Dzisiaj miałam okazję spotkać się ze znajomą, która ma syna starszego od mojej Lilki o 2 miesiące. Zapytałam się jej czy go w czymś nosi. Zadowolona odpowiedziała, że ona to ma specjalne nosidło ze sztywnymi pleckami... Więc jej powiedziałam, że zdrowe to nie jest, że wymusza na pleckach niezdrową pozycję, itp. No ale powiedziałam jej jeszcze, żeby nigdy nie nosiła twarzą do świata. I wiecie co? Powiedziała mi, że właśnie noszenie twarzą do świata jest najzdrowsze i rozwija dziecko, a wyczytała o tym w ulotce, którą dostała od PEDIATRY! A, że noszenie przytulonego dziecka do siebie właśnie zdrowe nie jest. Byłam tak zszokowana, że już nic nie powiedziałam.
Czy ktoś kiedykolwiek słyszał o takie ulotce?? Lub o tym, że noszenie przodem jest najzdowsze?