Mam trzy pieluchy z tetry bambusowej Lenny Lamb i sześć skądinąd (nie wiem, co to za firma, dostałam w prezencie). Na tych LL jest napisane, żeby nie prasować (i taką poradę w odniesieniu do bambusa znajduję na ogół w necie), natomiast na tych "innych" jest metka z której wynika, że można prasować średnio gorącym żelazkiem - ustawionym "na dwie kropeczki". O co chodzi? W dotyku nie wyczuwam specjalnej różnicy, materiał wydaje mi się taki sam. Prawdę mówiąc, wolę prasować, ale czy wtedy nie zniszczę tych pieluch? Z tego co zrozumiałam, mogą z czasem tracić chłonność. Ale chyba producent wie, co pisze? Chyba, że nie zakładał używania tych pieluch jak pieluch.Czy ktoś tu ma doświadczenia z prasowaniem tetry bambusowej i mógłby napisać, jakie były jej dalsze losy?