Dla noworodka w tropiki..

[maria.wiktoria]

Moja Bratowa przyleciala do Polski i probuje ja zarazic miloscia wielka do chust. Okazalo sie, ze to nie takie ciezkie. Dziewczyna jest w ciazy, mieszka na stale w Meksyku = upal caly rok. Szuka czegos, co nie bedzie wozkiem, bo tam nie ma na to warunkow.
Pytanie: co najlepsze na poczatek? Ona myslala, ze nosidlo jest ok...juz, wie ze dla noworodka nie bardzo.
Chusta elastyczna/tkana odpada, bo jest tam na to za goraco po prostu. Musi to byc cos ok dla niej i jej meza. Ona 160cm, rozmiar L, moj brat 160 i rozmiar XXL
Pomozcie, bo ja sama nosilam tylko w zwyklej chuscie, a teraz to juz chlopak duzy jest..

[Nata]

pamietam zdjecia hexi z tropikalnych wakacji, miałą cudowne zdjecia w koirze vatanaia a jej maz nosił w manduce.

[lominia]

moja Agave(cienizna, w dodatku mięciutka) w 30st. dawała radę...Z nosideł to nawet w manducę z "wkładką" bym noworodka nie wsadziła. Kółkowa czy pouch to przecież prawie to samo, co kangurka z wiązanej zrobić. Może jakiś jedwab?
O już wiem! Trzeba, żeby Didek len/jedwab wypuścił.
Albo jakieś inne wynalazki, o których nie wiem, też jestem ciekawa...

[kasia wska]

supercienkie i przewiewne są tkane ellaroo. tylko powyżej 8/9 kg nie poniosą, mi się wrzynała niemożebnie. ale dla maluszka na upały moim zdaniem są super.
teraz sprawiłam sobie nową dla lipcowego noworoda.

[Nata]

o manduce napisałam,ze pamietam jej meza. hexi miałą juz wtedy starszego synka.

nie wiem. moze maruyama? moja sioistra nosiała w elipsach kaszmirowo-jedwabnych upalnym latem,ale on trudne do zdobycia. te elipsy podobno bardzo bardzo dobrze nosza pomimo cienkosci.

[lominia]

o manduce napisałam,ze pamietam jej meza. hexi miałą juz wtedy starszego synka.

Ja nie do Twojego posta, ja ogólnie Bo skoro nie tkana, nie elastyk, to potem przychodzą do głowy nosidła, kółkowe i pouchy.
A przy kangurku to mimo wszystko, tkana wypada całkiem nieźle.