IMO tak naprawdę, to już nie ma tego dreszczyku...
wracają stare wzory, jeśli zbierze się określona ilość osób
tkanina może zostać utkana, rynek się nasycił
więc nic chyba już nie...
Typ: Posty; Użytkownik: Denay
IMO tak naprawdę, to już nie ma tego dreszczyku...
wracają stare wzory, jeśli zbierze się określona ilość osób
tkanina może zostać utkana, rynek się nasycił
więc nic chyba już nie...
odgrzebię w pamieci, bo młoda lat skończyła 7
Także 2-3lata temu:
1. hitem zdecydowanym byly książki o misiu i tygrysku Janoscha
2. kolejnym - rozpoczynająca się seria o Basi
3. Cała...
wygladaja jak tief mazniety przez green ;)
o kurde Zuz to już rok minął od słynnej akcji :szok:
(Maksio młodszy o 6dni)
a i ja coś mam podobnego od kilku miesięcy
tyle, że u mnie nałożyło się kilka rzeczy
min. powrót do pracy, mniej wychodzenia, problemy z plecami i waga Maksia.
A poza tym... no cóż...
ja też - bo jak już gdzieś pisałam dawno temu,
te koła zębate mi się SNIŁY :D
wyśniłam??
miałam proroczne sny:applause:
generalnie czym innym są Mazury Mazury
(czyli to od Biskupca do Ełku/Olecka i z dołu od Szczytna i mostku w Wincencie do Gołdapi),
czym innym były zabór pruski
a czym innym Suwalszczyzna ;)
hehe, bo to wiecznie o to jest spór :D
;-)
mój małżonek jest mazurskim szowinistą
także ja - za nim, że Mazury to to co jest pomiędzy Biskupcem a Ełkiem/Oleckiem
i ani Ostróda ani Augustów na Mazurach nie leży ;)
jak to fajnie wiedzieć gdzie poleciały ;)
i to ślumory acqua ;)
moje niebieskie miała Olmis... Sylwia przyznaj się komu oddałaś?? :ninja:
Morąg to nie Mazury :ninja:
ale i tak witamy :lol:
jakoś tak biblijnie mi się skojarzyło...
że ostatni będą pierwszymi :ninja:
może pożyczyć ?? :ninja:
o taaaak zgadzam się z koleżanką w pełni :D
i im dłużej w nich noszę tym mniej mi smród przeszkadza...
a tak OTowo
to w zasadzie jeszcze uradowałby mnie jeszcze jakiś fajny didek i...
bo wałki jej ciązyły :D
a kolor tego wisiadła to jedyne co było w nim fajnego ;)
właśnie leci
i w jakim strasznym wisiadle mała siedzi :(
boższz jak ta chusta niemożebnie śmierdzi
tak jak nosi i jak wygląda, tak i cuchnie
Wyprałam ją z letnimi ubraniami w ramach wypełnienia i odświeżenia. Musiałam prać po raz drugi....
...
ten, którego najmniej zamówiono?? :ninja:
wydaje sie mie ze to ta sama zieleń co w jaskółach...
znaczy ładna bardzo :)
len ma zgrubienia - taka natura lnu, że mogą być nitki grubsze i cieńsze (byleby się nie rozłaziły :ninja:
a zaciągnięcia - to też zależy jakie
jak takie "pętelki" to może można...
przestańcie się nabijać z moich fotek (tu był taki gościu z karabinem w emotsach :P)
tak, do erby jej najbliżej :)
Aguś po długim weekendzie mogę Cię nawiedzić ze szmatą :ninja:
mogę pożyczyć za jakiś czas :ninja:
na to wygląda ;)
ja się zaś bałam, ze będzie zbyt duży kontrast pomiedzy zielenią a białym,
ale biały jest "podbity" tą zielenią.
Obrazowo - jakby kroplę zieleni do białego dodać ;)
normalnie nie wiecie jak się dla Was poświęcam :P
wygrzebałam z pudeł strupieszałego olympusa, przegrzebałam wszystkie sprzęty działające na duże paluszki, które dałyby cztery sztuki...