o matulu, dawno mnie nie było bo i już nie nosze ale toż to cudo jest!
Marciula pieknie Ci !
W ogóle pekne te różyczki, zazdraszczam Wam
Ja też juz prawie nie noszę bo młody nie daje się dociągnąc, a co dopiero złapac w szmatę albo tule... teraz to potrzebne dwie osoby do zamotania