedzących. I to stosowała jako główna zasadę bez względu na to co piszą producenci. Natomiast kolejny krok to podejście indywidualne do dziecka/rodzica. Jeżeli dziecko ładnie samodzielnie trzyma głowę, nie ma wzmozonego/obnizonego napiecia, asymetrii itp., pozwoliłabym włożyć do DOBRZE DOBRANEGO nosidła, ale na krótko. I na pewno nie nosiłabym takiego dziecka w nosidle śpiącego. Śpiący maluch "osiada", jakby zwija się (nie wiem jak to opisać) i o ile w chuście można go jakoś ładnie otulić i utrzymac prawidłową pozycję, o tyle w nosidle nie ma takiej mozliwości i taki spiący maluszek jest pokręcony strasznie.

    Moze jeszcze inna doradczyni z większym doświadczeniem się wypowie, bo ja sama mam wiele wątpliwości.


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  9. #9
    Chusteryczka Awatar m.m.
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nieznajowa Zobacz posta
    czyli od kiedy w ergonomiku czy w MT? Wiem, trudne pytanie... Czytam od wczoraj i nadal nie wiem czy będe mogła nosić Olę w nosidle lub MT jak skończy 6 miesięcy... Jedziemy w góry i marzy mi się ergonomik bo chusta ma jednak wiele wad - długo sie wiąże, trudno wqymotać w terenie nie brudząc chusty, nie jest latwo zamotac na plecach no i moja Nati jest za ciepła na gorące letnie dni
    Myślalam nad Manducą zeby wystarczyła na dłużej ale czytam, że dzieci ktore noszą rozmiar ok 62-68 są za małe na Manduce bez wkladki a we wkładke juz nie wchodzą. Moja Ola ma 4,5 miesiaca i jest malutka, ma 62 cm, 2 tyg temu wazyła 5,4 kg...
    Myślę tez nad Ono - przeczytałam cały wątek w recenzjach i wyglada zachecająco.
    Doradzicie coś?
    moim zdaniem nie należy nosic w ergonomiku dziecka niesiadającego. ale jak już sama przeczytałaś jest wiele opinii na ten temat.
    ono na pewno będzie za duże dla Twojej córeczki. ja je testowałam jak Kluska miała rok i panel był dużo za długi. co do manducy to chyba będzie za szeroka na taką kruszynkę.
    najlepiej umów się z dziewczynami na jakieś spotkanie i sama zobacz, przymierzaj. przeczytaj też wątki o marsupi. dziewczyny piszą , że nadaje się dla maluchów. może ktos ci pożyczy.
    macie jeszcze trochę czasu.
    Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.

  10. #10
    Chustomanka Awatar sowa_m
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,387

    Domyślnie

    ale spokojnie z chustą możesz iść w góry.. z dzieckiem zamotanym z przodu. my co prawda miłośnicy kieszonki, ale w krzyżowe też możesz zawiąza, jak nie chcesz rozwiązywac za każdym postojem. weź tylko zapas koszulek dla siebie i dziecka i po prostu lekko je ubieraj, jeśli to będzie Nati, nawet jeśli to być tylko sama pielucha. ja nawet teraz chodze w gory z chusta, a mala skończyla dwa lata. po prostu nosze na zmianę, bo inaczej obciąza chusta, inaczej nosidło, dwa dni z tym samym nie dałabym rady,bo po prostu jest mi niewygodnie (tak naprawdę każdy powód jest dobry, by mieć parę chust w domu

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    ja jakoś podświadomie zaczęłam w nosidle nosić jak Młody mial 7 miesięcy i ładnie siedział.
    Informacje były sprzeczne tak jak piszecie
    Natomiast nikt wtedy nie wspomnial, ze material z manduki, ergo czy bondolino wymusza nienaturalna pozycje kręgoslupa ( toż to tylko material) a pisano duzo o nosidlach z półusztywnieniem lub usztywnionych gąbką na przykład. A wczytywałam sie przed zakupem prawie dwa lata temu






