Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
len zdecydowanie nośniejszy. Moje lniane jaskółki zmiękły dość szybko, więc jakoś długo nad nimi pracować nie trzeba
marzec 2010 i kwiecień 2013
Jedwab jest mega nośny! Nosiłam w jedwabnych błękitnych jaskółkach (+oliwkowych i czerwonych koniczynach - są identyczne jeśli chodzi o właściowości) kilkanaście kg wsadu i było fajnie.
Ten natkowy jedwab jest mięsisty, zwarty, dosyć gruby.
W porównaniu z (taniukowymi) identycznymi (niebieskimi) jaskółkami lnianymi, jedwabne były dużo gładsze - wiadomo, babolki lniane...
Ja tam bym nie powiedziała, że "len zdecydowanie nośniejszy". Obie noszą świetnie. Obie są b.gęste.
Len cieńszy.
Jedwab teoretycznie jest na lato, ale TE konkretne jedwabie, ze swoją mięsistością, myślę że raczej nie na upały <30st, a na chłodniejsze letnie dni
Na upały len.
a to już zdecydowanie zależy od upodobań no i wagi dziecka. Lato też bywa różne, w upały w każdej chuście będzie ciepło. Latem nie próbowałam tylko wełny i kaszmiru, ale wiele osób nosi, bo wełna dobrze utrzymuje temperaturę.
edit: w lnianych jaskółkach nosiłam latem 2,5 latkę, byłyśmy zachwycone
Ostatnio edytowane przez taniuka ; 23-01-2013 o 12:59
marzec 2010 i kwiecień 2013