Malo apetyczny temat, ale ostatnio zszokowal mnie na straganach zagranicznych widok dwoch przepieknych chust, ktore zostaly totalnie zniszczone farbowaniem (obie tzw. metoda naturalna).
to biedny Pamir i SI.
nie otwieram nawet juz tych watkow., bo serce mi sie kraje, JAK MOZNA BYLO!