  12. #12
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Nie wierzcie producentom, im zależy na sprzedaży produktu. Owszem nosidła szyte z chusty lepiej otulają dziecko, pod warunkiem że nie są przekombinowane (a większość z ich jest), ale nic nie podtrzyma kregosłupa dziecka tak jak chusta. Nosidła są dla dzieci siedzących - czyli takich które posadzone siedzą. Wkładka w manduce bezużyteczna, nie da się w niej uzyskać kształtu plecków na kształt literki C. Jak ktoś uważa że do nosidełka można zastosować od urodzenia do 3 lat niech ubierze niemowlaka w ubranko 3latka... Najlepiej nosidło szyć pod wymiar i zmieniać wraz z wiekiem. Jeśli kupować gotowe to przymierzyć przed zakupem (dopasować do rozmiaru dziecka i gabarytów noszącego). Mnie np. w Bondolino drobne dziecko latało na boki, a drobne mamy narzekały z kolei na problem z dopasowaniem manduci. Nie ma idealnego rozwiązania dla każdego, zawsze trzeba mierzyć pod siebie.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myszamisiowa Zobacz posta
    ono na pewno będzie za duże dla Twojej córeczki.
    ale to chyba najmniejsze nosidło na rynku....? Nie da się jakos zmniejszyc tego panela jak w manduce?
    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Nosidła są dla dzieci siedzących - czyli takich które posadzone siedzą.
    tak mi sie zdaje, że jest szansa, że jak córcia bedzie miala pół roczku to będzie siedziała? Czy nie? Jak widzę opisy np mt to taką ogólną granicą jest właśnie to 6 miesięcy...

  14. #14
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    my MT dopiero zaczelismy uzywac jak Tygrys mial 1 rok
    wczesniej jakos nie moglam sie przemoc he he eh
    wciaz bardziej wole w chuscie nosic
    nosidlo Tuli kupilismy dopiero teraz - corka ma 20 miesiecy

    6cio miesieczne dziecko nosilabym tylko w chuscie ale to moje zdanie
    madre kobiety juz duzo napisaly w tym wateczku

  15. #15
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paskowka Zobacz posta
    I na pewno nie nosiłabym takiego dziecka w nosidle śpiącego. Śpiący maluch "osiada", jakby zwija się (nie wiem jak to opisać) i o ile w chuście można go jakoś ładnie otulić i utrzymac prawidłową pozycję, o tyle w nosidle nie ma takiej mozliwości i taki spiący maluszek jest pokręcony strasznie.
    paskowka dobrze pisze! o ile przy śpiącym dziecku w chuście mozna ładnie utrzymać prawidłową pozycje i właściwie podparty bedzie kręgosłup, o tyle w nosidle nie ma takiej możliwości. w żadnym.
    dlatego w góry gdzie będziecie nosić sporo i na pewno dziecko na szlaku zasnie, sądze że nosidło jest bardzo niewskazane. nawet jeżeli Twoja córcia bedzie już siadała.
    zobacz po sobie, śpiące ciało nie trzyma napięcia.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  16. #16
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    no to ja jeszcze od siebie
    są różne nosidła i różne dzieci.
    ergonomiki podzieliłabym na te, które można używać dla dzieci trzymających głowę oraz na te, których nie powinno się używać na dłużej przy dzieciach, które jeszcze nie raczkują ( czyli jeszcze dalej niż samodzielne siedzenie, bo nie tylko o kręgosłup chodzi a także o rozwijanie aparatu ruchu i utrzymywanie w zbyt szerokiej żabce).
    Imo nosidła, które dopasowują się w szerokości do rozstawu nóżek dziecka (marsupi, bondolino, hopp tye, czy owo Ono i też nosidło Storcha) są ok dla dzieci trzymajacych głowe ( i tak było od zawsze - część producentów pisze wręcz, że momentu osiągnięcia wagi 3,5 kg czyli w zasadzie od pierwszych dni życia, ale osobiście ciągle mam wątplliwości co do podtrzymania kręgosłupa w odcinku szyjnym.
    są też nosidła, które dopasowują się do dziecka bardzo ładnie, ale nie mają możliwości dopasowania ułożenia nóżek - te się powinno mierzyć - jeden 4ro miesięczniak już dorośnie do rozstawu nóg w np. Manducy czy Beco, a drugi niekoniecznie i będzie rozplaskany.
    najlepiej przymierzyć . KK ma swoją chustotekę i w razie w. służymy pomocą. zobacz czy w okolicy gdzieś nie masz Klubu Kangura?

