Pokaż wyniki od 1 do 20 z 81

Wątek: Które chusty najszybciej się niszczą?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    tylko jak to rozwiązać?
    Może po czasie dopisać jeszcze raz recenzję, albo edytowac starszą.


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paskowka Zobacz posta
    Może po czasie dopisać jeszcze raz recenzję, albo edytowac starszą.
    z tym się zgadzam, ale w większości wątków z recenzjami są sondy, tam już się nie da zmienić wystawionej wcześniej oceny

    edit - wracając do tematu. jakość starszych didków oceniam bardzo dobrze, czy to indio, czy pasiaków. miałam starutką iris z czarną metką, kolory nadal świeże, chusta złamana, ale nic nie zmechacona. jak będzie z nowymi - czas pokaże.
    miałam też starszą złamaną nati amazonię - również w idealnym stanie.

    najbardziej zawiedziona byłam jakością babylonii. miałam blue curacao, co jest istotne, bo czytałam, że te nowe pasiaki są innej jakości niż starsze, np. fruit coctail. miałam ją od nowości, używałam dość intensywnie chyba z miesiąc. szybko zaczęła się mechacić i kolory się przecierały na załamaniach materiału. ten sam problem z blaknięciem kolorów miałam w jade deli le. testowa zara również mnie nie zachwyciła, wyglądała na nieźle zmęczoną.

    bambus to jest osobna historia - miałam diament i perłę z bawełną, obie od nowości. obie po krótkim okresie używania wyglądały dobrze, ale nie super, bo delikatnie się mechaciły i traciły pierwotny połysk. ale to taka uroda bambusa chyba, bo moje muślinowe pieluszki z bambusem mają tę samą przypadłość. no i znany już chyba wszystkim problem z perłą - znacznie kurczy się w praniu i mimo wszystko w trakcie noszenia nie odzyskuje pierwotnej długości w 100%. moja miała w momencie zakupu 4,5m, w momencie sprzedaży 4,0.
    Ostatnio edytowane przez Liv ; 06-05-2010 o 12:05
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  3. #3
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,522

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    no i znany już chyba wszystkim problem z perłą - znacznie kurczy się w praniu i mimo wszystko w trakcie noszenia nie odzyskuje pierwotnej długości w 100%. moja miała w momencie zakupu 4,5m, w momencie sprzedaży 4,0.
    ach żebyż tak lniany ocean miał, bo ciachnąć mi szkoda...
    a w temacie najbardziej zniszczoną chusta jaka miałam w reku była zara (ale nie była tragedia)
    boję się tez ze nowe cienkie indio się będą szybko niszczyły, ale takiego zniszczonego nie widziałam, a swoje szanuję i delikatnie sie z nim obchodzę
    najgorzej traktuję didkowego jonasa i storczyka zielonego (włącznie z wiązaniem huśtawek na żeliwnych kostropatych grzejnikach) i dzielnie to znoszą.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  4. #4

    Domyślnie

    Manon Grise- piękne ale troszke za szybko się niszczą.

  5. #5
    Chustonówka Awatar aniczka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    27

    Domyślnie

    Super temat!
    Szkoda, że wcześniej go nie znalazłam...
    Dużego doświadczenia nie mam, ale mogę potwierdzić plusy Didymosa - u nas Martin wytrzymuje nie tylko noszenie, ale też hamaki i radzi sobie świetnie

  6. #6
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,498

    Domyślnie

    No, mnie sie zdecydowanie taki watek przyda
    Szczegolnie, ze cos czuje, ze na tych dwoch (jedna co mam i jedna co do mnie idzie) sie nie skonczy

  7. #7
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Odgrzewam temat
    Najbardziej zmarnowaną chustą jaką w życiu widziałam jest Silver Pink Ellevila . Nawet nie to,ze zmechacona , ale ona jest zmarnowana, wyglada nędznie. cała pozaciagana z nitkami idącymi nie tak jak trzeba. Być moze była to chusta super delikatna na najmniejsze dzieci. A ja ja mam zmarnowaną po kilku,

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •