Ostatnio na amazonie zachwyciły mnie książeczki Usborne, zwłaszcza z okienkami, z naklejkami, 1001 things to spot... Są mniej i bardziej zaawansowane, edukacyjne (rycerze, morza, człowiek, nauka itd), ale i bardziej "społeczne" (u nas seria "to nic strasznego"), i bardziej rozrywkowe (dla dziewczynek laleczki "do ubierania" z naklejkami) no i zaczęłam zazdrościć, że mają ich tyle-tyle. Niestety te usborny są wydawane u nas seryjnie - tzn raz się pokażą, a potem już nie ma, i przez ileś wydawnictw - book house, świat książki, olesiejuk..., no i żadnego wspólnego mianownika nie mają, więc trudno wyszukać. Przy okazji buszowania po bonito trafiłam na kilka - "Wynalazki. Sprawdźcie sami", "Jak to działa? Książka z okienkami", "Recykling i odpadki. Książka z okienkami. Sprawdźcie sami". Recenzje tychże na amazonie zachęcające, jak wypadną u nas w domu, to się okaże zapewne w przyszłym tygodniu
Ostatnio edytowane przez jul ; 17-01-2013 o 18:30
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
ja kupilam "jak to dziala po angielsku" i musze ze slownikiem w reku czytac przekladki, zakladki, zapadnie czy inne ustrojstwa poza tym seria swietna kupujemy see inside a ostatnio w taniej ksiazce trafilam na look inside (wyszukiwarka pokazuje niestety tez see - bo maja adnotacje "look inside" ). te drugie troche mniej skomplikowane, wiec dla mlodszego czytelnika sie nadadza. chlopaki uwielbiaja
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
U nas ostatnio:
2 i 5 lat:
Podwodny świat. Opowieść o Jacques'u Cousteu
czyli wg W. Mama, poka kusto
Pokochali oboje. Książka jest przepiękna. I ciekawa jest opowieść.
13:
czytają Kunę a kaloryferem Wajraka. Też niesamowite historie, pełne pasji, a zarazem zabawne.
10, dziewczynka:
cykl o Bullerbyn czyli Moje Bullerbyn i następne. I naprawdę bardzo nam, czyli mi i córce się podobała.
jejku, oglądałam dziś w księgarni "Gdzie jest moja siostra?" i jestem pod wrażeniem, tak pięknej książki chyba jeszcze nie widziałam. i jaka ona duża! coś mi się wydaje, że kupię dla siebie
A czytałyście Opowieści z parku Percy'ego? Kupiłam Hani i bardzo ją polubiła (mamy 'Mroźną noc'). Mnie też się bardzo podoba, uwielbiam jej ją czytać, jest taka ciepła, ale nieprzesłodzona. Jak w sam raz dla dwuipółlatki.
Hanulka 07.2010; Lenka 01.2013; Oleńka 07.2016
Prosimy o 1% dla naszej Lenki: http://www.chusty.info/forum/showthr...a-naszej-Lenki
u nas (głównie u córki, młodego aż tak nie wzięło) też była na tapecie ta ksiażka - na zmianę z O zimie z Zakamarków. Teraz, mój aktualny dwu-i-półlatek z zimowych ksiązek domaga się Loli i Loli (Charlie i Lola: Najbardziej na całym świecie lubię śnieg), próby namówienia go na Percy'ego albo O zimie zazwyczaj się nie udają... Nie to, żebym specjalnie Loli nie lubiła, ale ile można. No i opowiada jak to on najbardziej lubi śnieg - czego zresztą nie bardzo widać w czasie wychodzenia na spacer, bo zdecydowanie nie lubi chodzenia po śniegu
Powtórzę tu za wątkiem ciążowym - w ramach przygotowań przedporodowych, wyprzedaży w bonito i miłości do Kukuryka ostatnio pojawiły się u nas Czary! z serii OQO wyd. tako - o chłopcu, który miał się zająć niemowlęciem, a ono zgłodniało - chłopiec biega po całym miasteczku szukając dla niego jedzenia, ale nic nie jest dobre dla niemowlaka - na koniec wraca ciocia Eliza i - czary! - dziecko zaczyna jeść z piersi i spokojnie usypia Moja dwójka uwielbia, po kilku czytaniach część wierszowaną znają już niemal na pamięć (na większości stron jest coś w rodzaju rymowanego refrenu, reszta prozą, ale często rytmiczna - jak w Kukuryku) - i razem mówimy "Przychodzę do pani Ewki/ po odrobinę marchewki/ dla dziecka, które wciąż płacze/ bo cioci Elizy wciąż nie ma/ a lodówka jest pusta". No i młody jest oswajany z tym, że dzidzik będzie płakał, a mama będzie musiała go pokarmić.
Na zachętę kilka zdjęć z obrazkowo-książkowego bloga Zorro (ukłony!) http://ksiazkiobrazkowe.blogspot.com/2012/09/czary.html i ze strony wydawnictwa http://tako.biz.pl/czary.htm
Przy okazji książek "porodowych" - dla starszych Jak cało i zdrowo przyszedłem na świat, które dzięki forum oczywiście zauważyłam, że jest wciąż wydawane, a które sama czytałam z zachwytem w późniejszej podstawówce w ramach biologii - dla mojej czterolatki fascynujący był kawałek porodowy, ale ona w ogóle porodo-maniaczka (gdyby w tej chwili miała wybrać profesję, to zapewne zostałaby położną), natomast wcześniejsze kawałki trudniej jej zrozumieć (np. o co chodzi np. w wynajmowaniu mieszkania na dziewięć miesięcy), dla nieco starszych dzieci powinny być zabawne.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
natknęłam się na zapowiedź Gruffalo. jestem bardzo ciekawa tej książki, bo znam tylko ze słyszenia
czyli moment, kiedy mąż wraz z tymi wszystkimi dziecio-książkami pogoni mnie z domu, jest coraz bliższy Bo to, co jest (nie licząc ksiązek w szufladach, czekających na swoją kolej), już się nie mieści na dzieciowym billym...
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
u nas wlasnie na top10 tylko moje tlumaczenie to nie to... bardzo lubie ksiazki Julii Donaldson (moje dzieci tez), tylko to jest troche wierszowane, troche nie - trudno sie tlumaczy (a moi sie domagaja wersji dwujezycznej). fajnie by bylo, jakby jej wiecej po polsku bylo, zwlaszcza tych tworzonych w komplecie z Axel'em Scheffler'em. moi uwielbiaja jeszcze stick man'a (ja juz nie ) i Tabby'ego McTat'a (w ogole ona napisala juz ponad 40 ksiazek dla dzieci .
ja od jakiegos czasu jestem mistrzem w planowaniu, upychaniu, przekladaniu - jeszcze sie miescimy, ale ostatnia polka na ktorej jest jeszcze miejsce powoli sie zapelnia (nie mowiac juz o tych, na ktorych kiedys dawno temu staly moje ksiazki ). a wish listy zamiast malec to puchna...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
"Wierszyki domowe" Michała Rusinka - polecam bardzo Wydane w listopadzie 2012
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Ja polecam Detektywa Pozytywkę Super jest-jak młody już śpi, to i tak kończę, żeby wiedzieć co dalej
Jo 2011 Al 2017 Ga 2019