Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 122

Wątek: pieluchy i ekologia wogóle

  1. #61
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    A co z wpływem na środowisko samej linii produkcyjnej jednorazówek?
    A emisja spalin przy transporcie paczek z jednorazówkami - zarówno w dystrybucji jak i wieczornych wypadach rodziców po pieluchy do supermarketu?

    Tu potrzebny by był rzeczowy i obiektywny ekobilans, uwzględniający wszystkie a nie tylko częściowe aspekty. W ekobilansie trzeba też uwzględniać wpływ na zdrowie.
    Wiesz, taki właśnie bilans uwzględniający wszystkie czynniki, jakie przyszły im do głowy, zrobili Anglicy. Ten, o którym pisza w artykule. Uwzględniający koszty transportu (nie wiem, czy wypady rodziców), zapewne także koszty dojazdu mechaników do pralek i inne rzeczy, o ktorych nawet trudno tak od strzału pomyśleć. I właśnie im wyszło, że jeśli chodzi o oddziaływanie na środowisko, to wychodzi na to samo, tylko sposoby szkodzenia są różne.

    Co do Twojego przykładu z praniem - pieluszki jednorazowe zmienia sie zwykle rzadziej niż wielorazowe. więc na jedną jednorazową przypada zwykle więcej niż jedno pranie. Liczenie 1 na 1 nie jest słuszne.


    Cytat Zamieszczone przez mart
    Wracając do pieluch - ja wierzę mojej intuicji i nic mnie nie przekona, że "białe" jednorazówki są lepsze.
    Ktoś próbuje Cię przekonać do czegoś takiego?


  2. #62
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    [quote="mart":2qp75jq4][quote="Bonkreta":2qp75jq4] Jeśli zamkniesz pokój i powiesisz odpowiednio dużo prania, to różnicę odczujesz nawet bez żadnej aparatury.


  3. #63
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Nie zrobili pełnego ekobilansu, jeśli nie uwzględnili wpływu na zdrowie.
    Poza tym drobne odchylenia w danych wyjściowych mogą znacząco zniekształcić obraz całości. Tak samo jak inaczej wynik wychodzi przy przywożeniu do domu pojedynczych paczek jednorazówek lub zapasu od razu albo średniej temperatury prania wielorazówek. Jeśli ktoś je za każdym razem pierze w 90st to rzeczywiście może ten "slad" ekologiczny wyjść bardzo duży.
    Pytanie kto płacił za ten raport, ew. kto przy nim lobbował.

  4. #64
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bonkreta
    Z kolei śmieci w ciepłym klimacie szybciej się rozkładają...
    przewidywany czas rozkładu pieluszki jednorazowej to minimum 250 lat.
    Niektórzy podają 500.
    UK produkuje rocznie odpady pieluchowe mogące pokryć powierzchnię kraju wielkości Belgii. (ile produkuje cała Europa, strach pomyśleć)
    nawet jeśli się w coepłym klimacie szybciej rozkładają, to o ile? 30 lat? pomyśl - Twoje pra-wnuki nie dożyją momentu rozłożenia się pampersa, którego użyjesz teraz dla swojego dziecka!

  5. #65
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Nie zrobili pełnego ekobilansu, jeśli nie uwzględnili wpływu na zdrowie.
    Poza tym drobne odchylenia w danych wyjściowych mogą znacząco zniekształcić obraz całości. Tak samo jak inaczej wynik wychodzi przy przywożeniu do domu pojedynczych paczek jednorazówek lub zapasu od razu albo średniej temperatury prania wielorazówek. Jeśli ktoś je za każdym razem pierze w 90st to rzeczywiście może ten "slad" ekologiczny wyjść bardzo duży.
    Pytanie kto płacił za ten raport, ew. kto przy nim lobbował.
    Nie mam pojęcia, kto lobbował i czy ktoś w ogóle, płaciło państwo. Nie wiem też, czy uwzględniono wpływ na zdrowie - bo źródła nie mam, i, przyznaję, nie mam w tej chwili głowy do szukania.

    Owszem, drobne odchyleniia w założeniach mogą zmienić wynik. W obie strony Przy analizowanie śladów ekologicznych raczej korzysta sie ze statystyk średnich wartości, wieć uwzględnione jest to, że jeden pierze w 90 stopniach i potem jeszcze gotuje, a drugi np. zawsze w 30.

    Oczywiście zgadzam się, że potencjalna szkodliwość jednorazówek dla skóry jest większa niż wielorazówek, szczególnie dla wrażliwych dzieci. I to jest wystarczający powód, żeby je stosować. Natomiast nieco histeryczne podejście pt. "matko, jednorazówki to góry śmieci, a wielorazówki są czyste jak dusza niemowlęcia" jest po prostu bezpodstawne. wielorazówki też obciążają środowisko, niektórym, jak widać, wychodzi, że dokładnie w identycznym stopniu.


  6. #66
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Cytat Zamieszczone przez Bonkreta
    Z kolei śmieci w ciepłym klimacie szybciej się rozkładają...
    przewidywany czas rozkładu pieluszki jednorazowej to minimum 250 lat.
    Niektórzy podają 500.
    UK produkuje rocznie odpady pieluchowe mogące pokryć powierzchnię kraju wielkości Belgii. (ile produkuje cała Europa, strach pomyśleć)
    nawet jeśli się w coepłym klimacie szybciej rozkładają, to o ile? 30 lat? pomyśl - Twoje pra-wnuki nie dożyją momentu rozłożenia się pampersa, którego użyjesz teraz dla swojego dziecka!
    Widzę, że targnęłam się na coś w rodzaju religii

    Przypuszczam, że różnica w tempie rozkładania się śmieci w ciepłym klimacie jest porównywalna z różnicą na kosztach ogrzewania mieszkań w klimacie chłodniehszym - bo z tego właśnie kontekstu byłaś uprzejma wyciąć to zdanie.

    No owszem, rozkładają się długo. A na ile lat szacujes zmiany w faunie wodnej i lądowej w związku z zanieczyszczeniem wód detergentami oraz zanieczyszczeniem powietrza? Wiem, trudniejsze do wyobrażenia. Co nie znaczy, że nie istniejące.


  7. #67
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bonkreta
    annamamaalexa, nerwowy ton zupełnie niepotrzebny, bo w żaden sposób nie atakuje Twoich wyborów życiowych.
    mój ton na pewno nie miał być nerwowy czasami słowo pisane brzmi mocniej niz byśmy chcieli nie odebrałam też twoich argumentów jako ataku na moje wybory życiowe. ostatnie zdanie miało być żartem nieudanym, jak sie okazało ja sama, gdy urodził się alex używałam pampersów i gdyby nie jego alergia na te paskudztwa to kto wie, czy dzisiaj jeszcze bym ich nie używała. ale widoczniej los chciał inaczej...

    podziwiam waszą wiedzę na temat ekologii dziewczyny, naprawdę jestem pod wrażeniem . na pewno bonkreta ma rację, że te "śmieci pralkowe" są mniej rzucające się w oczy niż hałdy pampersów. cóż, niestety ogólnie mamy teraz dużo ubrań, które ciągle pierzemy...jeszcze raz polecam wam pranie pieluszek wraz z innymi ubraniami. chociaż przy waszej świadomości ekologicznej to pewnie i tak to robicie

    w przypadku pieluszek materiałowych widzę jednak jeszcze jeden ogromny plus: tych samych pieluszek może używać kilkoro dzieci.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  8. #68
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    żeby nasze roważania nie pozostały bez fachowej pomocy:
    http://odpady.org.pl/articles.php?id=189 - link o ekobilansowaniu

    raport wspomniany kiedyś już widziałam w sieci, spróbuję odnaleźć.

  9. #69
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    bilans wody, energii elektrycznej i śmieci:
    http://www.ilea.org/lcas/franklin1992.html
    wynika z niego, że wybór systemu pieluchowania powinien uwzględniać lokalne uwarunkowania środowiskowe.

    Jeszcze jeden argument przeciw jednorazówkom: odchody ludzkie, które powinny trafiać do kanalizacji, lądują na wysypiskach, co jak łatwo się domyśleć jest zagrożeniem sanitarno-epidemiologicznym - wymywanie zawartości z hałdy przez wody opadowe. Amerykanie mają w instrukcjach jednorazówek wskazanie na używanie wkładek papierowych do spłukiwania w toalecie....jak łatwo się domyśleć, prawie nikt tego nie robi.

  10. #70
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    hihi, Anglikom nie wyszło propagowanie wielorazówek (była wielka kampania, a odzew malutki), to teraz muszą się jakoś pocieszac.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  11. #71
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    ok. może to nie jest ten raport ale przynajmniej dość wyczerpujący artykuł.
    http://www.smilechild.co.uk/magazine/ge ... article=88

    może się okazać, że ideałem byłyby jednorazówki produkowane z surowców z eko-plantacji, rozkładalne w całości w powiedzmy 20 lat i bez użycia superabsorbentu i chlorowania i nie droższe od obecnych pampersów.... ech, rozmarzyłam się....

