Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Bondolino na plecach...

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    17

    Domyślnie Bondolino na plecach...

    Witam.

    Czy ktoś, kto nosi w Bondo mógłby mi powiedzieć w czym problem?

    Noszę synka (14 miesięcy) z przodu. Waży 10kg ale jest mi tak wygodnie. Jemu chyba mniej, bo widzi na boki i zaczyna mi się ostatnio mocno wiercić i wyginać do tyłu.
    Chciałam go przerzucić na plecy i nie umiem...

    Tzn. nie założyć nie umiem, tylko nosić. :/

    Po 1. w takiej pozycji on mnie ciągnie do tyłu, więc ja uparcie zginam plecy i idę jak ta babuleńka dźwigająca chrust.
    Po 2. Ciągle mam wrażenie, że jest za luźno, w efekcie dociągam go chyba za mocno i przypłaszczam do siebie dużo bardziej niż, gdy jest z przodu.
    Po 3. Pasy krzyżują mi się między biustem i spłaszczają mi cyc po wewnętrznej, rozciągając go dodatkowo na boki - cholernie niewygodna sprawa.
    Po 4. Pas biodrowy unosi mi się do góry pod wpływem ciężaru dziecka i po chwili nie jest już tam, gdzie go zapinam.

    Co robię nie tak?

    A może to tak ma być, tylko przyzwyczajenie mnie gubi?

  2. #2
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    352

    Domyślnie

    Pasów w Bondolino się nie krzyżuje z przodu gdy dziecko jest na plecach. Spójrz jeszcze raz na instrukcję. Pasy wiąże się sznureczkiem doczepionym do nosidła.
    Na stronie Hopediz jest film instruktażowy dotyczący bondolino. Może on pomoże Ci rozwiązać problem.
    My też nosimy na plecach naszego 9 kilo Okruszka i jest bardzo wygodnie i nam i synkowi.

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,517

    Domyślnie

    ja dodam jeszcze - spróbuj zapiąć pas biodrowy wyżej (w talii, nieco wyżej niż zapinasz jak masz syna na brzuchu), synek będzie więcej widział, a moze byc wygodniej - u mnie tak to działa z wszystkimi nosidłami i MT.
    jak dociągniesz warto zerknąć w lustro. czasem potrzebny jest ten ruch nóżek w górę (za kolanka i podciągnąć w górę troszkę) żeby pupa wpadła a kolanka były bliżej siebie - inaczej często zostaje taka rozpłaszczona żaba (nogi za mocno na boki).
    no i jeśli rączki ma na zewnątrz, to niestety uczucie ciągnięcia do tyłu jest silniejsze niż jak masz dziecko z przodu. jak ma rączki pod panelem - powinien być dość ciasno przytulony do ciebie.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  4. #4
    Chustoholiczka Awatar marza
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    3,303

    Domyślnie

    Polecam obejrzec instrukcje



    - odradzam krzyżowanie pasów naramiennych nosząc z tyłu. Jezeli masz wąskie ramiona, i masz wrażenie jakby za chwile pasy miały zeslizgnąć się z ramion polecam uzyć sznureczka-chest belta
    - pas biodrowy mocno zapięty? Przy mniejszych dzieciach warto zapiąć w pasie niż na biodrach nosząc z tyłu.
    - po włożeniu skrzata na plecy złap za pasy naramienne i podciągnąć do gory aby pupka dobrze wpadla
    Marzena,mama Neli(X'2004) i Poli(VII'2008)
    Doradczyni po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ®

    Zielona Mama.pl chusty, nosidła ergonomiczne, pieluszki wielorazowe. To także wypożyczalnia chust i nosideł oraz nauka wiązania chust we Wrocławiu. Zapraszamy do sklepu stacjonarnego! Wrocław ul. Czarnieckiego 29A/AB

    Chusty tkane Little Frog

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    17

    Domyślnie

    O ja tępota niereformowalna.

    Zapomniałam o tym sznurku, nawet nie wiem gdzie jest. Logiczne - jakby się krzyżowało, sznurek nie byłby potrzebny.

    Dzięki, babeczki!

    Dziecko jest duże, ma 78cm i 10kg, więc łapki są już u góry.

    Spróbuję wyżej zapiąć pas, może to pomoże.

    Nóżki do góry podciągałam, ale gdy już byłam skrzyżowana, to dupka dalej nie wpadała, była płaska żaba i koniec, może to przez krzyżowanie... Może jak będzie na prosto to jednak pupa wpadnie, bo nie będzie tak ciasno.

    Popróbujemy.

    Dzięki raz jeszcze.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •