Ostatnio edytowane przez metis1 ; 06-09-2013 o 22:23
Kurcze, skasowałam historię "kupionych" w Allegro, i nie mogę już tak łatwo powklejać wam - ale tak wyrywkowo z pamięci, niektóre z ostatnich moich jeszcze wakacyjnych polowań, np atlas dla mojego 5-letniego fana flag, map i gatunków wszelakich
inne..
ale nie tylko takie, również i piekne baśnie z morałem, jak ostatnie z okolic Armenii, czytałam w necie o tej książce i bardzo podoba mi się przesłanie i przywoływane w tych historiach wartości..
i nadal baaaardzo lubię wszystko o naszych polskich zwierzach żyjących w okolicach, na łąkach i w lasach więc to kolejna pozycja do naszego zbioru..
i coś typowo dla chłopaków Indianie i piraci w jednym
i wiele innych..
Najdroższa z tych książek kosztowała 4,5 pln.. Z reguły były po 1,5zł, 2,5 zł lub 3 zł, i co najważniejsze - u jednego sprzedawcy, więc za jedną wysyłką
No i były to egzemplarze w bdb stanie, w porządnej twardej oprawie
mielismy z bratem taki Ilustrowany Altlas i Budowe wszechswiata tez, ciekawe, czy sie gdzies jeszcze na strychu u mamy ostalo...
a serie Ciekawe dlaczego kupuje dla chlopakow i zla jestem, bo jakis czas temu bywala w polskich sklepach - ale mi sie wydawalo, ze za trudne jeszcze. no i teraz musze sciagac bo juz nie ma.
u nas na topie ciagle Piaskowy i Spiewajaca lipka.
kupilam ostatnio w polskiej ksiegarni Legendy polskie Wandy Chotomskiej, wlasnie sie przymierzam, zeby zaczac. powinno im sie podobac, zwlaszcza F - Lipka go fascynuje
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
soooo rzeczywistość może Was ciut zdziwić jeżeli chodzi o Ase Lind
niemniej jednak skandynawski luz, zainteresowanie człowiekiem i fascynacja w oczach gdy patrzy na dzieci
bardzo sympatyczna kobieta , zdziwiła się że tylko dwójkę mam dzieci bo przypisała mi dwójkę jeszcze oby nie proroczo
Noooo... Pooglądałam ją sobie z różnych stron ...
Ktoś, kto napisał takie ksiażki jak te o PIaskowym WIlku, musi być ciepłym i madrym człowiekiem!
Soul, mogłabyś pokazać okładkę tego pierwszego atlasu?
Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.
jeszcze a propos niebotycznych cen książek z wyczerpanych nakładów: http://www.ebay.co.uk/itm/The-Barbap...item5af4ebc9e5
z Francji Tadzio przywiózł jedną książeczkę o duchach (tak nazywa Barbapapów), kupiliśmy za 4 EUR w księgarni przy oceanarium. w Polsce Barbapapy chyba w ogóle nigdy nie było?
z ciekawości wybrałam highest price w kategorii książek dla dzieci i młodzieży na brytyjskim ebaju:
pomijając wydanie Dickensa z 1848 roku za 7500 funtów, bardzo wysoko są 1. wydania Harry'ego Pottera - chodzą po 1, 2, 3 tys. funtów.
nie jestem w stanie pojąć fenomenu pierwszego wydania
A propos książek z naszego dzieciństwa: w GW
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
Moje stare książki czytają teraz nasze dzieci! Fajnie, że rodzice mi je przechowali!
a'propos dawno wydanych książek to bardzo polecam
Otfried Preussler to autor "Malutkiej czarownicy" "Małego duszka" i paru innych nie tak dawno wydanych książek. Książka o krasnoludku Hubercie jest świetna, chyba najlepsza ze wszystkich jego książek, które do tej pory czytałyśmy z Alą.
I jest w bibliotekach (przynajmniej u nas jest go dużo)
Louis jest super, mamy i lubimy.
Dla chłopaka fajne mogą być o Indianinie Yakarim, starocie z allegro. Też polubił, liczę, że zachęcą go do czytania, bo w nich na prawdę mało tekstu.
Ryjówka jest fajna i norka też, ale czytania sporo.
Klasyka czyli Butenkowy Guzio i Cezar?
Dla jeszcze mniejszych pierwsze "komiksy" o piesku Polo. Bez tekstu.
Podobno OM Piotra Nowackiego jest fajny.
I Wiktor i Wisznu.
Ale tych nie widziałam. Dopiero zaczynam przygode z komiksami i przeraża mnie, że coraz bardziej mi się podoba...
W wakacje kupiłam nam/sobie Matadora...
Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
Stasiek poleca
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim
Piesek Polo jest fajowy - mamy kilka i chlopaki ciagle jecza o wiecej... Louis tez - przymierzam sie do narciarza.
ja zaczynam kompletowac Asteriksy - troche na wyrost, choc zerowy przyjety z zainteresowaniem zostal. i mysle jeszcze o Janku Pistolecie - ze wzgledu na tematyke glownie ale za duzo ciekawych nowosci ostatnio wychodzi, Janko musi poczekac, niestety...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Nowa książka dla fanek wyszukiwanek http://ryms.pl/ksiazka_szczegoly/1665/index.html
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
natala, a gdzie można Pieska Polo kupić? Kurcze, faktycznie fajny.. ale nie wiem, czy to ja źle szukam, ale po prostu w PL chyba go nie ma co..?
I w jakich cenach go kupujesz?
na amazonie oczywiscie. po polsku nie ma - tam zreszta tekstu ne ma, to sie jezykiem nie bardzo trzeba przejmowac. mamy angielskie wersje tego co wyszlo - poza runaway book - bo jest strasznie droga i sie przymierzam wlasnie do francuskiej. tu sa rozne rozniaste. The Adventures of Polo sa w duzym formacie, sporo w srodku (Runaway book tez chyba), reszta - takie mniejsze, z jedna historyjka w srodku.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
natala, dzięki za info o piesku Polo, ech, jednak pułap cenowy nie dla mnie, za drogo - jeszcze wysyłka do tego szkoda, bo wygląda na bardzo sympatyczną produkcję
..a co do Alicji, o którą pytałaś... to....
ja pierdzielę - przyszła właśnie kurierem do mnie do biura, i siedzę, i zbieram szczenę z podłogi.. Jest po prostu wspaniale wydana!!!!!!!!!!!
Papier jest porządny, śliski, wodo i paluszkoodporny, taki mocny, nie cieniutki. Wnętrze okładki, rysunki, ilustracje rozdziałów, co strona - to uczta dla zmysłów! Brak mi słów.. Po prostu mimowolnie piszczałam wertując ją
Mam wrażenie, że to nie jest tylko kolejna książka, ale że czytając ją dam chłopakom nowe, soczyste i pełne magii wspomnienie z dzieciństwa, normalnie to aż namacalnie czuć, jak patrzę w te ilustracje!
Jednym słowem, warto było czekać tak długo, i znaleźć i dobre wydanie, i piękną oprawę - rok chodziłam koło tematu Alicji, i nie żałuję, że zaczekałam