Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Problemy z kupka po odpieluchowaniu

  1. #1
    Chustomanka Awatar Ania_MK
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclaw / Milton Keynes
    Posty
    807

    Domyślnie Problemy z kupka po odpieluchowaniu

    W koncu udalo mi sie Julke odpieluchowac i od miesiaca juz gdzies lata bez pieluch, w dzien i w nocy. Chetnie siada na nocnik lub na kibelek z nakladka i robi siusiu. Wola siusiu jak chce i b. rzadko mamy wypadki z siuskami (czasami jeszcze w nocy sie zdarza).

    Problem mamy z kupka. Dokad latala w pieluchach – kupka byla przynajmniej raz dziennie, z dokladnoscia do 30 min, rano. Teraz po porzuceniu pieluch - Julka ma opory z robieniem kupki. Robi co 2-3 dni czasami choc widac ze chce czesciej, baki puszcza smierdzace, siada na nocnik wolajac siusiu i nic nie robi i tak czasami co pare minut. Kupke na nocniku zrobila jedynie kilka razy a tak to po raz setny siadzie na nocniku i nic nie zrobi, predko z niego zejdzie i zaraz walnie kupe w majtki.

    Czy ja cos moze zle zrobilam? Nie wiem teraz jak sobie z tym poradzic, jak ja przekonac by robila na nocniczku. Widze ze ma jakas blokade ale kompletnie nie wiem co tu robic z tym.

    Samo odpieluchowanie poszlo szybko i bez problemow (w sumie dzieki mojej mamie ktora na ta okazje do nas przyleciala ). Wytlumaczylismy Juli ze jest juz za duza na pieluszki i zaczelismy ja puszczac po domu bez pieluchy i bez majtek.
    Po trzech dniach Julka komunikowala praktycznie kazde siusiu i byl tez 1-2 dni ze kupka ladowala w nocniczku.

    A teraz prawie co dzien kupka lub poczatek kupki w majteczkach, jak sadzamy na nocnik to blokada i nie ma dalszej czesci
    Cora Starsza IX.2008, Cora Mlodsza I.2012 i Cora Najmlodsza - III.2016





  2. #2
    Chustomanka Awatar anitanelka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Konin
    Posty
    785

    Domyślnie

    U nas też tak było... przez ok 2-3 tygodnie po odpieluchowaniu nelka przestała robić kupę na nocnik, w kółko lądowała w majtkach... w sumie to nic szczególnego z tym nie robiłam, tylko tłumaczyłam, że kopkę robimy do nocnika i żeby wołała, w końcu sama zaczęła wołać




  3. #3
    Chusteryczka Awatar biedronki-3
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,570

    Domyślnie

    u nas bylo podobnie coprawda synek zawsze robił co 3 dni w pieluchę a jak go odpieluchowałam to miał straszne problemy nawet plakał a ja razem z nim, widsć było, że chciało mu sie kupkę i az chodzil na paluszkach i jęczał a na nocnik nie dał się posadzić to było najgorsze i dlugo przetrzymywał kupkę co go bolsło teraz po poł roku jest super bo sam siada i robi i mówi, że teraz brzuszek nie boli. Nie mówię,że to trwało pół roku ale często miał opory. super, że twoja siada na nocnik to może cos wystęka bo mój nie chciał. też byłam ciekawa od czego to zależy może od tego , że musza się nauczyć robic kupkę na siedząco.

  4. #4
    Chustomanka Awatar Ania_MK
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Wroclaw / Milton Keynes
    Posty
    807

    Domyślnie

    No wlasnie tez tak sie zastanawiam. Prawie 2 lata "uczona" byla ze robi wszystko w pieluszke (i to jednorazowa wiec zawsze sucho bylo) a tu nagle oduczam ja tego. Tylko ze gladko poszlo z siuskami i nocki tez raczej suche wiec nie myslalam ze z kupka bedzie inaczej.
    Zaprzepascilam czas kiedy jak Jula miala 9mcy a je jeszcze nie pracowalam - wtedy wysadzajam ja nad miseczka i prawie kazda kupke lapalam tak. Potem poszlam do pracy na caly etat i dalam sobie z tym spokoj.

    Pocieszacie mnie tylko ze moze przejdzie Juli po paru tygodniach... poki co tez cierpliwie tlumacze, i Jula sama pokazuje na nocnik gdy sie jej pytam gdzie robimy kupke
    Cora Starsza IX.2008, Cora Mlodsza I.2012 i Cora Najmlodsza - III.2016





  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    320

    Domyślnie

    moja sąsiadka wytłumaczyła swojej małej w taki trochę dziwaczny ale skuteczny sposób.. dzidzia kupka musi iść do mamusi kupki bo ona w kibelku na nią czeka... a że wszystkie dzieci dla małej musza byc blisko mamusi to ją przekonalo




  6. #6
    Chusteryczka Awatar m.m.
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    2,095

    Domyślnie

    mój syn przechodził ten etap, córa też. podłożem problemu było to , że nauczyli się robić kupkę na stojąco (jakoś łatwiej im to szło). z syna się śmiałam ,ze kupę musi wybiegac , bo zawsze przed intensywnie szalał. u nas rozwiązaniem przejściowym było zakładanie pieluch tylko na kupkę tzn. przychodzili mówili ze chcą kupę, ja zakładałam jednorazówkę. oni robili kupkę( syn chował się za drzwiami i przychodzili żeby zdjąc i umy pupę. taki okres przejściowy trwał ok 1 do 1,5 a potem już normalnie.
    Duży 12.06.2000 i Malutka 09.09.2008.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Moja Mała zawsze robiła kupkę w jednym kąciku , w pokoju.
    Zaczęłam tam stawiać nocniczek i sadzać ją na nim.
    To było dla Niej bezpieczne miejsce i udało się



  8. #8
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie

    pomocy, błaaaagam...

    Marceli już ROK chodzi bez pieluchy. Woła siku, woła kupę. Ale kupę robi tylko na stojąco, tylko do pieluchy.

    Mnie już szlag trafia... i denerwuje mnie to... rozmawiam z nim, że dzidziusie nie oglądają bajek, nie jedzą słodyczy, nie jeżdżą na deskorolce. A on jest duży i to robi, i jak duży powinien robić na siedząco.

    Tja, w teorii on jest dobry - wie, że robi się do kibelka, że dzidziusie robią do pieluchy, a duzi do kibelka albo nocnika itd.

    Czasem ma dobre chęci i próbuje na sedesie, na podkładce. Czasem też miiini bobek wyskoczy, co uznaje za gotową kupkę (a po jakimś czasie woła o pieluchę).

    Do prysznica na stojąco też nie chce zrobić... (w Rozwoju psych 0-10 przeczytałam, by dziecku gazetę rozłożyć w łazience, na gazetę nie mamy miejsca, zresztą nie przeszłoby u Marcelego)

    Czy coś może zadziałać...? coś, czego jeszcze nie próbowałam (wydaje mi się, że wszystkiego... poza wizytą u psychologa.. powinnam? nie wiem, czy znajdę na emigracji polskiego psychologa dziecięcego...)

    Pomocyyyy, proszę...

  9. #9
    Chusteryczka Awatar malgos
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,746

    Domyślnie

    - Książeczka "Nocnik nad nocnikami" - w wersji dla chłopców. U nas fajnie działało to na zasadzie instrukcji - jak widziałam, że mała zbierała się na kupkę, ale jeszcze miała do niej trochę czasu - otworzenie książeczki na odpowiedniej stronie i pokazanie GDZIE się robi kupkę
    - rysowanie misiów, lalek siedzących na nocniku i robiących kupkę
    - demonstracja na żywo któregoś z dorosłych (najlepiej taty, bo to mężczyzna), z pokazaniem co i gdzie, do nocnika czy kibelka. Dosłowne, ale działa.
    - gigantyczne brawa po każdym kupkowym sukcesie
    Ostatnio edytowane przez malgos ; 25-09-2011 o 23:02

  10. #10
    Chusteryczka Awatar mimka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Francja póki co...
    Posty
    2,152

    Domyślnie

    malgos,
    dziękuję za rady
    wszystko już przerabialiśmy...

    kilka dnia temu pieluchy się skończyły. efekt: kupa ląduje w majtkach...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •