Marlei spoko
Ostatnio edytowane przez Aksamitka ; 15-02-2012 o 00:07
Bedą wracać, szczególnie na rynku wtórnym
Jest ich pewnie z milion
dlatego ja nie zamówiłam wcale
100% satysfakcji
Hihi ja też Nie mogę się zdecydowac ani na kolor ani na skład no i ogólnie czy w ogóle chcę jaskółki Osiołkowi w żłoby dano tak więc liczę na bazarek ... poza tym liczę na to, że wyjdzie jeszcze jakiś fajny jedwab, len a tak jakbym zamówiła to kasa zamrożona i klops
Mój ma 2,5 prawie i 15kg i przed chustą ucieka
Iwona - mama Hugo (29 wrzesien 2010)
Doula
Doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
he he, pewnie jak mój będzie w tym wieku, to też będzie zwiewał, a na razie sam szafkę otwiera i wyjmuje, co chce
(w niedzielę mieliśmy gości z synkiem 2letnim, który nader chętnie tłukł naszego po głowie reakcją Domisia było podejście do szafki i wyjęcie chusty, żeby go zamotać, byle nie mieć z agresorem kontaktu)
2 + 7 (2005-2018)
Karusku, nie ma jak u mamy
Ja też nie zamawiam, satysfakcjonują mnie winne kaszmirowe... Chętnie bym ponosiła w jedwabnych, ale poczekam na jakiś nowy wzór - nie chcę mieć w szafie dwóch jaskółkowych chust...
Z którego czerwca jest? Moja z 30... Ale niespecjalnie już chce do chusty... W domu to już w ogóle, "w terenie" jest z tym lepiej, a najlepiej, jak jest już śpiąca i zmęczona...
Zazdroszczę tak chętnego i samodzielnego chuścioszka!
Ja w końcu zamówiłam jeden len i zostaję przy tym. Bardzo mi się chce jedwabiu, ale liczę na coś ciekawego w innym wzorze, bo przyznam, że jaskółki imo ładne(choć nie powalają na kolana), ale nie tak, żebym kilku chciała.
A chuścocha nowego to się już jakoś zorganizuje. Stary do 2 lat i 13kg chciał być noszony- potem równocześnie jego chęci i kręgosłup matki wysiadły.