Wersja do druku
Wieje nudą http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/f050.gif
Normalnie nic się nie dzieje, zero ekscytujących nowości, kolejek, limitów...mam wrażenie, że wszystko już było http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/p075.gif
W głowie mi się przewróciło czy Wy tez tak macie?
No dobra wygląda na to, że to ze mną jest coś nie tak:hide:
Albo tutuł wątku dziwny ( miało być z Rejsu :lol:) ale tutaj to raczej im dziwiniejszy tytuł tym więcej odpowiedzi :lool:Zmienię - zobaczę co się wydarzy:mrgreen:
Cisza przed burzą? Albo inny sezon ogórkowy ;)
Ja pożądam ciekawych pasiaków, a jakoś nikt nie utrafia w moje widzimisię...
zgadzam się :iagree:Cytat:
Zamieszczone przez aginia
gdzie te czasy co się rodziło z przejęcia :lool:
O to to! :-) Mogłyby się te firmy chustowe bardziej postarać, bo ja tu siedzę i czekam :-)Cytat:
Zamieszczone przez Zuz
Fakt, albo róże i fiolety bez końca, albo milion wersji jednego wzoru...:duh:
A gdzie różnorodność, gdzie podnieta?
Pamiętacie, jeszcze niedawno, gdy wychodziła nowa chusta, to zanim wyszła, wyrabiałyśmy co najmniej kilkanaście stron, potem niemal drugie tyle w trakcie czekania i trzecie - po akcji...:mrgreen::hide: A teraz zdarza się, że kolejny rzut, albo i nowa chusta, zupełnie bez echa przechodzi...:omg:
Zatykamy się już powoli szmatami, niedługo nam uszami zaczną wychodzić, a bazarek ugnie się pod cieżarem kilometów materii za bezcen, których nikt nie chce...
http://www.pic4ever.com/images/l059.gif
myślę metis że wspomniany brak podniet to poniekąd wina wcześniejszych zapowiedzi ze zdjęciami, czego same chciałyśmy :roll:
wcześniej było oczekiwanie co wyjdzie, jaki wzór, jaki kolor, jaka domieszka, a teraz wszystko wiadomo dużo wcześniej
E tam, jak coś nowego, świeżego, ciekawego i superlimitowanego ;) to można by się popodniecać, więc to nie w zdjęciach i zapowiedziach chyba problem...:hmm:
oczywiscie ze tak
wypuszczanie fajnego wzoru w kazdym mozliwym kolorze i domieszce tez sie moze znudzic
dlatego napisalam - "poniekad" czyli ogłaszanie wczesniej jest w jakiejs czesci ostudzeniem podniet a nie ich glownym zabijaczem :D
Ach, jak my się zgadzamy! :mrgreen: :applause::mrgreen:
:lool:
:kiss:
nie podlizuj się
nie zreputuję Cię bo mnie nikt juz nie reputuje więc nie mam zasobów :hide:
:thumbs up::mrgreen::applause::rolleye::lool::kiss::kiss:: kiss:
Nie musisz! I tak już "od dawna" mam maxa! :p
No dobra, dodałam komuś po raz pierwszy punkty reputacji :P
Żebyście się nie kłóciły, to WAM obu :D
Dzięki za szczere chęci, ale to może my Cię najpierw powinnyśmy doładować, bo rozdajesz tylko szare kwadraciki... :ninja:;) Czyli po 0 punktów! :duh:
Tym niemniej: :kiss: