Nowe bawełniane pawie.

[madzi]

ogromne zaskoczenie - na plus dla już nie-g*wnianych, a bursztynowych pawi

[essmay]

Miała babcia kurkę,
Kurkę-złotopiórkę,
Wesołą kokoszkę,
Zwariowaną troszkę.

cudne są

[izka_74]

Miała babcia kurkę,
Kurkę-złotopiórkę,
Wesołą kokoszkę,
Zwariowaną troszkę.

cudne są

A moje nie wyschły Zostawiłam na balkonie a w nocy ulewa jak licho

[kachasek]

Miała babcia kurkę,
Kurkę-złotopiórkę,
Wesołą kokoszkę,
Zwariowaną troszkę.

cudne są

[aliona]

bardzo ładne, od razu mi te cynamony w oko wpadły.
jednak sama bym się nie poważyła na ten kolorek

[izka_74]

Dzisiaj rano na zakupach był nasz pierwszy pawiowy raz Po wypraniu chusta zmieniła się - zrobiła się bardziej "mięsista" i godzinę w plecaku spokojnie daliśmy radę A że Pawełek miał dziś szkołę po południu, to nawet zrobił nam kilka zdjęć

[aliona]

izka_74 śliczności!
a ile wsad waży jeśli wolno spytać?

ja wprawdzie post wyżej napisałam, że nie tknę osobiście cynamonów, ale wczoraj za nie zapłaciłam i oczekuję
oby nosiły bez proszenia

[izka_74]

Szymek teraz ok. 11 kg

[kachasek]

Izka super u was wyglądają.
Jeszcze nie prałam i nie motałam, wymacane były zastanawiam się- farbują czynie? Prać z ubrankami czy ryzyko za duże

[buka]

Kachasku ja nigdy nie ryzykuje pierwsze pranie robię krótkie na 40 stopni ze słabym wirowaniem, własciwie tu o przepłukanie tkaniny jedynie chodzi.

[aginia]

Kachasku ja nigdy nie ryzykuje pierwsze pranie robię krótkie na 40 stopni ze słabym wirowaniem, własciwie tu o przepłukanie tkaniny jedynie chodzi.

Ja tak jak Buka, nawet tylko na 30st wrzucam

[Kamila]

Duzo bardzo ladnej, turkusowej wody wyplukalo sie z tej chusty - nie ryzykuj.

[lampka]

Izka - piękne zdjęcia! Strasznie mi się ta chusta spodobała

[Karusek]

Kachasku, mi też wodę bardzo mocno zafarbowało, nawet przy płukaniu, więc nie ryzykowałabym
Izka, pięknie Wam!

[agucha]

Wreszcie są i moje! Na razie mi się podobają. Chociaż pod światło widzę prześwity... Zaraz wrzucę do pralki, zobaczę, co się stanie. Piątka, przed praniem 70 szeroka, 445 długa. I jutro - mój pierwszy pawiowy raz ever.
edit: po praniu - 67/412. Po praniu paw zmężniał, już nie jest takim mizernym kurczakiem. Jednakowóż zachował kompaktowość. Zawiązany pierwszy raz i pokochany od już na zawsze. Nawet po raz pierwszy w życiu byłam zadowolona z plecaka tzw. prostego w moim wydaniu. I moim zdaniem poniesie, oj, poniesie...

[kachasek]

oj i nie mierzyłam swojej 5tki
noszą fajnie, choć nie wiem, czy rewelacyjnie (moje wełenki lepiej noszą, ale przecież pawie, te pawie, to bawełna) innych pawiszczy nie macałam nawet więc porównania nie mam.

u nas wyglądają mniej więcej tak

[buka]

Właśnie do mnie dotarły bursztynowe pawie - są przepiękne i cudnie się mienią! kolor w realu zdecydowanie na plus i g*wna tam nie widzę, nic a nic
Nosiłam chwilę i nie było najgorzej.
Uwielbiam takie dni, kiedy chusta nie rozczarowuje i cudownie poprawia humor

[aliona]

do mnie też dotarły cynamony. niebrzydkie. długo ich nie macałam ani nie przyglądałam im się. cienkie w każdym razie.
wrzuciłam do pralki. nie naszam niepranych.
humoru niestety nie poprawiły. ni huhu.

edit: no dobra, może troche poprawiły humor
po praniu ładnie spuchaciały

[Basinda]

Dziewczyny a czy któraś z Was mierzyła je przed praniem i po? To bawełna więc nie powinny się kurczyć chyba... No bo nie wiem czy prać je przed pokrojeniem na kocyki czy nie....

[kachasek]

Nie mierzyłam, ale bawełna też się kurczy