w arosie tyle czasu?
Aż wierzyć się nie chce, muszą mieć naprawdę dużo zamówień... Ja robiętam zakupy regularnie i nigdy nie czekałam dłużej niż 3 dni.
No cóż ja szczęśliwie kupiłam dużo wczesniej i dzisiaj Mikołaj włożył dzieciom książki pod poduszki, a właściwie postawił wielkie paki przy łóżku Kacper dostał Dom, Zabawy matematyczne dla kangurów i album + karty z piłkarzami (to akurat mało ksiazkowy prezent a Lidka - Bazgroły, D.O.M.E.K i Wierzcie w Mikołaja Oczywiście chciała wziąc książki do przedskzola, ale udało mi sie ja odwieźć od tego pomysłu
www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.
Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci
Z tego powodu u nas Mikołaj będzie dopiero jak mąż wróci z pracy Rano byłby ryk, że chce wziąć coś do żłobka, a z kolei później męża nie będzie, a chcę by także widział reakcję córy :] Z tym, że akurat dzisiaj będzie mało książkowo - jedynie Jabłka Pana Peabodiego, Zeszyt Detektywa Pozytywki dla 2latków i książka z fluoroscencyjnymi magnesami Hitem ma być zestaw różnych gadżetów handmade ze Scooby Doo, więc nie chciałam robic konkurencji
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Moja dostała dzisiaj Gąskę Zuzię, a jutro idziemy na zabawę mikołajkową i dostanie Nativity i Robimisie.
u nas Mikolaj ksiazkowy bardzo. starszy - Tatsu Taro, syn smoka, Wierzcie w Mikolaja, muchomorowy Sw. Mikolaj i Kiedy Sw. Mikolaj spadl z niebia. mlodszy - Harold at the North Pole, pop-up o gwiazdzie betlejemskiej, ksiazka o Mikolaju i Abecadlo Tuwima z ilustracjami Butenki. ciezkie paki byly, biedny Mikolaj
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
U nas Muzykalny Słoń Chotomskiej super wierz dla miłośników instrumentów.
Czupieńki i smok - tym trochę zawiedziona jestem, jednym zdaniem zwłaszcza, w którym smok zostaje nazwany śmieciem. I kolejny tom Julków (a i tak największą radochę sprawiła torba suszonej żurawiny )
Fistaszek jest z nami od lutego 2011
ależ mnie aros wkurzył sympatyczna pani powykreślała kilka pozycji, żeby zamówienie JUŻ poszło bo im zalega
wczoraj pozycje były dostępne u dostawcy, na ich stronie, rano też dzwoniłam i były dostępne po czym po 2h paczke wysłali niekompletną
kurcze, pierwszy raz mi taki numer zrobili
a właśnie: jak Wasi czytelnicy reagują na książkowego Mikołaja? myśmy ustalili z chłopem, że skoro stymulacja czytelnictwa nowymi tytułami dzieje się u nas praktycznie na okrągło i bez okazji, to niech Mikołaj zajmie się klasycznym entertejnmentem. takim, na jaki zostało sformułowane zapotrzebowanie. chłopczyk dostał więc legowóz policyjny. a ja przy najbliższej okazji podrzucę pewnie bez okazji "Czupieńki. Gwiazdkę", co ją właśnie, dzięki temu wąciowi zakupiłam na allegro.
wiem, że w przedszkolu będzie zabawka i książka - bardzo jestem ciekawa jak zostanie przyjęta książka w roli jednego z najważniejszych prezentów w kalendarzu.
a przy okazji chciałabym Cię jeszcze, Murmlu (i inne ursynowianki oraz mokotowianki też) podpytać o dobrze zaopatrzoną bibiliotekę. ta na mojej dzielni jest smutnym przykładem wpływu cięć budżetowych na zawartość półek; długo żem tam ostatnio grzebała i wygrzebała jedynie "Gdzie jest moja czapeczka?" (z naklejką "dar czytelnika"). reszta to albo klasyka, albo okołodisney, albo foldery reklamowe dla kreskówek. jak jest u Was? podrzućcie konkretnymi miejscówkami.
dziewczyny a czy któraś z Was ma "Jest taki dzień" nie mamy dużo książek świątecznych i chętnie bym coś nabyła
synek lato 2008 synek wiosna 2011
dankin, reklamuj.
Dziwnie z tobą zrobili, u mnie, tydzień temu, jak zabrakło jednej książki u nich - dzwonili i pytali co wolę, czy chcę czekać na być może jej dostawę z hurtowni, gdyby mi ją znaleźli, czy wolę wysyłkę reszty bez tej jednej pozycji..
Powinni zapytać, a nie sami decydować!
U nas jeszcze była ciastolina. A jako że obaj moi panowie duży i mały siedzą chorzy w domu to się bardzo przyda.
Książki wielgachnych zachwytów nie wzbudzają w momencie otrzymania, co wydaje się oczywiste, bo w sumie nie wiadomo o czym będą
Częstokroć okazują się po czasie hitem. Z okazji urodzin imienin itd. dostaje jakiś prezent + książkę, nigdy tylko książkę. Ale kupujemy też książki bez okazji, jak idziemy do księgarni popatrzeć na nowości i coś się nam spodoba. Specjalnie chodzimy razem do stacjonarnych księgarni zazwyczaj takich połączonych z kawiarnią, nie za często bo to jednak impreza z cyklu droższych, ale ma to pewien walor edukacyjny, chodzi o wyrobienie w nim nawyku odwiedzania księgarni i szukania dla siebie książek. Ostatnio ku mojemu osłupieniu sam się domagał takiej wizyty. Bardzo podobała mu się pożyczona z biblioteki Mama Mu buduje, chciał ją sobie koniecznie kupić. Czyli chyba odnosimy na tym polu sukcesy.
Mój ojciec miał zasadę, że jeśli prosimy o książki to nie musimy czekać na specjalna okazję i zawsze nam kupi gdy wyrazimy taką chęć.
Odnośnie prezentów staramy się słuchać wyrażanych potrzeb. Stąd na gwałt potrzebujemy hulajnogi - bo synek jest przekonany, że takową otrzyma na Boże Narodzenie. Zresztą podobno mi i mężowi Święty Mikołaj też przyniesie, bo przecież wszyscy marzą o hulajnodze
Biblioteki ursynowskie są świetnie wyposażone, baaa ta do której chodzimy ma chyba jakiś budżet i to nie mały bo za każdym razem kiedy spytałam o jakąs książkę z nowości to jeśli jej nie mieli dokupywali i to szybko. Pani zapisywała jej tytuł i mówiła że spróbuje ja zdobyć, a kiedy mnie widziała następnym razem mówiła że już ją mają. My chodzimy tu:
BIBLIOTEKA DLA DZIECI NR 60
UL.NA UBOCZU 2 TEL 22 648 63 96
CZYNNA
PON. WT. CZW. PT. 12.00–18.00
ŚR. 11.00–15.00
www.60.ursynoteka.pl
uboczebd60@gmail.com
Tuż obok masz dla dorosłych i młodzieży:
BIBLIOTEKA NR 127 Z CZYTELNIĄ
KSIĘGOZBIÓR DLA DOROSŁYCH I MŁODZIEŻY
UL.BRACI WAGÓW 1 TEL 22 258-37-46
CZYNNA
WYPOŻYCZALNIA
PON. WT. CZW. PT. 10.00–19.00
ŚR. 11.00–15.00
CZYTELNIA
PON. WT. CZW. PT. 10.00–19.00
ŚR. 11.00-15.00
www.127.ursynoteka.pl
wypozyczalnia127@bpursynow.pl
Ta dla dzieci do 18 w tygodniu czynna dla dorosłych do 19. Możecie mieć z synkiem osobne karty i tym sposobem pożyczać dwa razy więcej!!!
Tu masz link do wszystkich ursynowskich, do nich jedna karta obowiązuje, ale nie przekazują sobie książek tylko trzeba w każdej osobno wypożyczać i zwracać:
http://ursynoteka.pl/?page_id=5
Ostatnio edytowane przez murmle ; 06-12-2013 o 13:11
Fistaszek jest z nami od lutego 2011
szaście - u nas jest prze-ge-nial-nie z bibliotekami, jest dużo oddziałów dziecięcych, możesz w katalogu sprawdzić co gdzie jest, zarezerwować od razu, jak zapiszesz się do jednej placówki, możesz korzystać i z pozostałych (ja akurat nie sprawdzałam) - wszystko na stronie http://ursynoteka.pl/
ja, jak i murmle, korzystamy z oddziału przy ul. Na Uboczu 2 http://60.ursynoteka.pl/ - większość nowości jest, można sugerować nowe nabytki, obsługa (zwłaszcza jedna pani, co trochę nosiła w chuście swoje dziecko i zawsze patrzy z rozczuleniem i zagaduje/dopytuje np o noszenie na plecach jak przychodzę z zachustowanym moim) super miła
edit - widzę, że z murmlem w jednym momencie Ci odpisywałyśmy
u nas jeszcze nie było czytania mikołajkowych prezentów, ale synek bardzo podekscytowany Małpką Fiki Miki, "Bazgroły..." starszej zaraz poszły w ruch, jeszcze jest synkowy Gruffalo (nie miał wejścia) i coś z naklejkami, córce Alicja wstępnie się spodobała, zobaczymy jak przyjdzie do czytania. Wymarzone piórniki z wyposażeniem (marzenie od miesięcy mojej córki, bo niektóre dzieci w przedszkolu mają, a młodszy, człowiek-echo, też zamarzył) nieco przyćmiły książki, ale nie do końca
Ostatnio edytowane przez jul ; 06-12-2013 o 12:57
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Póki córa sama nie będzie chciała jedynie książek, to myślę, że będę robić zestaw książka+coś innego. Choć dużo też zależy od tego jakie to są książki - gdyby jedna była z magnesami, okienkami, puzzlami czy innymi "atrakcjami", to myślę, że i teraz by spokojnie przeszło :] Natomiast mocno mnie rozczarowały paczki mikołajowe w żłobku - same słodycze :/ Ja wiem, że dzięki temu nie ma problemu, bo całe przedszkole dostaje to samo, no i można kupić w jednej hurtowni/sklepie, ale jakoś tak... kurczę - zamiast tego jednego batonika mogli chociaż jakąś kolorowankę dołączyć
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
u nas ksiazki sa zawsze - na urodziny, swieta przerozne, Mikolaja - przyzwyczaili sie chyba ale oprocz ksiazke tez cos jest - dla W byly drewniane puzzle z tukanem (co to je wypatrzyl kiedys w tanim sklepie), dla F - do kompletu z Synem smoka - tekturowy smok do skladania. malo sie do szkoly nie spoznilismy - najpierw ogladali ksiazki, potem poukladac trzeba wszystko bylo staram sie prezentowo dawac takie, co to wiem, ze beda hitem - pod choinke W dostanie m.in. nowe Alberty i Pora na potwora, F - pirata Rabarbara
oprocz tego po prostu ksiazki sie wyciaga bez okazji, zwlaszcza jak sie konczy cos co czytamy i nie ma nic w kolejce... czasem po wizycie w bibliotece chlopaki chca, zeby im cos kupic z tego, co trzeba bylo oddac. jak mamy czas to czasem jedziemy do charity pogrzebac, albo do taniej ksiazki. teraz w szkole jest kiermasz, wszystko za pol ceny - najpierw ja kupilam troche, dzien pozniej - wybrali sobie jeszcze po jednej ksiazce (i figurki dinozaurow do malowania - zeby tylko ksiazkowo nie bylo ). i jakos tak ich nie dziwi, ze wracam z zakupow z kolejnymi nabytkami, czasem tez dla zaprzyjaznionych dzieci (zwlaszcza jak w charity jest cos super ekstra co juz mamy - za grosze najczesciej - to biore dla znajomych...).
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
I jeszcze mały OT:
chciałam wam opowiedzieć o jednym naszym książkowym zwyczaju bożonarodzeniowym:
Co roku robimy mały konkurs, liczymy kto ile książek dostał przez 3 dni świąteczne - bo u nas prezentami wymieniamy się z kolejnymi krewnymi przez 3 dni, wygrywa ten kto dostał najwięcej książek. I nigdy nie jest tak, niezależnie od wieku uczestnika by był ktoś kto książki nie dostanie, pilnujemy tego bardzo, telewizji się u nas w święta prawie nie oglądało ale zalegało na kanapach i w fotelach i czytało, wymieniało przeczytanymi.
Fistaszek jest z nami od lutego 2011
Ufff u nas wczoraj wieczorem na szczęście przyszedł sms, że można odebrac zamówienie z bonito bo już obmyślałam listę rezerwową Panowie dostali: Wielka księge Elmera, Wierzcie z Mikołaja i Księgę Ludensona Ja wczoraj dostałam 4 wielkie książki kucharskie z amazona ale chyba co by zachowac pozory normalności coś powinnam z tego odłozyć pod choinkę Dawno juz takich cudeniek nie czytałam
aginia - mozesz cos napisac o ksiedze Ludensona, prosze? czytalam opis, fajnie brzmi, ale bym wolala z pierwszej reki (nie musi byc juz, jak przeczytacie ). i od ilu lat ona moze chwycic tez bym prosila
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
My głównie korzystamy z biblioteki, wieku książek nie kupujemy. A u nas na Mikołaja dzieci dostają drobne prezenty, większe - te wymarzone - pod choinkę. I do ksiażek mikołajowych zawsze coś dorzucam - Kacper dostał karty z piłkarzami, a dla Lidki "Bazgroły..." sa super prezentem, bo ona uwielbia rysować, bazgrolić, wycinac i takie tak.
www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.
Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci