Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Nasze pierwsze plecaczki- prosty i Hanti

  1. #1
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie Nasze pierwsze plecaczki- prosty i Hanti

    Zostało nam niewiele czasu do wyjazdu w góry i muszę szybciutko opanować jakiś plecaczek. Od kilku dni coś tam próbujemy i wychodzi nam jak to z plecaczkami... dosyć ciężkawo. Prosimy o ocenę i porady.

    Plecak prosty

    W kangurku można cały czas kontrolować materiał pod pupą, z tyłu ciężko i przez to nie przepadam za tym wiązaniem- nie czuję się 100% bezpiecznie. Zdecydowanie mniej wygodnie niż w plecaczku Hanti, ale wiąże się o wieeeeeele łatwiej. Patrząc po zdjęciach to przydałoby się pewnie jeszcze trochę dociągnąć górę .





    Plecak Hanti

    Kto potrafi zapanować nad chustą w tym wiązaniu jest wielki . Ale ten plecaczek jest straaaaaaasznie wygodny. Widzę, że za dużo mi się zmarszczyło materiału pod szyjką i też za mało dociągnęłam.








    Po zdjęciach widzę, że mały ma lepszą pozycję w prostym plecaczku, ale wygodniej nam w Hanti. Z tym, że w plecaczku Hanti mam tendencję do pochylania się do przodu, bo jak ja jestem prosto, to mam wrażnie, że Gabi jest pod kątem i chyba trochę to widać na zdjęciu. Proszę poradźcie nam co poprawić, bo jednak przy 7 kg plecaczki są strasznie fajne.
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Poznań/Wronki
    Posty
    793

    Domyślnie

    Prosty plecak, jak zauważyłaś, wymaga jeszcze dociągnięcia, ale duże brawa. Dla mnie to najtrudniejszy plecak właśnie z uwagi na dobre dociągnięcie. Dla większej wygody możesz spróbować wykończenia tybetańskiego. Troszkę inaczej rozkłada ciężar.

    Plecak hanti jest ok. Jak dziecko jest już zamotane to możesz je troszkę bardziej posadzić chwytając na łydki, tak aby wpadł i kolanka miał wyżej niż pupę. Dla mnie to też najwygodniejszy plecak

    Spróbuj jeszcze plecaka z krzyżem. Jest tak samo wygodny jak hanti, a szybko można przywiązać dziecko do siebie, jeśli masz obawy, albo dziecko jest akurat ruchliwe.

    Ja nie widzę różnicy w pochalaniu się przy prostym i hanti. Może to kwestia początków plecaczkowania?? Jeżeli nic się nie zmieni to spróbuj mocniej dociągać, żeby nie mieć wrażenia ciążenia do tyłu.

    Powodzenia i trzymam kciuki
    Weronika (2008) Wojciech (2010) Witold (2013)

  3. #3
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    moim zdaniem jeszcze kilka prób i spokojnie wyczujesz gdzie i kiedy dociągnąć, żeby było wygodnie- bo widzisz dobrze co trzeba poprawić.
    brawo za piękne plecaki!!!!
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  4. #4
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny...

    Skoro nie jest tak źle to może do wyjazdu zdążę jako tako opanować ten temat, tylko ciekawe czy na szlaku będą duże lustra
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  5. #5
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie

    larwunia , jeszcze trochę ćwiczeń i będzie świetnie
    A tak przy okazji - fajnie Wam z tą chustą
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  6. #6
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miedziana Zobacz posta
    larwunia , jeszcze trochę ćwiczeń i będzie świetnie
    A tak przy okazji - fajnie Wam z tą chustą
    Dzięki za dobre słowo, a tę chustę kocham szalenie i nie wiem co zrobię, bo pewnie niedługo chuścioch będzie na nią za ciężki
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  7. #7
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Brawa za plecaki!
    A chusta jest dla Was wprost stworzona

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    695

    Domyślnie

    Eee tam...Ja czasem noszę w EllaRoo moją 11 kg córkę (15 miesięcy) i nie narzekam
    Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).

  9. #9
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Oj dziewczyny, dziewczyny... stare wyjadaczki a żadna nie zauważyła jak ja sierotka pl. Hanti zawiązałam - przecież materiał pod nóżkami powinien iść
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  10. #10
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    larwunia co do prostego plecaka to faktycznie przydałoby się dociągnąć górę i pamiętaj, że w prostym dociągasz praktycznie samą górę, dolną krawędź w naprawdę minimalnym stopniu bo zbyt mozne naciągniecie może spowodować, że chusta spod tyłka wyjdzie. Żeby mieć pewność, że chusta jednak spod tyłka nie wyjedzie to polecam patent, który przeczytałam u mart : nie przekładasz pół pod tyłeczkiem jednocześnie ale każdą z osobna i w czasie gdy jedną ręką przekładasz połę to drugą ręką ciągniesz chustę (tą która jest pod tyłkiem) w stronę swojego ciała tak, żeby po przełożeniu chusty czuła, że chusta 'wystaje', przełożoną połę blokujesz między nogami i robisz to samo z drugą stroną. Mam nadzieję, że opis w miarę czytelny
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  11. #11
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez larwunia Zobacz posta
    Oj dziewczyny, dziewczyny... stare wyjadaczki a żadna nie zauważyła jak ja sierotka pl. Hanti zawiązałam - przecież materiał pod nóżkami powinien iść
    a nie idzie? nie widac tego na focie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  12. #12
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rebelka Zobacz posta
    larwunia co do prostego plecaka to faktycznie przydałoby się dociągnąć górę i pamiętaj, że w prostym dociągasz praktycznie samą górę, dolną krawędź w naprawdę minimalnym stopniu bo zbyt mozne naciągniecie może spowodować, że chusta spod tyłka wyjdzie. Żeby mieć pewność, że chusta jednak spod tyłka nie wyjedzie to polecam patent, który przeczytałam u mart : nie przekładasz pół pod tyłeczkiem jednocześnie ale każdą z osobna i w czasie gdy jedną ręką przekładasz połę to drugą ręką ciągniesz chustę (tą która jest pod tyłkiem) w stronę swojego ciała tak, żeby po przełożeniu chusty czuła, że chusta 'wystaje', przełożoną połę blokujesz między nogami i robisz to samo z drugą stroną. Mam nadzieję, że opis w miarę czytelny
    Faktycznie, niezły patent, dzięki

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta
    a nie idzie? nie widac tego na focie

    No na ostatniej przecież kłuje w oczy , poły ciągnęłam zamiast pod stawem kolankowym to ja po nóżce i się dziwiłam czemu ta pupa tak ładnie nie wpada...
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  13. #13
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •