Mój syn prawie odpieluchowany, potrzeuje na noc, spacer i drzemkę. A ja zostałam ze stosidłem pieluch i nie umiem i nie jestem w stanie ich sprzedać, bo jestem tak emocjonalnie przywiązana że sprawie to mi jakby ból, zwłaszcza tych szytych przeze mnie. Wynajduje milion powodów żeby nie wystawić na bazarek, też tak macie?