zamieszczam w celach edukacyjnych nasze zdjęcie w nosidle sztywnym (polah - jeszcze raz dzięki!)
mam nadzieję, że mi córka te 5 minut wybaczy - w sumie nawet jest uśmiechnięta...

możecie te fotki pokazywać, żeby wyjaśnić o co chodzi ze "zwisem" etc.

zdjęcia udostępniam też stowarzyszeniu i klubom kangura na ulotki o dobrym noszeniu. jeśli potrzebujecie lepszą rozdzielczość lub białe tło - prześlę mailem.

no i mam zgryz, czy odważę się umieścić w tym cudzie techniki magdę przodem do świata............... nawet w celach edukacyjnych mam poważne opory... edit: jak widać odważyłam się - było ... strasznie, wrrrrr



a z ciekawostek: magda po włożeniu do bb brzuchem do brzucha sama podkurczyła nogi do żabki niestety konstrukcja nosidła nie pozwala na przytrzymanie dłużej tej pozycji. a jak mam ją po prostu na rękach na biodrze lub z przodu, z utrzymaniem nóżek zgiętych nie ma najmniejszego problemu...