Jak związać hamak???
Patrzyłam na niektóre Wasze zdjęcia - ale nie wiem jak to zrobić by chusta otulała małą. Krawędzie były bardzo luźne, środek naciągnięty. Bałam się, że zaraz wypadnie.
Wersja do druku
Jak związać hamak???
Patrzyłam na niektóre Wasze zdjęcia - ale nie wiem jak to zrobić by chusta otulała małą. Krawędzie były bardzo luźne, środek naciągnięty. Bałam się, że zaraz wypadnie.
i jeszcze jedno co można wykorzystać do wiązania? Próbowałam na poziomej belce (plac zabaw) a może konieczne są jakieś dwa przeciwległe miejsca mocowania??
Ja robiłam w łóżeczku a taki w druga stronę, bardziej typu krzesło brazylijskie na drążku do ćwiczeń (w drzwiach).
Podłączę się
błagam o foty lub filmik krok po kroku! Od dawna próbuje, ale kiepsko mi idzie :(
Ja też chętnie podpatrzę. Marzy mi się hamaczek na łóżeczku szczebelkowym.
My dzisiaj po raz pierwszy zrobiłyśmy hamak na balkonie a oto fotka
http://images38.fotosik.pl/814/8bcc159fcb1c2e04m.jpg
Trzeba przecwiczyc wysokosc nad ziemia, na jakiej sie wiaze - bo w zaleznosci od ciezaru slodkiego ciezaru roznie to pozniej bywa ;)
My wiazalismy np. na balkonie - od jednej barierki do drugiej, w lozeczku od gornej barierki do drugiej, w restauracji pod stolem (stol opasany chusta wzdluz, w petli pod blatem spi male), miedzy wspornikami hustawki na placu zabaw, miedzy dwoma drzewami w parku.
Dobrze zastosowac przy tym wezel przesuwny - pod ciezarem dziecka sie zaciska.
Tu na szybko mam fotke z tarasu restauracji - hamak Felixa byl przywiazany od nogi stolu do slupa podtrzymujacego pomost.
http://www.chustomania.pl/online/chu...k_przystan.jpg
ja wiaze zwykly supel po przeciwleglych rogach łózeczka. Tak sztywno zebychusta nie wisiała, bo pod ciezarem i tak opadnie.
Myślę, ze jest to klucz do dobrego hamaka.
Zawiązać z jednej strony i z drugiej, naciągając maksymalnie.
Wówczas nie bedzie luźnych brzegów a sam środek chusty cudnie obsunie się pod ciężarem dziecka.
Najlepsze hamaki wychodziły mi z chust dobrze noszących, np. wełnianych.
Generalnie dobrze pracujących.
No i my po weselu gdzie namiętnie próbowałam i próbowałam i próbowałam - bez efektu
Zlitujcie się i sfotografujcie krok po kroku
podbije wątek i dopytam z jakiej długoci najlepiej wam się hamak robi?
I czy zrobię go z jedwabnego nino ;)? Bo z wiązanek póki co tylko je mam na stanie
http://img135.imageshack.us/img135/5320/img1976y.jpg
Nasz Hamak, w jednym rogu przewiazuje srodek chusty, skladam zeby bylo podwojnie i wiaze drugi wezel, tak jak pisałam wczesniej wiaze zeby bylo sztywno bo i tak opadnie pod ciezarem. Wezeł jakis zwykły, podwojny co by sie nie rozwiazało. A potem mam zajecie na godzine, hustanie młodej w hamaku:D
dla nas hamak był wybawieniem w pociągu, jak mała nie umiała zasnąć. między jednymi a drugimi drabinkami na bagaż przywiązałam chustę. warto naciągnąć brzegi chusty, aby były mocniej naciągnięte nić środek, wtedy nie będą zwisały i dziecko sie nie wysmyknie. :)
Fajne;) ech szkoda,ze my tylko elastyka mamy- z nim to pewnie nie ma co wyskakiwać :/
Koniecznie muszę spróbowac z tym hamakiem!!!! :jump:
Hamak to fajna sprawa - w zeszłym roku na wakacjach wiązałam między drzewami w szadzie rodziców, między drzewem a barierką tarasu u teściów, miedzy dwoma brzózkami jak byliśmy nad wodą, często wiążę w łóżeczku szczebelkowym, a ostatnio sprawdziło sie w pociągu (miedzy dwoma drabinkami) - tyle, ze nie do spania ale do zabawy. Obie dziewczyny się tam gnieździły.
Tak jak piszą dziewczyny najlepiej złozyć na pół i maksymalnie naciągmnąć krawędzie - pod ciężarem dziecka chusta osiądzie. Ja wiąże zwykły węzeł podwójny.
ja wiążę na balkonie jak mam lenia i nie chce mi sie isc na spacer, ale Ignas nie jest do konca zachwycony bo nic z niego nie widzi, za mały jeszcze jest. Musi być mocno zmęczony, zeby dac sie polozyc w nim spac.
Doceni facet jak z tego wyrośnie, bo ja to my strasznie zazdroszcze takiego bujania...