chusta na dysplazję działa cuda (z doswiadczenia potwierdzam pod warunkiem
1. dziecko jest dobrze zawiazane - wiazanie nie jest trudne a jesli sie martwisz to pisz skad jestes na pewno uda sie znalezc kogos kto Ci pomoze poprawnie zawiazac
2. dziecko jest noszone w w pionie w pozycji zabki, o ktorej wspominałaś czyli na pewno odpadaja chusty kólkowe i pouche , w ktorych w takiej pozycji malucha 2 mies nie ponosisz
czyli CHUSTA tkana WIAZANA długa zeby starczyła i na kieszonkę i na 2x , wiesz jaka pozycja jest wymagana przy dysplazji wiec potem musisz tylko zadbac o to by w chuscie osiagnac to samo i fundujesz dziecku najprzyjemniejsza bezbolesną rehabilitację na swiecie przy okazji inwestując w budowanie z nim wiezi - same pozytywy !

ps. bondolino ma wkladke dla niemowlaków,a le to jednak nosidło - w porownaniu z nim chusta daje lepsze mozliwoaci dopasowania co przy dysplazji jest szczegolnie wazne