    mimezis - co do wiary w producentów - wiesz, producentka Bondolino ma niepełnosprawną córkę, którą nosiła w Bondolino od pierwszych dni życia. I jej dziecko naprawdę super się rozwija. Zanim uszyła to nosidło konsultowała się z wieloma specjalistami i rehabilitantami, z którymi też częściowo udało mi się na temat nosideł rozmawiać. I tak uważam, że owszem obniżamy próg wieku w którym można dziecko włożyć w nosidło ergonomiczne, ale te nosidła sprawdzamy, badamy i dyskutujemy o nich. I nie każde nosidło się nadaje od momentu gdy dziecko trzyma głowę/ siedzi itp. Uogólnianie i twierdzenie, że teraz po prostu obniżamy wiek dzieci, które można wsadzac w nosidła jest uogólnieniem dość mocno krzywdzącym osoby, które od kilku lat dokształcają sie w zakresie noszenia dzieci w różnych wynalazkach
    Jeżeli sie nie zgadzacie to poprosze o argumety konkretne przemawiające za okresem "samodzielnego siedzenia" a nie jakiegokolwiek innego - trzymania głowy, raczkowania, wstawania itp. Argumenty inne niż ten "ze tak się zawsze mówiło"
    Ostatnio edytowane przez Kanga ; 29-06-2010 o 23:48

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    paskowka dobrze pisze! o ile przy śpiącym dziecku w chuście mozna ładnie utrzymać prawidłową pozycje i właściwie podparty bedzie kręgosłup, o tyle w nosidle nie ma takiej możliwości. w żadnym..
    dobrze dobrane i prawidłowo założone nosidło MUSI podtrzymywać dziecko tak samo jak śpi i jak nie śpi.
    tak samo jak w chuście, której nie poprawiamy przecież gdy dziecko nam zaśnie. nie rozumiem tego stwierdzenia.

  18. #18
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aga Zobacz posta
    dobrze dobrane i prawidłowo założone nosidło MUSI podtrzymywać dziecko tak samo jak śpi i jak nie śpi.
    tak samo jak w chuście, której nie poprawiamy przecież gdy dziecko nam zaśnie. nie rozumiem tego stwierdzenia.
    Dokłądnie. W MT może się dziecko "zatapiać" jak uśnie, ale w dobrze dobranym ergonomiku nie. Nosiłąm Milkę w Marsupi i nic NIGDY mi nie osiadało, dziecko mi po uśnięciu nie zatapiało się i wszystko było jak należy.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    191

    Domyślnie

    Jak najbardziej, jak pisze Aga, są różne nosidła i różne dzieci. Stąd trudno nam przyznać, że możemy nosić w nich noworodki, gdyż szczególnie noworodki, które mają jeszcze przynajmniej 3 miesiące ataptacji zarówno fizycznej i psychicznej na tym świecie (np. zacząć kontrolować swoje napięcie mięśniowe, zacząć kontrolować ruch nóg i rąk, utrzymać głowę.) wymagają delikatnej opieki.
    Mam wątpliwości co do jasności przekazu informacji o noszeniu:
    sztywne trzymanie głowy – wielu rodziców myli napinanie głowy przez zbyt duże napięcie w odcinku obręczy barkowej z trzymaniem głowy wynikającym z kontroli własnych mięśni. I tak często słyszymy, że np. 1,5 miesięczne dziecko w pionie sztywno trzyma głowę. Ono sobie z nia powinno już radzić w półpionie trzymane na boku, ale w pionie nie.
    Dla jasności komunikatu wołabyśmy, aby na opakowaniu producent pisał od momentu gdy dziecko posadzone siedzi. Z pewnością znajdziemy na rynku nosidła na przykład szyte na miarę, dopieszczone, które pozowlą nam nosić dziecko przed typ etapem bezpiecznie ale przez krótszy czas. Ile przed tym etapem? Tutaj podpowie nam doświadczenie.
    Nie widziałyśmy nosideł ergonomicznych czy mt z taką regulacją dolnej krawędzi panela, aby pozowliło to na jego regulację odpowiednią do żabki (wąskiej u małych dzieci).
    Dodatkowo wszelkie dodatkowe urządzenia jak rzepy (w marsupi) idące poziomo po plecach dziecka nie wspomaają utrzymania go w zaokrągleniu, klamry dociągające materiał poziomo, a nie po skosie od dołu, podtrzymując w prawidłowej pozycji miednicę w tym samym całe plecy lub zszycia materiału, które znoszą właściwości, których szukamy w chuście.
    Argumentów twardych (badania) brak. Dla nas argumentem są właściwości chusty: czego szukamy w chuście? Dobrego NAJLEPIEJ JEDNEGO PASMA na dziecku porządnego materiały (stąd między innymi dla najmniejszych kangur i kieszonka, a nie podwójny X), który pracując po skosie będzie podtrzymywał dziecko ku górze, przenosząc obciążenia, które powstają w czasie noszenia. W nosidłach z powodu szycia i innych doatków to znika lub się zmniejsza.U większych dzieci ma to mniejsze znaczenie.

