a ja mam Nati, ktorj prawie nikt nie ma ;-P
(ps. zdjecie sprzed roku albo i ponad roku)
ithilhin - śliczna jest. i pięknie Wam w tych kolorkach
Konopie i len natur to nie są limity to chusty dostępne w ofercie stałej, silka natur również nie musze miec ale macałaś kaszmir natur, to całkiem inna historia niż te kaszmiry ostatnie. Natur z wełną, który zakupiłaś jest piekny to nie ulega żadnym wątpliwosciom, bo to włśnie jest limit limitowany, chusta których nie ma napęczki.
Ada jak tylko masz ochotę to pisz i już leci do Ciebie na macanko
Karolka(Papilotka)(05.12.2007) Natalka(07.10.2002) Łukasz (09.05.2010)
http://www.tortyiwonty.blogspot.com/
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
to nie kalahari (i tez kiedys myslalam, ze baaoba ale wlasnie odkrylam ,ze niekoniecznie)
to kasztan
http://web.archive.org/web/200702240...?mod=wzory.php
wow, ale znawca ze mnie.... ale piekna, kolorki takie wlasnie ...moje
Mam Lilie i chociaż to bawełna zostały ze mną po wyprzedaży większości dobytku.
Mam jeszcze Lanę, ale huśtamy się na niej, nosimy się w Liliach
Konstanty 16.04.2014
Lilianna 7.04.2010
Kacper 29.07.2007
no to ta śliczna kawowa Nati jest chyba największym unikatem wśród chust
a co u mnie sie chowa...hmmm... niby nic takiego a nie oddam za zadne skarby
elipsy kaszmir z jedwabiem - juz sie nie moge doczekac mojego zimowego malenstwa do opatulania
indio z welna antracyt mazniete na lekki roz - efekt najlepszej wymiany w moim zyciu
indio z welna sonne terra - upolowane po miesiacach i ukochane
i jeszcze mala kolekcja nati