my też- zimna woda i szare mydło Biały Jeleń ew pranko w płynie do wełny z lanoliną ... a na wypływające kupy polecam tetrę w latawiec nam się sprawdziło i wełniane pszczółki odetchnęły z ulgą
my też- zimna woda i szare mydło Biały Jeleń ew pranko w płynie do wełny z lanoliną ... a na wypływające kupy polecam tetrę w latawiec nam się sprawdziło i wełniane pszczółki odetchnęły z ulgą
Jak już stara plama, to możesz spróbować mydełka odplamiającego np. dr Beckmann - namydlić i zostawić na jakąś godzinę, a potem dobrze wypłukać
szyję pieluszki i robię na drutach http://ecomomandbaby.blogspot.com/
prowadzę klub dziecięcy http://www.dziuplawiewiorki.blogspot.com/
Mój M właśnie wyskoczył z tekstem ,że trzeba by odkamienić kwaskiem cytrynowym wełniane gatki Małej.
Pomysł odkamieniania niby dobry, ale czy to nie zniszczy gatek?
Kto próbował i z jakim efektem
Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.
nikt???
Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.
ale po co? sztywne są czy co?
przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)
mój blog
no nie są mięciutkie jak pierwszego dnia.
Jak formowanka bambusowa, też można pytać po co odkamieniać
Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.
ale odkamienia się głównie dlatego żeby usunąć złogi kamienia które nagromadziły się wskutek wielokrotnego prania. Przecież wełniaków nie pierze się tak często, a i lanolina zapobiego jakiemuś nadmiernemu przenikaniu do włókien. Wiec pomysł uważam za dziwny..
przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)
mój blog
czy może dopiero jak zacznie przeciekać?
kupiłam pierwszy i nie wiem jak się obsłużyć..
Ja tam robię jedno i drugie, bo niepranego młodemu na tyłek nie włożę, a lanolinowanie na wszelki wypadek
a pierzesz w programie do wełny czy z innymi pieluszkami można?
bo właśnie będę prała pieluchy i zastanawiam się czy wrzucić ten otulacz..
Tylko ręcznie.
ok, dzięki.
czyli krótkie podsumowanie - pranie ręczne najpierw, potem lanolina i dopiero używamy, si?
wiem że temat niesylwestrowy, ale mam ten otulacz od wczoraj i tak nie mogę się doczekać głupia
Ja nowy tylko wyprałam, dopiero jak zaczął gorzej trzymać zalanolinowałam.
Zdecydowanie ręcznie.
Mój sposób szybszy Ale lanolinowanie nowym też nie zaszkodzi
Ja nie piorę, a lanolinuję dopiero jak przecieka.. Ale może ja leniwa jestem?
nie ma mnie, wracam w niedzielę
blog http://szandorowemusli.blogspot.com
dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com
Moja strona http://musli.org.pl/
ok ok. A pierzecie ręcznie w czym?
obiecuję że o lanolinowaniu poczytam w odpowiednich wątkach i nie będę już męczyć
Ja miałam specjalny płyn do prania wełny z ekobaby ale chyba zwykły płyn do wełny tez bedzie ok.
jeśli Ci nie przeszkadza, że nie prane, to ładuj na pupę Generalnie pranie ich właściwości nie zmieni, bardziej chodzi o względy higieniczne itp.