    W chuście, któr się przytula do dziecka, widzimy kształt, jaki przyjmuje nasze maleństwo. W nosidle z powodu grubości materiały, zszyć, klamer, czasami tego nie widzimy. A np. dziecko jak nam usypia może się zwinąć w literką c na bok. Albo ma lekko obniżone napięcie w stosunku do normy i też plecy dziecka uciekają nam na boki. Oczywiście nasze ręce mogą to wyczuć, ale nie każdy rodzic, który kupi nosidło w sklepie, będzie zwracał uwagę na takie szczegóły. W chuście może się podobnie wydarzyć, ale tam rodzic to zobaczy. Może nadal nie zareagować, ale widział to. W nosidle może tego nie zauważyć, więc pytany przez doradcę może mówić, że dziecko w pionie jest dobrze ułożone.
    Co do niepelnosprawności córki twórczyni Bondolino: jaka była ta niepełnosprawność? Przy dzieciach niepełnosprawnych czasami ważniejszy jest fakt szybkiego i łatwego włożenia, aby w ogóle mogły być noszone. Ale przy takich dzieciach pytanie jest gdzie indziej, bo chodzi często chodzi o dostarczenie im bodźców, których nie będą miały nienoszone. Zdrowe dziecko nadrobi to sobie inaczej. Ta dywagacja powodowana jedynie ciekawością, jaki był tok myślenia twórczyni Bondolino.
    Argument za siedzeniem, jest taki, że dziecko wówczas ma opanowane rónoważne przenoszenie ciężaru ciała, więc w mniej sprzyjających warunkach samo będzie kontrolowało swoje ciało.
    Dziecko, które siedzi jest juz po etapie przekrecania sie na plecy i z plecow na brzuch, byc moze po etapie raczkowania, ale nie koniecznie. Jego muskulatura trzyma kregoslup.

    Co do spania dziecka w chuście: jak najbardziej dociągam chustę, gdy moje dziecko uśnie i czuję luzy. Ciało dziecka w fazie czuwania i w fazie snu zachowuje się inaczej. I to się w chuście czuje.
    Aby dziecko mogło być włożone do nosidła nosidło musi spełnić kilka kryteriów. Dobrze wówczas wybrać się do doradcy, aby on je opisał i pokazał na dziecku czego szukamy. I przy mniejszych dzieciach właśnie do momentu siedzenia, te kryteria praktycznie oznaczają, że nosidło musiałoby być wymieniane praktycznie co miesiąc aby być idealnie dopasowane do rozmiaru dziecka. Z typów nosideł najlepiej te kryteria spełniałby chusto-MT z szerokimi pasami.
    Wolałybyśmy aby jednak namawiać rodziców do chust na tym etapie rozwojowym.
    Ostatnio edytowane przez Magdalena ; 30-06-2010 o 11:23
    Magdalena (ekomama), Joachim 2006 i Laetitia 2009

    Ekodzieciak warsztaty dla rodziców z EMPATYCZNEJ KOMUNIKACJI rodzic-dziecko Pozytywne Rodzicielstwo
    Sklep Ekodzieciak - naturalnie dla dziecka
    Akademia Noszenia Dzieci - szkolenia na doradców noszenia w chustach i nosidłach miękkich
    Strefa Porozumienia - mediacje w związku, rodzinie, pracy.

  20. #20
    Chustonoszka Awatar Alix
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    122

    Domyślnie

    Ja mam pytanie, troche obok tematu, ale prawie W temacie
    Moje dziecko samo siedzi, ale nie "usiada". Czy panel MUSI być od dołu podkolanowego do dołu podkolanowego? Do kiedy powinien tak sięgać jeśli powinien?
    I pytanie łopatologiczne, żebym już ie miała wątpliwości Czy jeśli panel nie sięga to znaczy, że nosidło jest za małe i szukać dalej?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •