Nudaaaa....

[Ananke]

zgadzam się

gdzie te czasy co się rodziło z przejęcia

O to to! Mogłyby się te firmy chustowe bardziej postarać, bo ja tu siedzę i czekam

[metis1]

Fakt, albo róże i fiolety bez końca, albo milion wersji jednego wzoru...
A gdzie różnorodność, gdzie podnieta?

Pamiętacie, jeszcze niedawno, gdy wychodziła nowa chusta, to zanim wyszła, wyrabiałyśmy co najmniej kilkanaście stron, potem niemal drugie tyle w trakcie czekania i trzecie - po akcji... A teraz zdarza się, że kolejny rzut, albo i nowa chusta, zupełnie bez echa przechodzi...

Zatykamy się już powoli szmatami, niedługo nam uszami zaczną wychodzić, a bazarek ugnie się pod cieżarem kilometów materii za bezcen, których nikt nie chce...

[Zuz]

myślę metis że wspomniany brak podniet to poniekąd wina wcześniejszych zapowiedzi ze zdjęciami, czego same chciałyśmy

wcześniej było oczekiwanie co wyjdzie, jaki wzór, jaki kolor, jaka domieszka, a teraz wszystko wiadomo dużo wcześniej

[metis1]

E tam, jak coś nowego, świeżego, ciekawego i superlimitowanego to można by się popodniecać, więc to nie w zdjęciach i zapowiedziach chyba problem...

[Zuz]

oczywiscie ze tak
wypuszczanie fajnego wzoru w kazdym mozliwym kolorze i domieszce tez sie moze znudzic

dlatego napisalam - "poniekad" czyli ogłaszanie wczesniej jest w jakiejs czesci ostudzeniem podniet a nie ich glownym zabijaczem

[metis1]

Ach, jak my się zgadzamy!

[Zuz]

nie podlizuj się
nie zreputuję Cię bo mnie nikt juz nie reputuje więc nie mam zasobów