  12. #72
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez petisu
    hihi, Anglikom nie wyszło propagowanie wielorazówek (była wielka kampania, a odzew malutki), to teraz muszą się jakoś pocieszac.
    Amerykanom też niespecjalnie, bo używa ich ok.10% dzieci.

    Ktoś wie jak to jest w Chinach i Indiach? Ile % pociech wogóle nie ogląda pieluch i gania w spodniach z dziurką?

  13. #73
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bonkreta
    Widzę, że targnęłam się na coś w rodzaju religii
    Ej, nie! Tylko ja staram się wszędzie przekazywać informacje, które mam, bo w Polsce świadomość jest bliska zeru. Matki nawet nie wiedzą że MAJĄ jakikolwiek wybór poza bezsensownymi wg mnie dyskusjami czy lepsze są pampersy czy huggiesy.

    I że rumień pieluszkowy nie musi być normą.

    Jeszcze jedno przeciw jednorazówkom: W ostatnim neewsweeku jest przerażający artykuł nt. kondycji męskich genów (jest fatalna). Przy okazji jest mowa o stale spadającej ilości i jakości plemników. A w pieluszce jednorazowej udowodniono podwyższoną temperaturę, co zaburza prawidłową pracę jąder. To dopiero może być niezła bomba z opóźnionym zapłonem...

  14. #74
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    422

    Domyślnie

    No dobra, mnie przekonuje jedno - w tetrze [pieluszek jeszcze nie mam, więc małemu tetrę zakładam] Maciuś nie ma czerwonego tyłeczka.. a w pampersach miał .... no i jak ktoś już powiedział brudy z pieluszki wielorazowej spływają do kanalizacji gdzie są oczyszczane i nie zanieczyszczają tak wód gruntowych - nawet jeśli używamy zwykłego proszku do prania.
    Moje szczęście urodziło się 3 września


  15. #75
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Z tym oczyszczaniem w kanalizacji to różnie bywa

  16. #76
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    Warszawa Zacisze
    Posty
    194

    Domyślnie

    Musze przyznać, że poziom tej dyskusji mnie powala (żeby nie powiedzieć przerasta). Wstyd się przyznać, ale nie za bardzo interesowały mnie kwestie ekologii, a Wy otwieracie mi oczy na wiele aspektów, o których mi się nawet nie śniło. Dzięki!


  17. #77
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    ja też jestem jeszcze bardziej powalona na kolana. mart muszę cię o jakieś szkolenie normalnie poprosić

    strasznie się cieszę, że mam kontakt z tak wspaniałymi osobami i to dzięki czemu???? tylko kawałkowi szmaty

    masz racje mart, świadomość narodu w zakresie ekologii jest prawie równa zeru. my z mężem walczymy u nas na wsi z paleniem plastików i innych świństw w piecach od co. od dwóch miesięcy mamy na szczęście worki na plastiki i mam nadzieję, że sytuacja się poprawi.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  18. #78
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Dziewczyny, dzięki .... ale ja bym chciała żeby w moim przypadku to była WIEDZA ale niestety jest to tylko zbiór informacji wygrzebanych głównie w internecie plus jako taka zdolność łączenia w całość tych wyszukanych strzępków. I tyle - cała magia.
    Choć muszę przyznać, że to wciąga. Do połowy ciąży o pieluchach nie wiedziałam nic, potem chciałam tetrować a potem od strony do strony wsysało mnie głębiej. Tylko, że im w las tym więcej drzew i niestety nadmiar świadomości też nie służy - bo w końcu odnajduje się taki raport o tym, że bawełniane pieluchy nie są idealne w 100% i że żyjemy w świecie w którym mało jest wyborów pomiędzy białym i czarnym.
    A po zgłębianiu tematu szczepionek to nawet czasami sobie myślałam, że lepsza totalna nieświadomość niż brnięcie w chaos informacyjny, gdzie nie ma żadnych drogowskazów.
    Lektura ostatniego Przekroju uświadomiła mi, że częściowo padam ofiarą (i jestem czynnym poniekąd uczestnikiem tzw. Internetu Web 2.0, ale o tym może w innym wątku....

  19. #79
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Ktoś wie jak to jest w Chinach i Indiach? Ile % pociech wogóle nie ogląda pieluch i gania w spodniach z dziurką?
    Strzelam - w miastach, gdzie trendy jest zyc jak na Zachodzie, ok. 100% uzywa pampersa, pewnie marki Pampers albu Huggies
    W zapadłych wsiach może być, ze większość lata z dziurką... Trend do naśladowania Zachodu zmienia bardzo wiele nawyków, w tym okołodzieciowych.


  20. #80
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    [quote="mart":19pqbq84]Z tym oczyszczaniem w kanalizacji to różnie bywa


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •