Zobacz pełną wersję : Przecieki-tylko szczerze?
joannazd
25-06-2012, 09:10
jak w temacie, zdarzaja sie Wam w pieluszkach wielo? czesto? ja uzywam wielo od niedawna i zdarzylo mi sie tyle przeciekow siuskow przy nozkach ile przez cale pieluchowanie w pampersach ( prawie 9 miesiecy). i nie wiem czy mam zle dobrane pieluszki ( a chyba nie bo ladnie przylegaja w pasie i przy nozkach) czy moj Ksiaze sika wiecej niz przewiduje wklad czy po prostu taka uroda wielo?
marushka
25-06-2012, 09:25
a co ile zmieniasz pieluchy?
my co 2-3 godz i nie mamy przecieków
albo dokładam boostera i mam spokój na 4h.
Ale wiem, że za nami masa cud-miód pieluszek i przypasowało nam tylko kilka - może spróbuj z inną marką?
Dodam, że - oprócz nocy nie zdarzyło nam się wiele przecieków - kilka może...
aaa- pielucha odtłuszczona, wypłukana dobrze, dopasowana, podrasowana boosterem - mój patent na brak przecieków
mamaUlki
25-06-2012, 09:30
Mi na początku też przeciekały, okazało się, że moja panna duży sikacz jest :) zmieniałam co 1,5 godziny i było ok. Wszystko zależy od chłonności pieluszek.
marushka chyba wyczerpała temat:mrgreen: U nas przecieki zazwyczaj wynikały ze zbyt długiego trzymania pieluchy na pupie (np. córcia zasnęła w ciągu dnia i "przespała" porę zmiany pieluchy) lub niestarannego założenia (to zazwyczaj po nocy). Generalnie zauważyłam, że im dłużej się wielo stosuje, tym przecieków mniej (no chyba że sie eksperymentuje z różnymi rodzajami pieluch) - kwestia wprawy:cool:
andzia330
25-06-2012, 09:34
u mnie (a własciwie u Julki) przecieki zalezałay od "firmy" tzn. pieluchy niektorych firm (nawet tych b. chwalonych) przeciakały a innych nie ;)
kaczucha
25-06-2012, 09:34
A ja mam na odwrót. Przecieki zdarzały nam się bardzo często w jednorazówkach, mimo że rozmiarowo dobre i nieraz było tak, że pieluszka ledwo założona, a tu już przeciek, bo sik poszedł jakoś krzywo. W wielo natomiast przecieki zdarzają się nam bardzo rzadko. Jeśli już to w kieszonkach. Chłonny wkład plus otulacz lub formowanka z otulaczem i zero przecieków w naszym przypadku.
Nam się zdarzają przecieki zazwyczaj nad ranem. Ostatnio mały nie sika w nocy, za to jak się obudzi rano, to żadna pielucha chyba by tego nie wytrzymała :D
Jak my na początku używaliśmy wielo, to się załamałam, bo przy każdej zmianie pieluchy był przeciek. Po prostu za rzadko przewijałam. Teraz w upały, kiedy mały jeszcze dużo pije, to muszę wymieniać pieluchę max. co 2 godziny. Inaczej przeciek murowany.
kawiareczka
25-06-2012, 09:51
zdarzały się często, dlatego na wyjście i na noc zakładałam jedno.
U nas pieluchy pulowe "pewnej forumowej marki";) nie przeciekały nigdy, czasem zadarzało się to minkee (po bokach, przy nóżkach) i kilku pieluchom z pulem bawełnianym.
joannazd
25-06-2012, 09:56
zmieniam po max 2 godz a i tak sie zdarza :( chyba musze czesciej ale wtedy te wielo przestaja byc takie cudowne.
co to booster?
a jakich pieluch używasz? może zatłuszczone?
joannazd
25-06-2012, 10:00
mam charlie (przecieki sie zdarzaly ale nie tak czesto) no i chinki ktore chwala ale nam przeciekaja. mam je od niedawna, mogly sie tak szybko zatluscic?
Jak chinki, to zapewne wkłady mikrofibrowe - może są po prostu za mało chłonne dla twojego synka? Spróbowałabym z bambusem, konopiami lub bawełnianymi wkładami od sylviontka albo po prostu formowanki+otulacz. A zęby czasem dziecku nie idą? Bo wtedy ogólnie są megasiki :)
joannazd
25-06-2012, 10:10
nie wiem czy nie ida bo sliny litry i wszystko do buzi.
maniakle
25-06-2012, 10:15
u nas też się zdarzają ale to najczęściej jak nie do końca dobrze założymy pieluszkę- tatuś się boi że za mocno ściśnie i zostawia dużo luzu u góry i przy nóżkach
Ja używam tylko Chinek (czasem flip i tetra) i zdarzały się przecieki jak pieluchy były nowe... jak nabrały chłonności jest lepiej. Przecieki są jak jest megasik lub jak zapomną zmienić (wtedy wkładka jest mokrusieńka i ciężka) Teraz zaginam wkładkę tak na 1/3tak że z przodu jest podwójna (pod pupą jest wtedy mniej ale u chłopca imo nie potrzeba) i jest dużo lepiej :)
Ale też muszę je odtłuścić i wykwaskować.
edit na noc czasem zakładałam i wkładałam dodatkowo mały bambusowy wkład i też dawały radę :)
u nas ciekły Itti Bitti, Issy Bear, Charlie Banana a powodem przecieków było złe dopasowanie, luzy zwłaszcza przy udkach. Jak tylko dobrze w pachwinki nie poupychałam to byly wycieki.
Trzeba pilnować, żeby gumeczki były dokłądnie w kroku/pachwinach, a nie na udkach... To najczęstsza przyczyna przecieków.
beautygosiek
25-06-2012, 10:31
u nas zdarzały się przecieki jak synek duzo sikał - jeden wkład było mu mało, jak zaczęłam mu wkładać dwa albo podwójnie z przodu, przecieki ustały.
Może dołóż drugi wkład i zobacz czy to cos zmienia, jak nie to może kieszonka za wąska albo pul bawełniany?
no może być też kwestia niedokładnego założenia, wielopieluchowanie wymaga wprawy, trzeba dobrze wszystko poukładać wokół nóżek, na początku czyli ze 2 mies temy miałam z tym problemy
joannazd
25-06-2012, 10:32
widzisz, nie wiem czy nie zakladam mu na udka..
Trzeba pilnować, żeby gumeczki były dokłądnie w kroku/pachwinach, a nie na udkach... To najczęstsza przyczyna przecieków.
joannazd
25-06-2012, 10:36
chyba byly mega siki bo wkladka byla jak cegla. sprobuje z tym podwijaniem bo tyl jest zawsze suchy wiec moze nie trzeba tam tak duzo
Ja używam tylko Chinek (czasem flip i tetra) i zdarzały się przecieki jak pieluchy były nowe... jak nabrały chłonności jest lepiej. Przecieki są jak jest megasik lub jak zapomną zmienić (wtedy wkładka jest mokrusieńka i ciężka) Teraz zaginam wkładkę tak na 1/3tak że z przodu jest podwójna (pod pupą jest wtedy mniej ale u chłopca imo nie potrzeba) i jest dużo lepiej :)
Ale też muszę je odtłuścić i wykwaskować.
edit na noc czasem zakładałam i wkładałam dodatkowo mały bambusowy wkład i też dawały radę :)
szast.prast
25-06-2012, 11:09
przeciekało mi wiele kieszonek - przetestowałam Beilesen, Nappime, Babyetta, Issy Bear były mokre po pierwszym większym siku. lepiej się sprawdzały kieszonki 4Pupy, nieźle, choć nie genialnie Apple Cheeks. najlepszą kieszonką jaką miałam jest wełniana Ecobubs, ma naprawdę gruby, składany wkład, który dokładnie wypełnia jej wnętrze, a do tego wełna na zewnątrz też absorbuje wilgoć która się wydostaje bokami. fajne są też Blueberrry, nafaszerowane grubym wkładem.
lubię też Babykicks, które mają przeszycia z czegoś naturalnego po bokach, to też pomaga w zawiadywaniu wilgocią zewnątrz. widziałam, że Ekomama też szyje takie kieszonki.
po miesiącach eksperymentów, dochodzę do wniosku, że najważniejsze jest dobre ułożenie kieszonki na pupie, a wkładu wewnątrz. mi się nie zawsze chce nad tym popracować, więc wybieram takie pieluchy, które wybaczają błędy.
a teraz gdy jest ciepło, to zakładam niemal wyłącznie formowanki.
U nas przecieki są rzadko, raz na kilka dni może (edit: ale bardziej trzy razy w miesiącu niż co trzy dni :) )? Ale mamy teraz zestaw wielo z którego jestem zadowolona (kieszonki Małe Me, Apple Cheeks i Ekomamy z PULu poliestrowego, AIO BG, Tots Bots, Bambooty), do kieszonek wkładam po dwa wkłady bambusowe lub konopne (mikrofibry nie używam), do AIO dokładam jakiś mały bambusowy i jest git. Młoda ostatnio sika niezbyt często, zmieniam w miarę potrzeby - czasem nawet co 3-4 godziny, rano czasem co godzinę, bo wtedy Kasia leje jak z cebra po nocno-porannych karmieniach :-) W nocy nie przewijam, używamy Real Easy AIO z dodatkowym bambusowym wkładem, nic nie przecieka, choć pielucha waży tonę.
joannazd
25-06-2012, 11:34
chyba moim bledem jest ze uzywam tylko wkladow ktore byly dolaczone do pieluszek. chyba musze jakies dokupic, ktore najbardziej chlonne? bambus?
to ja tez mam przecieki raz na kilka dni, to rzadko???
pijana_wiatrem
25-06-2012, 12:38
ja też nie wiem jak to się dzieje, ale mi nie przecieka wcale. Na wielo od lutego, a przecieki mieliśmy 3, z czego dwa były spowodowane tym, ze tatuś uczył się zakładać otulacz polarowy z wkładem, ale wkład położył krzywo i nie miało co złapać siuśków :)
joannazd
25-06-2012, 12:48
a u nas dzisiaj juz dwa przecieki:( mam nadzieje ze to zabki...
A ja mam na odwrót. Przecieki zdarzały nam się bardzo często w jednorazówkach, mimo że rozmiarowo dobre i nieraz było tak, że pieluszka ledwo założona, a tu już przeciek, bo sik poszedł jakoś krzywo. W wielo natomiast przecieki zdarzają się nam bardzo rzadko. Jeśli już to w kieszonkach. Chłonny wkład plus otulacz lub formowanka z otulaczem i zero przecieków w naszym przypadku.
otoz to!
przecieki to domena kieszonek przede wszystkim - przyczyn moze byc kilka, juz wymienionych - np za maly wklad chlonny, zatluszczone - wtedy leci na boki, zle zapiete (zaciasne body w kroku) itd...
Chlonna formowanka i welniak (lub wersji wklad i otulacz welniany) nie przeciekaja, jak juz to przemakają ;) gdy za dlugo niezmieniany, wtedy najlepsza welna puszcza:)
ewaibartek
25-06-2012, 14:20
ja bym zaiwestowala w bambus
a u nas przecieki przede wszystkim w pieluszkach o kroju Yettowym(inne mamy tez tak szyją,zeby nie było)
wg mnie lepsze sa kieszonki w stylu Charlie,czyli gumka przeszyta,a nie w srodku
Samosiejka
25-06-2012, 16:27
u nas bywają przecieki. zdecydowanie częściej, niż w jednorazówkach. jednak nie zniechęca mnie to. staram się w miarę możliwości często zmieniać pieluchy. W kieszonkach problem zmniejsza dodatkowy wkład chłonny. Szczerze mówiąc z jednym wkładem nie opłaca się kieszonki zakładać, bo przeciek jest niemal natychmiast po pierwszym siknięciu. Przy dodatkowym wkładzie tego problemu nie ma :-)
Najlepiej w tej kwestii sprawdzają mi się otulacze. Używam do nich tetry i prefoldów. Prefoldy więcej chłoną, więc nie muszę aż tak często ich zmieniać, jak tetrę. Jednak teraz przy upałach zauważyłam, że byle siknięcie wymaga zmiany pieluchy, więc zaczęłam dodawać wkładkę polarową, żeby siknięta pieluszka nie drażniła w pupę.
Samosiejka
25-06-2012, 16:34
wg mnie lepsze sa kieszonki w stylu Charlie,czyli gumka przeszyta,a nie w srodku
ja miałam kiedyś odwrotne doświadczenia ;-) w tych z przeszytą gumką (mam na myśli konkretnie BG) często zauważałam przecieki na szwie. Z kolei w tym drugim kroju przecieków nie było, bo szew był zupełnie na brzegu.
Zauważyłam jednak, że np. cześciej wilgoć przechodzi na ubranko w pieluszkach pul minkee, niż w tych nie-minkee ;-) tkanina minkee łatwiej namaka i jest wyczuwalnie wilgotna.
szast.prast
25-06-2012, 16:35
ja lubię wszystkie wkłady. inne się sprawdzają u mniejszego, inne u większego dziecka. inne zimą, gdy obleczoną w pieluchę pupę trzeba dodatkowo okutać, inne latem.
mikrofibrowe szerokie języki, które składa się na pół są moim zdaniem świetne, miękkie i dobrze wypełniają przestrzeń w pieluszce.
wkłady bawełniane apple cheeks też bardzo lubię, składają się na trzy jak prefoldy, tylko nie mają grubej części.
konopie i bambus są chłonne, ale moim zdaniem sztywnawe.
często robię tak, że pakuję jeden język (pojedynczy) mikrofibrowy i dodaje do niego bambusowy booster w kształcie nerki.
Samosiejka
25-06-2012, 16:53
szast.prast (http://www.chusty.info/forum/member.php?u=7175) tak zupełnie OT - zachwycający blog (ten dzikowy, bo drugiego jeszcze nie czytałam ;-) )
szast.prast
25-06-2012, 17:04
szast.prast (http://www.chusty.info/forum/member.php?u=7175) tak zupełnie OT - zachwycający blog (ten dzikowy, bo drugiego jeszcze nie czytałam ;-) )
pięknie dziękuję, w imieniu swym oraz bloga:-)
beautygosiek
25-06-2012, 17:09
ja miałam kiedyś odwrotne doświadczenia ;-) w tych z przeszytą gumką (mam na myśli konkretnie BG) często zauważałam przecieki na szwie. Z kolei w tym drugim kroju przecieków nie było, bo szew był zupełnie na brzegu.
też to zauwazyłam
Zauważyłam jednak, że np. cześciej wilgoć przechodzi na ubranko w pieluszkach pul minkee, niż w tych nie-minkee ;-) tkanina minkee łatwiej namaka i jest wyczuwalnie wilgotna.
a tego nie zauwazyłam...
ja bym zaiwestowala w bambus
z wkładów polecam te z froty bambusowej
ignasiamama
25-06-2012, 18:11
Rad konkretnych Ci nie podam, bo każdy dzieć jest inny. U mnie ChB to porażka. Ogólnie wielo to trzeba się nauczyć a w zasadzie to uczyć się cały czas. Miałam taki otulacz, który na początku non stop mi przeciekał, dopóki nie rozpracowałam, co i jak do niego wkładać. Teraz nie przecieka nigdy. Rytmu zmieniania pieluch też musiałam się nauczyć - jaka pielucha, jaki wkład na ile itd. Pewnie nie raz przyjdzie mi jeszcze zmieniać nawyki, bo synek rośnie i się zmienia a wraz z nim pieluchowanie też, ale to w sumie fajna zabawa :wink:
Przy noworodku płynne kupki przeciekały w jednoazówkach a w wielo nigdy :D. Dopiero od niedawna w wielorazówkach zaczęły się pojawiać przecieki przy większym siku. Widzę że co jakiś czas trzeba dostosowywać chłonnośc wkładek do dziecka. Rzeczywiście jest z tym trochę zabawy, ale jak się to lubi to jest ok.
u nas wiekszość mikrofibrowych wkładów już za słaba wiec wkładam podwójne lub dokładam np. jeden mały ręczniczek z ikei
do tego, co napisały dziewczyny (na poprzedniej stronie, ze szczególnym uwzględnieniem ząbków, ostatnich wpisów nie doczytałam już) - nam się zdarzały przecieki na początku wielopieluchowania, zazwyczaj przy bazarkowych pieluszkach, które (poza jedną) w naszej pralce jakoś bez większych problemów wychodziły na prostą (znaczy się były zatłuszczone), potem długie miesiące (rok? więcej?) praktycznie bez przecieków, od niedawna znowu się zdarzają, ale synek prawie dwulatek potrafi siknąć raz na dobrych kilka godzin. Ale brak tych przecieków to solidne wkłady (konopie, bambus, nie używam mikrofibry, a już na pewno nie chinkowej, która taka niewielka chyba i cienka) i b. mało kieszonek, zwł. teraz, bo z mojego doświadczenia te puszczają najłatwiej, mam jeszcze kilka ulubionych to używam albo czasem po domu, jak sobie mogę pozwolić na przeciek (kiedy młody lata bez portek - choć na tej zasadzie lepsze są formowanki, bo przewiewnie), albo jak wszystko inne jest brudne/mokre. Przecieki nie zdarzają się u nas w ogóle przy dobrze (!) zalanolinowanej wełnie (używamy na noc).
Kasienka
25-06-2012, 20:01
u nas sporo przecieków było na początku wielopieluchowania jako że pieluszki kupowaliśmy używane, ale po odtłuszczeniu przecieki są bardzo sporadycznie:)
a przy jednorazówkach przecieki były o wiele częstsze!!!
U nas czasem PUL w kieszonkach przecieka. Za to nigdy mi się przeciek nie zdarzył w kombinacji wkład + otulacz wełniany (bez względu na rodzaj wkładu - a używam mikrofibry, bambusa, ikeowych ręczników, flaneli)
MamaMarysi
25-06-2012, 21:44
u mnie przeciekają tylko kieszonki. Otulacz i tetra lub muśliny nigdy nie przeciekł.
u nas przeciekają IB SIO rozm. s bo mały jest jeszcze na niego chyba za mały. mamy jeszcze bambinomio jak go nakładam to czuję, że młodemu wciskam na delikatną pupę cerate:roll:
chciałabym spróbować wełenki, jakie byłyby najlepsze na początek?i co dajecie do środka?
spadłamznieba
03-07-2012, 18:58
U nas przecieki sie zdarzały przy IB Issy bear - dzienne.
Issy bear to przy nóżkach. Rozmawiałam nawet na ten temat z Pania Ewą z pieluszkarni na ten temat i powiedziała mi ze to nie sa przecieki tylko po prostu ta pieluszka jest tak uszyta że jak sie wywinie to moczy pul na zewnątrz. nie wiem czy dobrze to zrozumiesz bo przy tym co ja piszę (a Pani Ewa mówila) miałam jeszcze pokazywana pieluszke)
IB to chyba one takie są że jak dziecko siknie dwa razy to jest przeciek. no ale coś za coś. IB bardzo lubię i lubiłam i godzę sie na te przecieki przy nóżkach. one sa takie wąskie i fajnie pupcia wygląda.
Chociaż teraz to już prawie wcale nie używamy pieluch. Część sprzedana a część czeka na nową pupcie.
w domu bardzo lubię formowane.
FluffyFly, baby jungle, pupeko, littlepinguin, tots bots.
Jak był mniejszy to uwielbiałam ImseVimse - jedyne formowanki (zreszta AIO również) które można gotować. Wadą tych formowanek jest to ze po jakims czasie nie sa już tak miekkie jak wcześniej. Miałam ich bardzo bardzo dużo. ImseVimse to były moje pierwsze pieluszki i uwielbiam je do dziś.
Zdarzyło się kieszonkom na pocżatku samym - chyba faktycznie nie umiałam dopasować.
I później jak Laura stała się mega ultra sikaczem - dawała wtedy radę bambusiana formowanka i otulacz (na jeden sik!!) oraz chinka z dwoma wkładami.
Niezawodne ogólnie są połączenia z otulaczem. Kiesoznki lubię teraz jakby mniej ;)
martekle
05-07-2012, 22:42
tak zupelnie szczerze to ja mam wieksze przecieki w jednorazówkach jak jade na wakacje
niz w moich wielo
np tetra złożona na samolot na noworodka tak chroni tyłek i wszystko ze otulacz suchy za kazdym razem
ale moze (wybaczcie zero skromnosci) po 3 latach pieluchowania roznymi systemami, jestem juz mistrzem!
i tak np w nocy jedziemy na jednej formowance do samego rana
w dzien tetra i kieszonki
mam tez AIO i tez jestem zadowolona
Mi przeciek zdarzył się raz w kieszonce przy nóżkach (widać jeszcze za duża była) i w otulaczu LittleLamb też przy nóżkach. W sumie nie wiem czemu, niby rozmiarowo jest OK. Popróbuję jeszcze, jak nam nie podpasuje to sprzedam :)
Tetry nigdy nie składałam w samolot tylko w prostokąt i zero przecieków. Super sprawa.
Częściej trafiają się przy jednorazówkach - wycieki kupy na plecach :duh: w wielo nigdy
Przytulia
07-07-2012, 14:11
U nas, niestety, przecieki zdarzają się bardzo często :-? Gdy Staszek miał miesiąc zaczęliśmy na noc i dłuższe wyjścia stosować jednorazowe żeby nie trzeba było przebierać całego maluszka :( Nie ma większego znaczenia, czy używamy kieszonki, czy otulacza (może minimalnie otulacz lepiej się sprawdza). Wkurza mnie to, bo Staszek mokry, bodziak mokry, spodenki mokre... :evil:
No dobra :twisted: zaczęłam eksperymentować z innymi układami niż tetra i otulacz i zaczęły się....przecieki
Co robicie z wywijającymi się przy nóżkach materiałami spodnimi kieszonek? U mnie, jakbym nie układała tej pieluchy, to spodni materiał wyłazi spod pula i przesiąka wilgoć na ubranko :ninja:
spadłamznieba
16-08-2012, 21:12
zdublowany post
No dobra :twisted: zaczęłam eksperymentować z innymi układami niż tetra i otulacz i zaczęły się....przecieki
Co robicie z wywijającymi się przy nóżkach materiałami spodnimi kieszonek? U mnie, jakbym nie układała tej pieluchy, to spodni materiał wyłazi spod pula i przesiąka wilgoć na ubranko :ninja:
Obstawiam jedno z dwóch:
1. zbyt mało chłonne wkładki alby
2. zatłuszczony polarek i najzwyczajniej w świecie siuśki nie wsiąkają do środka a spływają i wyciekają przy nóżkach
pozwólcie, ze podepnę się pod temat
nie jestem w stanie ogarnąć systemu kieszonek... WSZYSTKIE jakie mieliśmy nam przeciekają (CB, jakieś no name, Lulajbaby)
w różnych miejscach - albo przy nóżkach, albo u góry, z tyłu raczej nie..
próbowałam z milionem ustawień (napki, rzepy) z różnymi wkładami (jeden, dwa, trzy, mikrofibra, bambus, prefold nawet) i nic
za każdym razem ubranko do zmiany po pierwszym siknięciu... w kieszonce bambusowej również (nic nie spływa, szybko wsiąka)
jakieś pomysły co może jeszcze powinnam popróbować? kieszonki CB sprzedałam, mam 3 sztuki Lulajbaby (jedna PUL-polar, druga minkee-polar, trzecia minkee-bambus)
fajne są, ale kruca ciekną :(
nie jestem w stanie ogarnąć systemu kieszonek... WSZYSTKIE jakie mieliśmy nam przeciekają (CB, jakieś no name, Lulajbaby)
w różnych miejscach - albo przy nóżkach, albo u góry, z tyłu raczej nie.. (
a przy udkach dobrze upychasz?
Mnie Charlie Banana też ciekły, gdy zapomniałam poupychać w udkach. Jak się nauczyłam je dobrze zakładać, to trzymały idealnie.
Dianek a Twoje dziecko jest drobne?
Może źle dopasowany rozmiar pieluch, nie obejmuje przy nóżkach i wokół bioder i stąd leci.
I po raz setny: pieluchy nie zatłuszczone?
W jaki sposób pierzesz?
edek:
poprawiłam ortografa:oops:
Iwonko - dobrze upychałam przy nóżkach, o układaniu CB też się naczytałam sporo ale nic mi nie wychodziło :(
mirabel - Benio to raczej kluska (obecnie 66cm, 7600g, ale wcześniej był dużo niższy a wagę miał dość wysoką), ma grube uda i gruby brzuszek (taki śmieszny jest, cały tłuszczyk praktycznie na nóżkach i brzuszku)
pieluchy miałam wszystkie One-Size kombinowałam z napkami, ale nic z tego
no i mmocno ściśnięte bardzo go obciskały... a mimo to nadal przecieki były (wtedy zazwyczaj przy nóżkach)
przy udach dobrze dopychałam, pilnowałam żeby mankiecik nie wystawał itd
pieluchy nie były odtłuszczane - czy nowe też trzeba odtłuszczać?
prane w dzidziusiu z nappy fresh lub w ekokulach
ale kieszonka bambusowa która przy skórze ma bardzo chłonną warstwę również przecieka (a może ona nawet najbardziej?)
na co dzień używamy formowanek lub prefoldów i otulaczy, ale chciałabym kiedyś ogarnąć te kieszonki.... chyba że nie jest nam dane :/
Dianek to nie mam pojęcia
Obciskać pieluszki oczywiście nie mogą
Sprawdź może jeszcze jaka zawartość mydła w Dzidiziusiu (to a'propos zatłuszczania bo nowe piluszki nie wymagają odłuszczenia)
A może po prostu sikacz z twojego synka jest
Jak się maluszek spionizuje to będzie leciało w dół a nie po bokach
Tak więc chyba musicie poczekać z kieszonkami:)
sikacz jest straszny - dużą formowankę bambinexu bambusową potrafi totalnie zalać dwoma sikami :hide: jemu chyba większość brzucha pęcherz zajmuje - jeszcze skubaniec nie sika po trochu tylko raz a dobrze...
gdyby leciało w dół to byłoby znacznie lepiej, faktycznie poczekamy aż przynajmniej zacznie siedzieć i spróbujemy :)
dziękuję za podpowiedzi :thumbs up:
sikacz jest straszny - dużą formowankę bambinexu bambusową potrafi totalnie zalać dwoma sikami :hide:
może zatem problem polega za zbyt rzadkich zmianach pieluszki?
mnie się akurat trafiło dziecko, które wymaga od urodzenia zmiany po każdym siknięciu. Rok temu bywały dni, kiedy miałam ponad 20 pieluszek zabrudzonych w ciagu doby.
Iwonko - pieluszki zmieniam po każdym siknięciu (czyli co 1-1,5h)
bo po 2 siknięciach już w pieluszce jest nieciekawie
tylko kieszonki nie wytrzymują tego jednego siknięcia właśnie - stąd pytanie jak sobie z nimi poradzić...
ale po prostu poczekamy i może będzie za jakiś czas lepiej :)
Ja bym postawiła na proszek :) odkąd nie używam proszku z mydłem to nic się nie zatłuszcza, a tak to 2 dni poużywałam po odtłuszczeniu i od nowa to samo.. spróbuj kieszonki odtłuścić i kupić proszek bez mydła :)
ewaibartek
21-08-2012, 18:05
wiem jedno na pewno,dziewczynkę łatwiej pieluchować niz chłopca,żeby nie było przecieków :)
a jak sobie radzić z przeciekami na plecki górą pieluszki? Jedynie mylily nam przeciekają, próbowałam różnych wkładów i to samo. Mamy jeszcze jedną pieluszke z minky ale widać, że Fabian ma za chude nóżki do niej i cieknie bokiem.
U nas im lepiej dopasowane pieluszki, tym przecieków z czasem mniej. Na początku stresowało mnie, że u małego co rusz przecieki, a u starszaka baardzo rzadko.:hmm:
Potem doszłam do tego, że muszę poświęcić trochę czasu na dopasowanie rozmiaru pieluszki do gabarytów dziecia, dokładnego ułożenie przy nóżkach i w pasie, żeby nie było przecieków górą właśnie. Ważne, żeby wkład był chłonny (u nas bambusowy) i pieluszka nie była za długo na pupie, bo wtedy nie ma cudów - przecieka wszystko (no może prócz meegachłonnej bambusowej formowanki plus otulacz, czyli nasza wersja nocna). Liczę na to, że jak już będzie siedzieć czy chodzić, a nie tylko leżeć, to tak jak u brata mniej będzie zachodu z tym działaniem antyprzeciekowym...
Mimo wszystko mamy mniej przecieków w wielo niż w okazjonalnie zakładanych jednorazówkach...
U nas przeciekały charlie banana i fuzzy (bo to prawie to samo) oraz itti bitti - wąskie w kroku, więc zmniejszona chłonność - najmniej przeciekał wonderoos, bo szeroki, dlatego używaliśmy na noc :)
my przecieki miałyśmy w Fuzzi...
Ale bambusy KOKOSI są moim zdaniem nie do przesikania:)
Jak wpadniesz to pokaże Ci co mamy to sobie pooglądasz;)
mesimarja
23-08-2012, 23:26
Hmmm... u nas też są mega przecieki, a pierzemy właśnie w dzidziusiu... Z tego co pamiętam, on ma mydło, spróbuję zmienić proszek, może pomoże :) Czy coś jeszcze muszę zrobić, żeby odtłuścić? Czy samo upranie w dobrym proszku pomoże?
A ja mam na odwrót. Przecieki zdarzały nam się bardzo często w jednorazówkach, mimo że rozmiarowo dobre i nieraz było tak, że pieluszka ledwo założona, a tu już przeciek, bo sik poszedł jakoś krzywo. W wielo natomiast przecieki zdarzają się nam bardzo rzadko. Jeśli już to w kieszonkach. Chłonny wkład plus otulacz lub formowanka z otulaczem i zero przecieków w naszym przypadku.
U nas dokładnie tak samo - w pamprach co chwila zmiana pieluchy i ciuchów od razu :roll:
a teraz, przy tetrze/prefoldach z otulaczem baaardzo rzadko, głównie przy niedokładnym założeniu. Kieszonki do tej pory użyłam tylko raz i też mi przeciekła :)
aniaszew
24-08-2012, 01:11
Ja się ciągle uczę:-) Pieluszki mi owszem przeciekały wcześniej, teraz lepiej dopasowuję do małej i przecieków mniej.No ,dziś w AIO od sylviontka dobrych kilka godzin wytrzymała:-) nie miałam gdzie jej przewinąc
przepraszam, ale muszę napisać....
pierwszy raz młody przelał nam totalni bambusową formowankę Bambinexu r. 2, wełniaka i (uwaga!) 1/3 grubego prześcieradła (a raczej maty bawełnianej) na łóżku :hide:
wszystko było tak mokre, że kapało - z wełniaka również...
i to o 3 w nocy takie zabawy... normalnie dopiero o 5 wstaje na mleko i ma suchą pieluchę, po mleku jest wielki sik...
katastrofa :/ jak jutro będzie to samo to nie wiem co mu na noc zakładać już...
kasia220184
24-08-2012, 08:36
Unas przecieki były do puki nie zmienialm proszku i nie odtłuściłam pieluch teraz jest juz ok
U nas przecieki zdarzały się na początku. Zwłaszcza w zestawie flip plus wkład mam sucho - doszłam do wniosku, że mała ma za chude nóżki i dlatego wyciekało bokiem.
Wiewiórka
24-08-2012, 11:49
Hmmm... u nas też są mega przecieki, a pierzemy właśnie w dzidziusiu... Z tego co pamiętam, on ma mydło, spróbuję zmienić proszek, może pomoże :) Czy coś jeszcze muszę zrobić, żeby odtłuścić? Czy samo upranie w dobrym proszku pomoże?
ma dopuszczalną zawartość mydła czyli mniej niż 5%, niedawno jeszcze prałam w dzidziusiu, teraz ekokulach, nie próbuj zmieniać, szukaj przyczyny gdzie indziej. Sypiesz połowę zalecanej porcji? Zacznij od namaczania w płynie do naczyń
Kasia.234
24-08-2012, 11:52
przepraszam, ale muszę napisać....
pierwszy raz młody przelał nam totalni bambusową formowankę Bambinexu r. 2, wełniaka i (uwaga!) 1/3 grubego prześcieradła (a raczej maty bawełnianej) na łóżku :hide:
wszystko było tak mokre, że kapało - z wełniaka również...
i to o 3 w nocy takie zabawy... normalnie dopiero o 5 wstaje na mleko i ma suchą pieluchę, po mleku jest wielki sik...
katastrofa :/ jak jutro będzie to samo to nie wiem co mu na noc zakładać już...
w jednorazówkach to samo?
zakładasz jedną pieluszkę na całą noc?
mnie sie trafił mega sikacz, jak zasypiał około 20 to ja około północy zawsze musiałam przebierać pieluszkę, bo była mokrusieńka, nieważne, jak bardzo chłonną założyłam
Kasiu nie wiem jak w jednorazówkach bo nigdy nie używaliśmy
do tej pory raczej w nocy nie mieliśmy problemów
teraz mu się taki nocny lejek uruchomił
chyba faktycznie będę musiała się nauczyć przez sen mu pieluchę zmieniać i tyle ;)
dianek, nie wiem czy już ktoś Ci to sugerował, ale czy czasami małemu zęby nie idą? Bo wtedy więcej dzieci sikają.
Chyba rzeczywiście rozwiązaniem jest albo przewijać przez sen, albo przejść na jednorazówki w nocy.
przepraszam, ale muszę napisać....
pierwszy raz młody przelał nam totalni bambusową formowankę Bambinexu r. 2, wełniaka i (uwaga!) 1/3 grubego prześcieradła (a raczej maty bawełnianej) na łóżku :hide:
wszystko było tak mokre, że kapało - z wełniaka również...
i to o 3 w nocy takie zabawy... normalnie dopiero o 5 wstaje na mleko i ma suchą pieluchę, po mleku jest wielki sik...
katastrofa :/ jak jutro będzie to samo to nie wiem co mu na noc zakładać już...
Ta formowanka to dla mnie pieluszka tylko na dzienna drzemkę, na noc u nas nie daje rady, polecam przewijanie w okolicach polnocy, jak macie taki rytm, ze zasypia w miare wcześniej, nie polecam jednorazowek - to dla mnie 100% gwarancji, ze wszystko bedzie mokre. Po raz kolejny sie o tym przekonalam na wyjezdzie - lepiej juz chyba zabrac wielo niz miec i tak sterte ciuchow do prania, na jedno wychodzi...
Przy moim mega lejku dają radę MS, anavy z dodatkowymi wkladkami (oprocz firmowych!) i mega gacie welniane (duze, wysokie w pasie i z nogaweczkami) mocno sfilcowane - cala reszta jest niepewna:)
mesimarja
24-08-2012, 15:04
ma dopuszczalną zawartość mydła czyli mniej niż 5%, niedawno jeszcze prałam w dzidziusiu, teraz ekokulach, nie próbuj zmieniać, szukaj przyczyny gdzie indziej. Sypiesz połowę zalecanej porcji? Zacznij od namaczania w płynie do naczyń
Następnym razem spróbuję w proszku i nasypię mniej. Teraz piorę w płynie, może to też nie pomaga...
okoani... jemu zęby idą odkąd skończył 3 miesiące
idą idą i wyjść nie mogą :( oczywiście nie cały czas - ale co kilka-kilkanaście dni jest akcja zęby, później cisza...
teraz ma zdecydowanie akcję zęby od 3 dni, ma bardzo opuchnięte dziąsła, wiec może wreszcie coś ruszy...
wcześniej jakoś nie zwróciłam uwagi czy jak mu dokuczały to właśnie wtedy te siuski tak pachniały czy poza tym też...
espejo
dzięki za rady
co to MS?
anavy znam
na noc mu Storchena zakładam, ale nie sfilcowanego
założę dzisiaj najchłonniejszą formowankę jaką mamy (nie wiem kto szył, ale jakaś hendmejdowa) i drugiego Storchena, zobaczymy
jednorazówek nawet nie próbuje - puchną mi dłonie od dotykania pampersów, nawet nie chcę próbować tego zakładać młodemu na pupę
MS to Monkey Snuggles ;)
wow - masz uczulenie na jednorazówki? :omg:
annagdynia
24-08-2012, 23:39
ja głównie używam tetrę i otulacz i przecieków mało, właściwie wcale. Czasami w kieszonka i to różnych chinkach i BG.
Jak synek był malutki i na początku używania wielo, przecieków było więcej, choć to było raz na kilka dni, ale częściej w kieszonkach
MS to Monkey Snuggles ;)
wow - masz uczulenie na jednorazówki? :omg:
o, dzięki za wyjaśnienie :)
mam '-_-
ale nie wiem na jaki składnik konkretnie, nie macałam wszystkich pieluch, podobno najmniej syfiaste są te z Rossmana - zmacałam koleżanki, reakcji brak (chciałam mieć jakieś pieluchy na w razie czego)
kupiliśmy Moltexy z myślą o pieluchowaniu w szpitalu... i też spuchłam, ale nie bardzo...
i po obiecałam sobie że nigdy w życiu nie założę tego syfu dziecku na pupę (przepraszam że to tak nazywam, ale nie potrafię nazwać inaczej czegoś, od czego potworni puchną mi ręce i po 2 dawkach wapna opuchlizna schodzi, ale swędzą jeszcze przez kilka do kilkunastu godzin... tak swędzą jakby je pogryzło milion komarów... :/ )
a trzymając się tematu -
młody przespał całą noc, ja padłam przed 22 (wykończył mnie dzisiaj), więc nie przebierałam w nocy
obudził się zadowolony w o 6 rano, uśmiechnięty i w ogóle
zaglądam w pieluchę a tam suchuteńko! (ubrana przed 20)
i parzy na mnie syniu tymi oczami pytającymi czy może sikać (mamy takie swoje małe triki ;)) no to ja szybciutko wykonuję swój gest pozwalający i aż słyszę jak sika ;) i ten uśmiech...
ale w formowance się zmieściło, więc luz, koniec paniki ;)
Dianek bambinex to co prawda bambus ale widocznie musisz poszukać bardziej chłonnej pieluszki.
Albo dołożyć dodatkowy wkład chłonny
Dziewczyny pytające o pranie - wszystko opisane jest w stosownych wątkach, ew. w wątku dla zagubionych
mirabel - mamy też chłonniejsze :)
a do bambinexu będzie dostawał dwa dodatkowe grube wkłady i powinno być ok :thumbs up:
U nas też dość często zdarzają się przecieki szczególnie w kieszonkach. Wkładam do kieszonki po 2 wkłady bo mój szkrab już potrafi siknąć ale i dwa nie bardzo już dają radę.
Zauważyłam że jak zakładam body to moczy sie w pachwinkach więc teraz przy kieszonkach zakładam koszulkę a body jak ma formowankę+ otulacz :) Ale się nie zrażam :) fakt że w jednorazówkach przecieki zdarzały się o wiele rzadziej ale cóż.
patrysha
13-09-2012, 14:49
U nas zdarzają się w niektórych otulaczach i kieszonkach one size, ale wydaje mi się, że to dla tego, że Duśka jest "między rozmiarami" [już za tłuściutka na najściślejsze ustawienia, a jeszcze za mała na większe]
My od niedawna używamy pieluch wielorazowych (jakieś 3 tygodnie) i siuśki nam w miarę często przeciekały zwłaszcza na początku. Ale po 1. z tego co czytałam, to wkłady jeszcze nie osiągnęły max chłonności, a po 2. trzeba się przestawić na częstsze zmienianie pieluch niż jednorazówek.
To odnośnie siuśków. Kupcia nam jeszcze nie wyleciała ani razu! Ostatnio musiałam użyć jednorazówki, bo wielo zabrakło i spodnie od razu do prania...
Dziewczyny, temat już nie taki świeży ale może ktoś pomoże. Moja Gagatka ma 4 miesiące skończone. Za 2-3 miesiące muszę ją oddać do żłobka i nie chciałabym wracać do jednorazówek ale jak tak dalej pójdzie to będę musiała :( Wszystkie kieszonki nam łapią mocz przy nóżkach. Jak zakładam body to zawsze zamoczone. Czasem spodenki też. Jeśli chodzi o rozmiar to mam wszystko rozmiarowe. Na początku zwalałam właśnie na to, że OS na nas za duży. Kupiłam mnóstwo mniejszych OS, które się generalnie dość dobrze układają ale no niestety przeciek jak był tak jest :( Mam jeszcze dwie kiszonki Ski, w które o dziwo wchodzi (ponad 7 kilogramów) i one są naprawdę dobrze dopasowane a w nich też przecieki. Dzieć ma udka dość spore. Myślałam, że może przez to, że fałdki zatrzymują ale wszystko dobrze upycham. Zaczynam się już na prawdę zrażać bo mała poobciskana od tych gumek a i tak cieknie i muszę ubranka przebierać. Dodam, że wkłady wcale nie takie mokre. Kieszonki raczej nie zatłuszczone bo nowe no ale dla pewnością właśnie je moczę w płynie do mycia naczyń. POMOCY!
Wiewiórka
02-10-2012, 13:23
zawszze możesz sprzedać/wymienic na AIO/SIO
zawszze możesz sprzedać/wymienic na AIO/SIO
Właśnie zaczęłam je powoli sprzedawać ale jeszcze kilka zostawiłam (próbuje tego odtłuszczania). A jakie SIO możecie polecić? Potrzebuję chyba (bo już sama nie wiem) czegoś wąskiego w kroku bo szersze pieluchy mam problem przy nóżkach ułożyć z uwagi na te fałdki. AIO odpadają z uwagi na suszenie. Mieszkam w boku (bez balkonu) więc suszenie to tragedia. Kieszonki pod tym względem byłyby idealnym rozwiązaniem... no ale nie są.
ha! znaleźliśmy kieszonkę, która nam nie cieknie!
Blueberry, dostałam jako gratis przy okazji zakupów, a tu taka miła niespodzianka :D
skuteczniejsze wkłady (a może więcej)?
uważać na bodziaki - ściśnięte spiętymi body pieluszki mogą łatwiej puszczać?
częściej zmieniać?
Z mojego doświadczenia kieszonki są najbardziej awaryjne, ale przy dziecku w tym wieku nie powinno być jeszcze aż takiego problemu...
skuteczniejsze wkłady (a może więcej)?
uważać na bodziaki - ściśnięte spiętymi body pieluszki mogą łatwiej puszczać?
częściej zmieniać?
Z mojego doświadczenia kieszonki są najbardziej awaryjne, ale przy dziecku w tym wieku nie powinno być jeszcze aż takiego problemu...
Wkłady nie są za mało chłonne bo czasem wcale nie są bardzo zmoczone a przeciek jest. Bodziaki są w większości luźne. Czasem zakładam tylko koszulkę, żeby nie przebierać po 100 razy jak testuję różne sposoby dopasowania i przecieki i tak są więc to nie przez body. Zmieniam bardzo często - ja nie wiem jak tu niektórzy piszą, że co 2 godziny :) Ja zmieniam dosłownie co siknięcie. Max za godzinę to już przeciek jest. Gdyby nie to, że muszę oddać dziecko do żłobka chyba bym sobie już te kieszonki odpuściła no ale nikt mi nie będzie z otulaczem kombinował w żłobku. Muszę mieć jakieś rozwiązanie łatwe do zmiany. Już zaczynam rozważać te SIO. Z tym, że chyba z torbami pójdę :) Zastanawiam się czy to jednak nie przez to ciałko małej, że ma te nóżki takie grubsze (choć dobrze upycham). Miałam dwie kieszonki Kokosi noworodkowe - były użytkowane i w nich przecieku nie było. Jak mała się mocno zsikała a wkład był za mało chłonny to wylało się z tyły na plecy ale przy nóżkach sucho. Teraz nawet one nie dają rady. A i co ciekawe te przecieki są u góry przy nóżkach tam gdzie generalnie jest najlepiej dopasowane (najciaśniej)
ha! znaleźliśmy kieszonkę, która nam nie cieknie!
Blueberry, dostałam jako gratis przy okazji zakupów, a tu taka miła niespodzianka :D
A wiesz może czemu? W sensie co ona ma takiego w sobie? :)
to może, absurdalnie, jest za ciasno i siusiu nie ma gdzie sie wchłonąć więc leci na boki?
Swoją drogą, to ciekawe, że szło na plecy, chyba zawsze przecieki mieliśmy przy nóżkach...
A, jeszcze są sio wełniane ecodidi - nie próbowałam, ale wełna dobrze zalanolinowana mnie nigdy nie zawiodła (zresztą bambusowe sio - i stare pancerne cp (nowsze też, ale te znacznie krócej używaliśmy, więc aż tak ich nie przetestowaliśmy) i ib, generalnie u nas się sprawdzały b. dobrze). Tyle, że to kolejne koszty i do tego nieco inne traktowanie pieluch dochodzi.
mamafranka
02-10-2012, 14:36
ja pamietam, ze u nas kieszonki w pewnym momencie tez puszczały przy nóżkach i doprowadzało mnie to do szału jak przeszłam na flipy i tetrę albo formowanki to przecieki sie skonczyły, a co do żłobka to raczej otulacz i formowanka albo tetra to nie powinien być problem bo IMO to tyle samo czasu co dopasowanie kieszonki
no i suszenie też super, bo otulacz po odwirowaniu to schnie błyskawicznie a tetrę to mozna nawet na kaloryferach porozwieszać, a nawet na zwykłej suszarce schnie szybciutko
to może, absurdalnie, jest za ciasno i siusiu nie ma gdzie sie wchłonąć więc leci na boki?
Swoją drogą, to ciekawe, że szło na plecy, chyba zawsze przecieki mieliśmy przy nóżkach...
A, jeszcze są sio wełniane ecodidi - nie próbowałam, ale wełna dobrze zalanolinowana mnie nigdy nie zawiodła (zresztą bambusowe sio - i stare pancerne cp (nowsze też, ale te znacznie krócej używaliśmy, więc aż tak ich nie przetestowaliśmy) i ib, generalnie u nas się sprawdzały b. dobrze). Tyle, że to kolejne koszty i do tego nieco inne traktowanie pieluch dochodzi.
Może masz rację z tym za ciasno ... Spróbuję luźniej. Kupiłam na próbę jedno SIO. Zobaczę czy nie będzie lepiej. A na razie otulacz + wkłady albo tetra. Dzięki wielkie za rady! :) Jakby ktoś miał jeszcze jakieś rady to są one mile widziane :) Mnie już pomysły się wyczerpały ...
tytanowa@
02-10-2012, 15:28
U nas standardowo puszczają kieszonki NB, ale używamy ich w nocy, wymiennie z innymi 'pewnymi' pieluchami, no i coraz częściej w ogóle zostają suche. Kwestia pieluch, wkładów, dziecka, ząbkowania... Jest milion powodów dlaczego puszczają pieluchy. Najczęściej za rzadkie przewijanie :) To nie jednorazówki, które łykną co im się tylko naleje :D
A wiesz może czemu? W sensie co ona ma takiego w sobie? :)
znacznie lepiej leży na młodym - polarek nie wystaje przy nożkach tak jak w chinkach, PUL od wewnątrz jest taki jakby gumowy w dotyku - wkłady się nie przesuwają, jak je włożę tak zostają, pieluszka dobrze przylega, a rzep jest przyszyty w takim miejscu, że jakoś łatwiej mi ta pieluchę dobrze założyć (w NB wg mnie rzep jest beznadziejny)
jakieś takie inne są nić chinki, NB, ChB czy co my tam jeszcze mieliśmy ;)
U nas standardowo puszczają kieszonki NB, ale używamy ich w nocy, wymiennie z innymi 'pewnymi' pieluchami, no i coraz częściej w ogóle zostają suche. Kwestia pieluch, wkładów, dziecka, ząbkowania... Jest milion powodów dlaczego puszczają pieluchy. Najczęściej za rzadkie przewijanie :) To nie jednorazówki, które łykną co im się tylko naleje :D
Jak już wcześniej pisałam za rzadkie przewijanie to to nie jest. Ja przewijam po każdym siknięciu. Nawet jednorazówki zmieniałam po każdym. Jak byłam z małą w szpitalu to się dziewczyny z sali dziwiły, że u mnie tyle jednorazówek idzie i ciągle pytały "znów zmieniasz?".
A moze wklady sa za szerokie? Ja tak mialam z jedna kieszonka. Jak zmienilam wklad na wezszy to przeciekow nie ma.
A moze wklady sa za szerokie? Ja tak mialam z jedna kieszonka. Jak zmienilam wklad na wezszy to przeciekow nie ma.
Z wkładami też kombinowałam, że za szerokie (kupiłam bardzo wąziutkie), średnie a potem, że za wąskie i jest wolna przestrzeń więc dokupiłam z kolei szersze klepsydry, które się praktycznie idealnie dopasowywały. I to nie to :(
Poczytałam i wyszło, że odłtłuszczanie u nas powinno rozwiązać problem. Na ile namaczacie? Na całą noc czy krócej?
Niezapominajka
04-11-2012, 18:30
Mi też ostatnio wszystko cieknie i to po jednym siku. Cieknie nowa generacja cp z bambusem, ciekną IB tutto i inne AIO i SIO też. Kieszonki to juź dawno odpuściłam bo zawsze ciekną przy nóżkach. Teraz mam juź dość wszystkich, tylko grube formowanki z polarkiem Magnolci dają radę.
Eko Fantasmagorie
04-11-2012, 20:41
Umnie zawsze przeciekają podczas oszenia w chuście lub nosidle:( Teraz zakupiłam Flipy otulacze i będę testować.
No niestety u mnie też najpierw przeciekały kieszonki a teraz też i AIO i SIO z tym, że te drugiej nieco wolniej namakają. Zawsze przy nóżkach są wycieki. Nie wiem dlaczego. Najdłużej trzymają te, które przy nóżkach mają taki klin jak np. CP czy otulacze bambino mio. Tak naprawdę jedyne w co mogę dziecko wsadzić bez ryzyka wycieku to Flip. Cała reszta tylko po domu :(
Dziewczyny chciałam was pocieszyć, że jednak można znaleźć pieluszkę idealną dla siebie. Myślałam, że ja już takiej nie znajdę. Przetestowałam dosłownie 80% tego co jest na rynku i wszystko przeciekało aż tu nagle nowa generacja Close Parent się trafiła przypadkiem i jest idealna! Nic nie wycieka, nie obciska bardzo jak jest dopasowane (wszystko małą uciskało). Miałam już ogromny kryzys z wielo przez te wycieki a teraz znów możemy ich używać :)
joannazd
30-11-2012, 11:47
zalinkuj ktore bo nam ciagle sie zdarzaja :(
Używam chinek i widzę, że jak Mała ma sik to wszystko przecieknie :) I oczywiście wtedy, gdy Tata zakłada pieluchę, masakra - ja nie wiem co on z tą pieluchą robi, że jej nie umi zapiąć prawidłowo - o ile wogóle zapnie!!!
Ale wolę to niż ciągłe kupy na plecach w pampersach!
ania_przyszłamama
03-12-2012, 11:18
a mnie nie przecieka nic, mam nappime, kokosi, chińskie:happyflute, popfish i używam już pół roku. Nie wiem dlaczego tak ale ze wszystkich jestem zadowolona
a mnie nie przecieka nic, mam nappime, kokosi, chińskie:happyflute, popfish i używam już pół roku. Nie wiem dlaczego tak ale ze wszystkich jestem zadowolona
To nie pozostaje Ci nic innego jak się cieszyć :) To wszystko zależy od dziecka - jego budowy ale mam wrażenie, że też aktywności (jak się bawi itp.). U mnie też nic nie przeciekało do 3 miesiąca życia a potem wszystko dosłownie.
Poradźcie - jak PUL przecieka, to o czym to świadczy? Tzn. nie ma wycieku bokiem czy górą, tylko cała pielucha jest wilgotna (TB teeny fit, używana). Za mało chłonny wkład? A może trzeba odtłuścić czy coś innego zrobić? Dopiero zaczęliśmy używać wielo i jeszcze nie bardzo ogarniam ;)
to chyba aio i noworodek (nie miałam takich), więc teoretycznie wkład powinien być ok? Jak samo odtłuszczenie nie pomoże, to możesz prać z resztą pieluch - istnieje szansa, że po kolejnych praniach problem się rozwiąże (ileś pieluszek bazarkowych udało mi się tak doprowadzić do porządku, samo staranne odtłuszczenie jakoś nie dawało takiego efektu), aczkolwiek pieluszka może yć po prostu zepsuta (przy stosunkowo intensywnej przygodzie bazarkowej miałam taką jedną - ale od razu widać było że jest baaardzo zaniedbana, mimo odtłuszczania, namaczania z tym czy tamtym, cudowania, iluś prań etc nigdy nie przestała przesiąkać).
Ktoś pisał na forum, że Flipy jak są intensywnie użytkowane to pul przestaje być taki szczelny i zaczyna przeciekać. Może ta też tak ma. Kurcze szkoda, że poprzednia właścicielka o tym nie uprzedziła. Ja też kupiłam kiedyś pieluszkę w "idealnym" stanie z mega rozwarstwionym pulem. Porażka.
Ps. Ja zauważyłam, że mi przeciekają niektóre pieluszki w miejscach szwów. I od tego miejsca pul staje się mokry na środku właśnie ale z Tiny Fit nie miałam takich przygód.
Nam dzisiaj przeciekła pieluszka, bo Mały zasnął zanim zdążyłam go przebrać i miał ją za długo, poza tym tylko jeden wkład miał a zwykle mu dwa daję. Ogólnie nie często się to zdarza,chociaż mam chinki.
Mi też często przeciekały szczególnie kieszonki ale znalazłam na to sposób :) wkładam w kieszonki muśliny albo tetrę bambusową bądź wkłady bambusowe i jest o niebo lepiej :) Jednak wkładki mikrofibrowe nawet dwie nie dają rady przy mojej dużej córci :) Polecę również close barent bambusowe ewentualnie formowanki i otulacz te ostatnie są moimi ulubionymi :)
Dodam jeszcze tylko że pieluchować wielo trzeba się nauczyć i potestować to co będzie nam najbardziej odpowiadało, nie ma sensu się zrażać pierwszymi przeciekami a poszukać pieluszki prawie idealnej :) Warto wypróbować różne warianty pieluszek w końcu się trafi :)
Przytulia
18-12-2012, 18:39
Mi też często przeciekały szczególnie kiwszonki ale znalazłam na to sposób :) wkładam w kieszonki muśliny albo tetrę bądź wkłady bambusowe i jest o niebo lepiej :) Jednak wkładki mikrofibrowe nawet dwie nie dają rady przy mojej dużej córci :) Polecę również close barent bambusowe ewentualnie formowanki i otulacz te ostatnie są moimi ulubionymi :)
Dokładnie, chociaż u nas odwrotnie - dopiero mikrofobrowe wkłady od MałeMe dały radę (plus ich kieszonka, u nas w grę wchodzą tylko te z przeszyciami, inne przeciekają).
Uprzejmie donoszę, że pieluszka chyba naprawiła się ;) Poprzednim razem to mogła być kwestia długiego spania bez zmiany pieluchy. Odtłuściłam ją też, na wszelki wypadek.
mówię od razu, proszę się na mnie nie złościć o to co teraz napiszę, czasem jak czymś głowę sobie nabiję to nie ma przeproś, muszę się wygadać....
dziewczyny, na litość boską, jak czytam niektóre posty to już mi się płakać chce.
cieszę się bardzo, że jest tyle mam, które tak bardzo chcą wielopieluchować z tych lub innych powodów....
jest tu tyle różnych wątków, w większości powtarzających się, i w necie jest już tyle info na temat takiego pieluchowania, że część Waszych pytań jest poniżej pasa...
jeśli masz przecieki to:
1. ZMIENIAJ PIELUCHĘ PO KAŻDYM SIKNIĘCIU, bo choćby nie wiem jaka pielucha była na dupce to każda przecieknie, jeśli ją zmienimy 2 razy w ciągu dnia...
2. roczne dziecko ma NIECO większy sik niż 3 miesięczne, może trzeba dołożyć drugi wkład albo jeden a chłonniejszy...
3. załóż pieluchę prawidłowo, gumki mają być w pachwinach, a nie w zgięciach kolanek czy na udach, i żeby w pasie nie były za luźno zapięte...
4. używaj pieluch o prawidłowym rozmiarze...
5. odtłuść, może są pozaklejane.....
6. i zobacz czy pielucha nie jest uszkodzona... coś z pulem, gumki puściły albo coś....
przepraszam, proszę mnie nie być, po prostu musiałam...
mówię od razu, proszę się na mnie nie złościć o to co teraz napiszę, czasem jak czymś głowę sobie nabiję to nie ma przeproś, muszę się wygadać....
dziewczyny, na litość boską, jak czytam niektóre posty to już mi się płakać chce.
cieszę się bardzo, że jest tyle mam, które tak bardzo chcą wielopieluchować z tych lub innych powodów....
jest tu tyle różnych wątków, w większości powtarzających się, i w necie jest już tyle info na temat takiego pieluchowania, że część Waszych pytań jest poniżej pasa...
jeśli masz przecieki to:
1. ZMIENIAJ PIELUCHĘ PO KAŻDYM SIKNIĘCIU, bo choćby nie wiem jaka pielucha była na dupce to każda przecieknie, jeśli ją zmienimy 2 razy w ciągu dnia...
2. roczne dziecko ma NIECO większy sik niż 3 miesięczne, może trzeba dołożyć drugi wkład albo jeden a chłonniejszy...
3. załóż pieluchę prawidłowo, gumki mają być w pachwinach, a nie w zgięciach kolanek czy na udach, i żeby w pasie nie były za luźno zapięte...
4. używaj pieluch o prawidłowym rozmiarze...
5. odtłuść, może są pozaklejane.....
6. i zobacz czy pielucha nie jest uszkodzona... coś z pulem, gumki puściły albo coś....
przepraszam, proszę mnie nie być, po prostu musiałam...
Wiesz co nie zawsze jest tak prosto jak Ci się wydaje :) Ja spełniłam wszystkie Twoje warunki a mimo to nie doszłam do tego dlaczego pieluchy mi przeciekały ale teraz już mam takie, które nie przeciekają :) W każdym bądź razie przeczytałam wszystko co jest w sieci i na forum i w sieci nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania więc czasem takie wątki się przydają. Poza tym fakt wiele dziewczyn zadaje pytania, które już padały albo można na nie znaleźć odpowiedź w sieci ale co z tego? Jeśli ktoś nie chce odpowiadać na nie bo uważa, że są infantylne to tego nie robi, a jak ktoś ma życzenie to odpowiada i a nóż widelec pomoże komuś w potrzebie. Twój post w zasadzie też jest powtórką tego co już było :) Wszystkie wskazówki, które podałaś w tym wątku zostały już zamieszczone a oprócz nich jeszcze kilka innych.
Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiałe. Nikt przecież nikomu na złość wątków nie zakłada ani też nie zadaje pytań. To co dla niektórych proste dla innych wcale takie nie jest. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. W każdym bądź razie nie to było moją intencją.
Kasia.234
07-01-2013, 16:36
a ja napiszę, że staram się pomagać w miarę posiadanej wiedzy, ale u mnie pieluszki jeśli przeciekały to zwykle od zębów, od niedobranego rozmiaru albo po prostu były za długo na pupie
rozumiem, że ktoś może mieć problemy z pieluchami, ale warto wykluczyć podstawowe powody, bo co jakiś czas natykam się na posty osób startujących z pieluchami i jakoś nie chce mi się wierzyć że ktoś, kto zgłębia temat od tygodnia czy dwóch wykluczył już wszystkie wymienione powody...
jeśli masz przecieki to:
1. ZMIENIAJ PIELUCHĘ PO KAŻDYM SIKNIĘCIU, bo choćby nie wiem jaka pielucha była na dupce to każda przecieknie, jeśli ją zmienimy 2 razy w ciągu dnia...
2. roczne dziecko ma NIECO większy sik niż 3 miesięczne, może trzeba dołożyć drugi wkład albo jeden a chłonniejszy...
3. załóż pieluchę prawidłowo, gumki mają być w pachwinach, a nie w zgięciach kolanek czy na udach, i żeby w pasie nie były za luźno zapięte...
4. używaj pieluch o prawidłowym rozmiarze...
5. odtłuść, może są pozaklejane.....
6. i zobacz czy pielucha nie jest uszkodzona... coś z pulem, gumki puściły albo coś....
dodam jeszcze
7. dziecko w ostrej fazie ząbkowania sika częściej i więcej ilościowo niż normalnie
Nie krzyczcie i nie bijcie :ninja: Po prostu jak ktoś nie chce, to niech nie odpowiada ;)
Przecieki u Nas stosunkowo często zdarzają się przez lamówki (zarówno PUL, jak i wełna) lub ściągacze. Wystarczy, że młody poleży na brzuszku lub lekko na boku i pielucha przesunie się i dotknie lamówki :( A zaznaczam, że najczęściej część pieluchy (czasem połowa) jest jeszcze sucha jak zmieniam. Problem dotyczy gł. nocy, bo wtedy synek najdłużej leży nieruchomo, oczywiście.
Mam wobec tego do Was pytania:
Czy są otulacze PUL, które mają lamówki też z PULu???
Które otulacze/gatki wełniane mają lamówki/ściągacze nienasiąkające? Są jeszcze otulacze wełniane bez lamówek i na razie te wydają mi się najmniej awaryjne...
owieczka33
31-05-2013, 09:23
Nie krzyczcie i nie bijcie :ninja: Po prostu jak ktoś nie chce, to niech nie odpowiada ;)
Przecieki u Nas stosunkowo często zdarzają się przez lamówki (zarówno PUL, jak i wełna) lub ściągacze. Wystarczy, że młody poleży na brzuszku lub lekko na boku i pielucha przesunie się i dotknie lamówki :( A zaznaczam, że najczęściej część pieluchy (czasem połowa) jest jeszcze sucha jak zmieniam. Problem dotyczy gł. nocy, bo wtedy synek najdłużej leży nieruchomo, oczywiście.
Mam wobec tego do Was pytania:
Czy są otulacze PUL, które mają lamówki też z PULu???
Które otulacze/gatki wełniane mają lamówki/ściągacze nienasiąkające? Są jeszcze otulacze wełniane bez lamówek i na razie te wydają mi się najmniej awaryjne...
Tak, są- choćby Flipy (moje ulubione :) ).
lilith83
31-05-2013, 11:43
Nie krzyczcie i nie bijcie :ninja: Po prostu jak ktoś nie chce, to niech nie odpowiada ;)
Przecieki u Nas stosunkowo często zdarzają się przez lamówki (zarówno PUL, jak i wełna) lub ściągacze. Wystarczy, że młody poleży na brzuszku lub lekko na boku i pielucha przesunie się i dotknie lamówki :( A zaznaczam, że najczęściej część pieluchy (czasem połowa) jest jeszcze sucha jak zmieniam. Problem dotyczy gł. nocy, bo wtedy synek najdłużej leży nieruchomo, oczywiście.
Mam wobec tego do Was pytania:
Czy są otulacze PUL, które mają lamówki też z PULu???
Które otulacze/gatki wełniane mają lamówki/ściągacze nienasiąkające? Są jeszcze otulacze wełniane bez lamówek i na razie te wydają mi się najmniej awaryjne...
Wełniane gatki ściągacze też mają z wełny,więc po zalanolinowaniu nie powinny nasiąkać,a otulacze np ecodidi nie mają lamówek,więc problem znika :) U nas idealnie też działał wełniak IV,wszystko ładnie zakrywał i jakoś tak bardziej zabudowany był. Jeśli chodzi o otulacze pulowe to nam jedynie motherease airflow nie przeciekały,piękne nie są,ale trzymały na mur beton
U nas był meeega przecieki,a wystarczyło pieluchy odtłuścić :duh:
Dzięki za rady, poproszę o jeszcze ;)
lilith83, wiem, że ściągacze i lamówki wełniaków też są z wełny, ale nic na to nie poradzę, że bardzo nasiąkają nawet po lanolinowaniu na gorąco...
melodi, o odtłuszczanie tu nie chodzi, bo kieszonek nie używam, pieluchy chłoną mi dobrze, tylko te otulacze przy nacisku...
BTW, który otulacz wełniany trzyma wg Was najlepiej?
lilith83
01-06-2013, 12:29
Dzięki za rady, poproszę o jeszcze ;)
lilith83, wiem, że ściągacze i lamówki wełniaków też są z wełny, ale nic na to nie poradzę, że bardzo nasiąkają nawet po lanolinowaniu na gorąco...
melodi, o odtłuszczanie tu nie chodzi, bo kieszonek nie używam, pieluchy chłoną mi dobrze, tylko te otulacze przy nacisku...
BTW, który otulacz wełniany trzyma wg Was najlepiej?
to może za mało chłonne pieluchy? U Nas to był główny problem
to może za mało chłonne pieluchy? U Nas to był główny problem
Kiedy część pieluchy jest całkiem sucha, a tam gdzie jest nacisk, to przecieka :( Synek jeszcze mało mobilny, szczególnie podczas snu ;)
larwunia
01-06-2013, 16:56
Kiedy część pieluchy jest całkiem sucha, a tam gdzie jest nacisk, to przecieka :( Synek jeszcze mało mobilny, szczególnie podczas snu ;)
Ja mimo, że mam maluszka, to problem przecieków rozwiązałam, od kiedy wkładam podwójny wkład ( wkładka+ ręczniczek ikeowski, 2 wkłady lub jakakolwiek inna, podwójna kombinacja ). Przy jednym wkładzie, mimo, że był częściowo suchy, to i tak zdarzały się przecieki :/ Przecieki miałam bardzo często, co mnie dobijało, nawet po krótkim czasie, teraz zdarzają są tylko z mojej winy, jak coś na szybko źle ułożę. Na tyle poczułam się pewnie, że do chusty też wkładam wielo, zupełnie bez strachu o wpadkę :)
RoxieSTB
03-07-2013, 11:46
my dopiero zaczynamy przygode z wielo i przecieki mamy co rusz. Ale ja w tej chwili mam tylko zestaw little lamb (otulacze plus formowanki bawelniane i bambusowe)
Syn ma 3 miesiace , jest malutki, sikaczem wielkim nie jest. Przecieki zawsze sa przy nozkach - wydaje mi sie ze to lamowka nasiaka i to przez nia przechodzi wilgoc. Zalozylam teraz otulacz Babyetta i zobaczymy jak bedzie wygladac sytuacja po 2 godzinach.
Kieszonki nam przeciekaja ale to przez to ze synek jeszcze za maly (mamy one size), poczekam az dobije chociaz do tych 5kg i wtedy sprobuje jeszcze raz z kieszonkami
edit
minela godzina i przeciek... a formowanka nie jest mocno mokra. Czy formowanki tez trzeba odtluszczac?
Nam nie tyle siuśki uciekają co kupa. Najczęściej znajdujemy ją na plecach. W sumie nie jest to jakiś dramat dla nas, jedyny problem to dopranie ubranek później..
my dopiero zaczynamy przygode z wielo i przecieki mamy co rusz. Ale ja w tej chwili mam tylko zestaw little lamb (otulacze plus formowanki bawelniane i bambusowe)
Syn ma 3 miesiace , jest malutki, sikaczem wielkim nie jest. Przecieki zawsze sa przy nozkach - wydaje mi sie ze to lamowka nasiaka i to przez nia przechodzi wilgoc. Zalozylam teraz otulacz Babyetta i zobaczymy jak bedzie wygladac sytuacja po 2 godzinach.
Kieszonki nam przeciekaja ale to przez to ze synek jeszcze za maly (mamy one size), poczekam az dobije chociaz do tych 5kg i wtedy sprobuje jeszcze raz z kieszonkami
edit
minela godzina i przeciek... a formowanka nie jest mocno mokra. Czy formowanki tez trzeba odtluszczac?
a jak wagowo synek? dobrze dobrane rozmiarowe otulacze powinny dać radę, no i pielucha w pachwinach a nie na udkach;)
RoxieSTB
03-07-2013, 14:49
Synek ma teraz ok 4.8 kg. Mamy little lamb size 1 formowanki i otulacz. Babyetta one size i S. O tych pachwinach właśnie doczytalam. Przyznaje sięze wwcześniej zbytnio na to nie zwracalam uwagi. Teraz przy ostatniej zmianie bardzo się do tego przełożyłam.
No i jeszcze na angielskich forach wyczytałam ze otulacze ll mają w zwyczaju przeciekac. Muszę chyba zamówić jakieś inne
Synek ma teraz ok 4.8 kg. Mamy little lamb size 1 formowanki i otulacz. Babyetta one size i S. O tych pachwinach właśnie doczytalam. Przyznaje sięze wwcześniej zbytnio na to nie zwracalam uwagi. Teraz przy ostatniej zmianie bardzo się do tego przełożyłam.
No i jeszcze na angielskich forach wyczytałam ze otulacze ll mają w zwyczaju przeciekac. Muszę chyba zamówić jakieś inne
mi ll też się nie sprawdziły, jak masz mozliwość to spróbuj z innymi najlepiej s, aczkolwiek przy tej wadze to i one size powinny być dobre - zależy od budowy malucha (waga nie zawsze musi być wyznacznikiem). Wiadomo co pupa to inna opinia, ale wg mnie zgrabne otulaczyki to kokosi, nappime, milovia...
A i nie wiem co używasz do środka, ale poprawne ułożenie też ma znaczenie;)
RoxieSTB
03-07-2013, 15:25
90% tego co wkładam to formowanki little lamb (mam ich dość duzo) . Oprócz tego tetra zwykła, ręczniki IKEA plus jakiś booster bawełniany.
Co do budowy to szczupak. Chuda pupa, chude udka ;)
90% tego co wkładam to formowanki little lamb (mam ich dość duzo) . Oprócz tego tetra zwykła, ręczniki IKEA plus jakiś booster bawełniany.
Co do budowy to szczupak. Chuda pupa, chude udka ;)
właśnie szczuplak - na tym etapie to mi tylko formowanki na troczki się sprawdziły bo już miałam zaniechać wielo;)
nie zostaje Ci nic innego jak testować
90% tego co wkładam to formowanki little lamb (mam ich dość duzo) . Oprócz tego tetra zwykła, ręczniki IKEA plus jakiś booster bawełniany.
Co do budowy to szczupak. Chuda pupa, chude udka ;)
a możesz wrzucić fotkę dupki w samej formowance i drugie z otulaczem?
RoxieSTB
06-07-2013, 10:18
sorki, dopiero teraz zauwazylam post skierowany do mnie :oops:
postaram sie dzisiaj wrzucic fotki ;)
no i udalo nam sie zminimalizowac przecieki - tak jak mowila Joasia - pielucha w pachwinach a nie na udkach - dzisiaj ubranie suche po nocy - 22-6
no i udalo nam sie zminimalizowac przecieki - tak jak mowila Joasia - pielucha w pachwinach a nie na udkach - dzisiaj ubranie suche po nocy - 22-6
brawo i bardzo długo
RoxieSTB
06-07-2013, 11:16
pierwszy raz (ale to w sumie tylko test byl) nie zmienialam pieluchy w nocy. Formowanka bambusowa + dodatkowy wklad i wkladka sucha pupa i na to otulacz. Pielucha mokra ze mozna bylo wyciskac ale ubranko suche. Bardzo mnie to cieszy ;)
no ale juz od dzisiaj raczej bede zmieniac pieluche w nocy, nie mam jakos serca trzymac tyle czasu na pupie. No ale ja nawet jednorazowki zmienialam w nocy chociaz bez problemu wytrzymaly by do rana
ja w dzień to zmieniam niemal po każdym siku, w nocy do póki nie zasnę no i jak się obudzę i ma mokro... ale nie wiem czy to dobrze mój już duży i powinien się odpieluchować, a nie ma zamiaru bo mu chyba tak dobrze - nie czuje dyskomfortu:mrgreen:
greeneddie
30-07-2013, 19:00
Nie krzyczcie i nie bijcie :ninja: Po prostu jak ktoś nie chce, to niech nie odpowiada ;)
Przecieki u Nas stosunkowo często zdarzają się przez lamówki (zarówno PUL, jak i wełna) lub ściągacze. Wystarczy, że młody poleży na brzuszku lub lekko na boku i pielucha przesunie się i dotknie lamówki :( A zaznaczam, że najczęściej część pieluchy (czasem połowa) jest jeszcze sucha jak zmieniam. Problem dotyczy gł. nocy, bo wtedy synek najdłużej leży nieruchomo, oczywiście.
Mam wobec tego do Was pytania:
Czy są otulacze PUL, które mają lamówki też z PULu???
Które otulacze/gatki wełniane mają lamówki/ściągacze nienasiąkające? Są jeszcze otulacze wełniane bez lamówek i na razie te wydają mi się najmniej awaryjne...
BabYetta ma otulacze z lamówką pul i są świetne - używam i jestem bardzo zadowolona. Szczególnie przypadły mi do gustu otulacze z dodatkową falbanką w środku, super zabezpieczają, świetnie trzymają i o przeciekach można zapomnieć :D
Ja mam otulacze wełniane(szorty)no name kupione na all nie mam problemów z przeciekami gdziekolwiek:applause:.
Synuś jest spory sik ma solidny w dzień więcej jak w nocy,ale nie było przecieków.
Z kieszonek tylko Pupusiowe z podwójną gumką nic nie puszczą chociaż wkłady można wykręcać.
Natomiast jeśli chodzi o otulacze u nas sprawdzał się Flip i Mariko.Takie pancerniki.
Z szortów spróbuj Agny są u nas nie do zdarcia,odkupione na bazarku ale dają radę choć nie robiłam jeszcze kuracji.:omg:
zobacz sobie na otulacz i JBD imse vimse, mają dodatkowe zabezpieczenie koło nóżek z pula (ale mają też zapięcia na rzepy, które nie każdemu pasują). Bardzo szczelna jest też Close Parent sio, to pancerne pieluchy:-) i po odpięciu wkładów możesz pchać do niej co ci się pod rękę nawinie:-D
No faktycznie o CP zapomniałam a u nas to też pancernik spacerowy:bliss:.Mamy z wkładkami z bambusa i trzy godziny spokoju,a ponadto mój synek jak ma mokro już potrafi mnie na swój sposób o tym poinformować.:hmm:
froggy80
09-08-2013, 13:57
Witam Was serdecznie, jestem dość nowa na forum - na razie moja aktywność ograniczyła się do zakupów na bazarku pieluszkowym, a więc tak naprawdę zaczynam (zbyt późno) przygodę z wielopieluchowaniem. :thumbs up:
Mam używany otulacz PUL, którego próbowałam używać z formowanką dwa razy i dwa razy przepuścił wilgoć po całości, co nie zdarzyło mi się z moimi kieszonkami (przecieki przy nóżkach, jeśli już).
Czy można go jakimiś domowymi sposobami "uszczelnić", a może skoro przepuszcza, to jest po prostu do bani lub zużyty? :hmm:
chyba raczej nie da sie go uratowac, moim zdaniem zuzycie materialu .
Może namoczenia na noc w wodzie z płynem do naczyń coś da? PUL się wtedy odtłuszcza.
froggy80
09-08-2013, 15:16
:hmm: a ja już chciałam iść w drugą stronę, czyli natłuścić go jakoś. Czyli kombinuję jak koń pod górkę ;-)
Wiewiórka
09-08-2013, 16:21
Pul, natłuścic-no way! To nie otulacz wełniany
Czy pul ma rozwarstwiony laminat? Czy formowanka wychodzi sod otulacza? Czy rozmiar orulacza jest dobrany właściwie? w JAKIM STANIE SĄ GUMKI OTULACZA?
To pytania podstawowe
froggy80
09-08-2013, 16:34
Hmmm..materiał wygląda ok, można go nieco rozciągnąć, ale przy użyciu lekkiej siły, wtedy widać jego strukturę, nie ma jednak żadnych ubytków, rozwarstwień widocznych na pierwszy rzut oka.
Dopasowanie "na krawędziach" jest chyba dobre - gumki przylegają ładnie, w pasie też jest ok, ale ten otulacz sam w sobie jest taki nieco luźny, nie "otula" formowanki w dokładnym tego słowa znaczeniu. A jak właściwie powinno być?
Generalnie nie podoba mi się (wielka) pupa mojego dziecka w zestawie: formowanka + otulacz PUL (ten konkretny może) ;-) I może w tym sęk ;-)
Wiewiórka
09-08-2013, 16:51
Hmmm..materiał wygląda ok, można go nieco rozciągnąć, ale przy użyciu lekkiej siły, wtedy widać jego strukturę, nie ma jednak żadnych ubytków, rozwarstwień widocznych na pierwszy rzut oka.
Dopasowanie "na krawędziach" jest chyba dobre - gumki przylegają ładnie, w pasie też jest ok, ale ten otulacz sam w sobie jest taki nieco luźny, nie "otula" formowanki w dokładnym tego słowa znaczeniu. A jak właściwie powinno być?
Generalnie nie podoba mi się (wielka) pupa mojego dziecka w zestawie: formowanka + otulacz PUL (ten konkretny może) ;-) I może w tym sęk ;-)
w sumie duzo zależy od kroju formowanki i otulacza by pupa wyglądała szczupło
a co posiadasz i cię zawodzi?
Formowanka w żadnym miejscu nie może wystawać poza otulacz! Zrob zdjęcie otulacza i na pupie dziecka zwłaszcza przy udach-zobaczymy co jest nie tak
froggy80
09-08-2013, 17:02
Otulacz niestety nie wiem jakiej marki - nie ma żadnej metki, ale nie wygląda jakoś "mocno bazarkowo" :D A formowanki mam bambusowe lollipop - nie mam porównania do innych, ale jestem zadowolona. Zdjęcie zrobię przy okazji. Mam jeszcze dwa inne otulacze do potestowania i zobaczę jak wyjdzie z nimi. Jeśli dobrze, to ten "wadliwy" ląduje w koszu.
Może namoczenia na noc w wodzie z płynem do naczyń coś da? PUL się wtedy odtłuszcza.
też bym spróbowała. I wyprała kilka razy przy okazji i tak piorąc pieluchy - kilka puli z bazarku, które puszczały, po kilku praniach rpzestały (niekoniecznie po samym namaczaniu w wodzie z płynem) - lepiej to i żeby sie okazało, że nadal puszcza, bo ryzyko niewielkie, niźli wywalic od razu.
froggy80
09-08-2013, 20:44
Będę moczyć drania ;)
Patrycja
22-11-2013, 14:07
Witam
Obserwuję to forum od kilku tygodni, od kilku dni jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami pieluch wielorazowych wyłącznie kieszonek z pulem
Mam pytanie, może ktoś mi poradzi
Mam Kieszonki nowe i w nich PUL nie przepuszcza siuśków ale mam i kieszonki używane i w tych PUL przepuszcza... czy one są już "zużyte" czy jest jakiś sposób by znów przywrócić im szczelność???
W nowych córcia chodzi do 3,5h i nic a w tych używanych godzina i już jest przemoknięte wszystko :(
Trzeba by sprawdzić czy pul nie jest rozwarstwiony w tych używanych, jeśli nie to może są zatłuszczone i przydałoby im się wymoczenie w płynie do naczyń i porządne płukanie. A przy okazji jakich wkładów używasz, że 3,5 godziny pielucha daje rade?
Patrycja
22-11-2013, 14:18
rozwarstwiony? hmm idę im się przyjrzeć
jeden wkład z mikrofibry, córka mało pije więc i mało siusia :-)
zrób tym używanym stripping :)
Patrycja
22-11-2013, 15:14
jak to może to zrobię tylko najpierw muszę się dowiedzieć co to takiego?:D
jak to może to zrobię tylko najpierw muszę się dowiedzieć co to takiego?:D
wpisz w wyszukiwarkę :)
Patrycja
22-11-2013, 15:58
już pieluchy się moczą z płynem do naczyń, zaraz idą do pralki i mam nadzieję, że to pomoże :-)
Patrycja
22-11-2013, 17:34
jeszcze jedno pytanko...
czy można stacjonarnie kupić olejek lawendowy i z drzewa herbacianego?
Wiewiórka
22-11-2013, 18:16
jeszcze jedno pytanko...
czy można stacjonarnie kupić olejek lawendowy i z drzewa herbacianego?
tak, prawie w każdej aptece
Patrycja
22-11-2013, 18:57
tak, prawie w każdej aptece
dziękuję
wypierz je kilka razy bez proszków po tym moczeniu :)
Hej, ale ten stripping rzeczywiście może pomóc na przeciekający PUL? Ktoś miał takie doświadczenia? Bo ja tak mam od jakiegoś czasu, zarówno w nowych, jak i używanych. Wystarczy jeden sik (a siki ostatnio porządniejsze takie się zrobiły ;)) i z boków bodziaka, przy nóżkach, tam, gdzie nie sięga wkład, mam przeciek. Raz na ruski rok uda mi się zmienić pieluchę bez przecieku. Mam wkłady od chinek, dwa chłonniejsze, czasami wkładam tetrę, ręczniczki z IKEI, wkłady od Tetro, ale przeciek jest zawsze, bez względu na wkład.
Hej, ale ten stripping rzeczywiście może pomóc na przeciekający PUL? Ktoś miał takie doświadczenia? Bo ja tak mam od jakiegoś czasu, zarówno w nowych, jak i używanych. Wystarczy jeden sik (a siki ostatnio porządniejsze takie się zrobiły ;)) i z boków bodziaka, przy nóżkach, tam, gdzie nie sięga wkład, mam przeciek. Raz na ruski rok uda mi się zmienić pieluchę bez przecieku. Mam wkłady od chinek, dwa chłonniejsze, czasami wkładam tetrę, ręczniczki z IKEI, wkłady od Tetro, ale przeciek jest zawsze, bez względu na wkład.
Może pieluszka jest źle dopasowana, no albo...idą zęby;)
Niemożliwe, że źle dopasowana, bo mam najróżniejszych firm (Babyetta, Milovia, Nappime, HappyFlute) i oglądałam filmik Babyetty, więc poprawiam PUL, ciasno spinam. Może zęby...
Patrycja
23-11-2013, 11:02
a u nas idą zęby a właściwie czwórka wychodzi... dwójek jeszcze nie mamy a już 4 idzie :/
i wcale córcia nie siusia więcej, teraz ma pieluchę od 2h na pupie i jest prawie sucha.
wczorajsze pieluchy już wyschły za godzinkę sprawdzę czy nadal przeciękają, jak tak to chyba tylko do śmieci się nadają :/
Niemożliwe, że źle dopasowana, bo mam najróżniejszych firm (Babyetta, Milovia, Nappime, HappyFlute) i oglądałam filmik Babyetty, więc poprawiam PUL, ciasno spinam. Może zęby...
Samasia, też mi przeciekały kieszonki (nówki) przy nóżkach. PUL przepuszczał chociaż wkład w środku nie był jakoś specjalnie mokry, najczęściej tylko np. do połowy. Strasznie mnie to wkurzało, zwłaszcza, że wszędzie czytałam, że te pieluszki, które mam nie przeciekają. No i w końcu mi też nie przeciekają :-D
Oprócz wkładów kupionych mam też uszyte przeze mnie wkłady ze starego ręcznika. Jak włożę np. wkład bambusowy i pod niego mój ręcznikowy to nic mi nie przecieka, nawet jak wkłady mogę wykręcać. A pieluszka dużo grubsza nie jest, bo wkład ręcznikowy jest cienki. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale odkąd stosuję taką kombinację, to nigdy mi już PUL nie przeciekł.
Ze zwykłego ręcznika kąpielowego? Ale od czego to zależy, skoro wkład nie był przesiąknięty?
Hej, ale ten stripping rzeczywiście może pomóc na przeciekający PUL? Ktoś miał takie doświadczenia? Bo ja tak mam od jakiegoś czasu, zarówno w nowych, jak i używanych. Wystarczy jeden sik (a siki ostatnio porządniejsze takie się zrobiły ;)) i z boków bodziaka, przy nóżkach, tam, gdzie nie sięga wkład, mam przeciek. Raz na ruski rok uda mi się zmienić pieluchę bez przecieku. Mam wkłady od chinek, dwa chłonniejsze, czasami wkładam tetrę, ręczniczki z IKEI, wkłady od Tetro, ale przeciek jest zawsze, bez względu na wkład.
Stripping i odtłuszczanie raz na jakiś czas pomaga - nam pomogło. Jeśli od pupy tkanina jest zatłuszczona np. kremem na odparzenia, to nie będą tam siuśki wsiąkać, tylko rozlewać się na boki no i przeciek będzie. Inna rzecz, to dopasowanie wkładu na szerokość pieluchy - może za wąskie wkłady masz? Jeszcze inna kwestia to rozmiar i krój bodziaka :P bo jak body przymałe i szerokie w kroku, to łatwiej łapie wilgoć niż takie z długim wąskim pasem. No i nie wiem, jakie masz wkłady, ale u nas od pewnego czasu sprawdzają się tylko bambusowe i to raczej te grubsze. Tak czy inaczej, ze wszystkich rodzajów pieluch kieszonki nam przeciekają najczęściej. Na wyjścia używam zestawu formowanka + otulacz wełniany Kokosi, bo tylko wtedy mam pewność, że nic nie przecieknie.
Ze zwykłego ręcznika kąpielowego? Ale od czego to zależy, skoro wkład nie był przesiąknięty?
Tak, ze starego ręcznika kąpielowego. Podwójna warstwa, wielkość jak normalny wkład. Przypuszczam, że PUL przecieka kiedy wkład nie zdąży "wyłapać" siku i płyn dostaje się bezpośrednio na PUL. W przypadku gdy u mnie jest jeszcze ten ręcznik, to on to wyłapuje. Taka jest moja hipoteza. Może spróbuj dać wkład bambusowy, a pod niego ręczniczek z ikea (taki malutki biały pewnie masz)?
Przypuszczam, że PUL przecieka kiedy wkład nie zdąży "wyłapać" siku i płyn dostaje się bezpośrednio na PUL. W przypadku gdy u mnie jest jeszcze ten ręcznik, to on to wyłapuje. Taka jest moja hipoteza. Może spróbuj dać wkład bambusowy, a pod niego ręczniczek z ikea (taki malutki biały pewnie masz)?
Zgadzam się :) ja od pewnego czasu daję dodatkowy wkład i jest dużo lepiej. Dobrze, że nie porozdawałam tych wkładów na początku pieluchowania, wydawały mi się wtedy zupełnie zbędne, a teraz bym z chęcią większą ilość przygarnęła :P
ja dziś właśnie testowałam swoje pieluszki(po odtłuszczaniu i strippingu) ale wlewając wodę do pieluszek i zauważyłam, że prędzej, czy później pul "zaciąga" wodę przy brzegach/nóżkach od polarku, a im węższa pieluszka tym szybciej, a ponieważ pul pozostaje przez cały środek suchy, to faktycznie trzeba kombinować z wkładami ;-) zauważyłam jeszcze, że moja córka wybitnie siusia jak chłopak, czyli z przodu, po środku mało a z tyłu wkłady mamy praktycznie suche, więc teraz wkładam 2 wkłady ale jeden złożony i bardziej z przodu, albo jeden+cieńszy na przód, chyba tez potne 1 ręcznik na wkłady kształtem dopasowane do naszych potrzeb ;)
U nas mniejsze wkłady już nie dają rady. Kieszonki zwiększone o rozmiar i jeden mniejszy wkład to za mało. Przesuwa się albo szybko przesiąka bo podobnie jak u córki Magenty - sika się z przodu. Pewnie przez to, że dużo bawi się na brzuchu. Małe wkłady tylko na noc jako dodatek do dużego.
Zauważyłam też, że im szerszy wkład tym lepiej. Bo łapie wszystko, nawet jak dziecko na boku leży.
Jej mi do kilku dni wszystko przecieka - węszę problem żurawinowy. Córa od jakiś dwóch tygodni je "tony" żurawiny i teraz sika rzadko, ale objętość sika jest makabryczna. Po dwa wkłady lub wkład z ręcznika+wkład lub ręcznik + tertra, wszystko przecieka kieszonki, formowanki, otulacze, AIO z BG!!!
U nas mniejsze wkłady już nie dają rady. Kieszonki zwiększone o rozmiar i jeden mniejszy wkład to za mało. Przesuwa się albo szybko przesiąka bo podobnie jak u córki Magenty - sika się z przodu. Pewnie przez to, że dużo bawi się na brzuchu. Małe wkłady tylko na noc jako dodatek do dużego.
Zauważyłam też, że im szerszy wkład tym lepiej. Bo łapie wszystko, nawet jak dziecko na boku leży.
tzn. my używamy zawsze 2 wkłady, za to jeden z nich składam i w przód wkładam, żeby na pupie było mało, a więcej warstw tam gdzie sika mocniej i zgadzam sie, że wkład musi być "od brzegu do brzegu", w ogóle to nam szersze pieluszki praktycznie nie przeciekają, te wąskie mimo iz zgrabne, trudniej mi obsługiwać(oprócz grovii) no i ja jednak wolę przeszycia ;) puściłam w świat piękne babyetty, bo ostatecznie nie miałam czasu na układanie tych wkładów i poprawianie polarka, no niestety nie z uciekającą panną młodszą ;) ale śliczne były, to fakt....
edit. nautika, żurawina :duh: to ja się zastanawiam, co moja mała tak mało sika ostatnio, a ona chorowała na anginę i jej samą wodę podaję, a od miesiąca żurawinkę dodawałam, ciesząc się z ilości witaminy C a zapominając o właściwościach moczopędnych :hide:
Dziewczyny, można więc powiedzieć, że są dwa typy problemu przecieków:
1. Wkład więcej nie przyjmuje i pieluszka przecieka -> trzeba częściej przewijać
2. Wkład nie jest cały mokry, a jednak PUL przecieka -> jak pisałam wcześniej, mi pomaga dodatkowy wkład z ręcznika
Magenta, też próbowałam dawać więcej "z przodu", ale w naszym przypadku się to nie sprawdzało, chociaż mam chłopca ;-)
U nas dzis przy jednym wkladzie sie zrobila kaluza na brzuchu - gora wycieklo. Ale tajemnica jest dla mnie, czemu otulacz + tetra mi nie przecieka.
U nas dzis przy jednym wkladzie sie zrobila kaluza na brzuchu - gora wycieklo. Ale tajemnica jest dla mnie, czemu otulacz + tetra mi nie przecieka.
Z moich obserwacji wynika, że jeśli przeciek jest górą, to za słabo ściągnięta pieluszka. Alternatywnie, ciuszek dotyka polarka z góry i odciąga. U nas otulacz też nigdy nie przecieka. Prawdopodobnie chodzi o brak mikropolarka. Siku wsiąka bezpośrednio we wkład (ja nie używam wkładek sucha pupa) przez to nie ma gdzie "uciec". Takie są moje przemyślenia w tej kwestii. Też mnie to swego czasu męczyło ;)
My ostatnio dajemy dużo bambusowych i... przecieki znikły :) Ale już wykryłam dwie kieszonki, gdzie mi PUL chyba nie trzyma :(
Z moich obserwacji wynika, że jeśli przeciek jest górą, to za słabo ściągnięta pieluszka. Alternatywnie, ciuszek dotyka polarka z góry i odciąga. U nas otulacz też nigdy nie przecieka. Prawdopodobnie chodzi o brak mikropolarka. Siku wsiąka bezpośrednio we wkład (ja nie używam wkładek sucha pupa) przez to nie ma gdzie "uciec". Takie są moje przemyślenia w tej kwestii. Też mnie to swego czasu męczyło ;)
Doszłam do tych samych wniosków, jeśli chodzi o otulacze: Siki lecą na PUL i spływają do wkładu, a nie są rozprowadzane przez mikropolarek. Z tą ściągniętą fakt - wczoraj słabiej spięłam kieszonkę, pewnie stąd kałuża z przodu.
Od dziś robię próbę z ręczniczkami IKEI dodanymi do wkładu. Ja się zastanawiam, po co mi to wszystko :P Chyba dla własnej satysfakcji. Eko nie jestem, w zdrowotną przewagę pieluch wielo nie wierzę, wręcz się zamartwiam, że ich większy ciężar i gabaryty przeszkadzają w rozwoju ruchowym... Może powinnam sobie powtarzać: Tak jest taniej, tak jest taniej... :P
Ja zauważyłam że w pieluszkach z mikropolarem częściej się zdarzają przecieki niż w pieluszkach z welurem syntetycznym chyba suede się nazywa. W bumgeniusie jest właśnie welur i rzadko są przecieki to jedne z lepszych pieluszek, sama też szyłam pieluszki dla córy z welurem syntetycznym od pupy i to były jedne z najmniej przeciekających kieszonek jakich używałyśmy. Dodatkowo chłonny wkład też ma oczywiście znaczenie.
U nas przecieki rzadko:cool:. Pieluszka w nocy zmieniana dwa razy. Najczęściej na małej pupce formowanka +wełniak oraz gdy zmienia tatuś to kieszonka:D. Zmieniamy często ale jak często trudno powiedzieć gdyż widzę że synek się wierci to zaglądam i najczęściej wtedy jest ten moment po większym siku więc pieluszka mokra. Zdarzają się czasem przecieki kupkowe, gdyż mały robi kupkę co drugi dzień więc taki dwudniowy ładunek jest spory:omg:, a teraz jeszcze czarny bo mały przyjmuje żelazo.
Zmienianie pieluszki w nocy :omg: Jak my zakładamy pampersa o 19.00, to czasem nawet o 9.00 rano go zdejmujemy, bo czekam do porannej kupy.
Od kad przezucilam sie z chinskich kieszonek na Tots Bots easy fit to przeciek mielismy raz, malenki, jak maly latal w pieluszce 3h i zasnal na kolejne 3h. A tak to i jak mi sie zapomni to 4h ponosi bez przecieku. Normalnie zmieniam mu co 3-3 i pol godziny.
Zmienianie pieluszki w nocy :omg: Jak my zakładamy pampersa o 19.00, to czasem nawet o 9.00 rano go zdejmujemy, bo czekam do porannej kupy.
Oj to ja ostatnio też tak :(
Z tymże pielucha jest sucha u Modej po obudzeniu i dopiero po śniadaniu idzie jakiś sik. Muszę się w końcu wziąść za to wysadzanie, ale córa przez dwa dni woła, potem przez tydzień nie. Raz sama po każdym siku przynosi pieluchę i kładzie się, żeby jej zmienić, raz przez godzinę chodzi w kupie i za nic nie da się jej złapać i przebrać.
Ja pociełam sobie stare ręczniki na rozmiar wkładu, ale minimalnie szersze i rzeczywiście wychodzi na to, że większość przecieków było przez to, że sik szedł od razu na PUL.
Idę ciąć dalej co by mieć tego więcej.
U nas po nocy pampers jest gigantyczny ;)
Zdaję sprawę z wczorajszych prób: Przez cały dzień używałam wkładu + ręczniczka z IKEI, nie było przecieków. Wieczorem za luźno spięłam jedną pieluchę i dostałam taaaki wyciek, za cały dzień i jeszcze trochę. Dobrze, że się akurat rozbieraliśmy do kąpania, więc i tak trzeba było zdjąć te ciuszki (Zosia nie cierpi przebierania, wiadomo :>).
Dziś dzień prania, więc namoczyłam pieluchy w płynie do naczyń.
Fajnie, że patent z ręcznikowym wkładem u Was też działa :)
Na razie jeszcze za wcześnie, żeby wyciągać wnioski, będę testować dalej :)
Jasne, jasne :) Ja już testuję 3 miesiące ;)
Od kad przezucilam sie z chinskich kieszonek na Tots Bots easy fit to przeciek mielismy raz [...]
A nam jakoś te pieluchy nie podeszły, choć wizualnie bardzo ładne.
Patrycja
27-11-2013, 14:48
a ja dzisiaj pierwszy raz odważyłam się założyć na noc córce wielo zamiast pampersa
w kieszonkę dałam 2 wkłady z mikrofibry i do rana zero przecieków spała od 20 do 9 rano. wkłady mega zasikane ale pielucha nie przeciekła, duma mnie rozpierała :D hahaha
ale wiecie co mnie martwi? bo jak się włoży do pieluchy 2 wkłady to pielucha jest normalnie ciężka, na noc ok, dziecko spi, nie czuje ale w dzień dziecko musi z tym chodzić.
a jak u was z tym? dajecie na dzien 2 wkłady? nie wydaje wam się, że to jakieś za cieżkie dla maluszków??
A ile ma twoje dziecko? Ja absolutnie nie mam odwagi na noc zakładać wielo ;) Szczególnie że wydaje mi się, że wtedy bardziej od skóry mokro jest niż w pampku.
samasia, moja Agatka jest w wieku Twojej Zosi (i wagowo też podobnie) i dajemy radę na wielo w nocy :) na początku długo była w nocy na pampersie, bo bałam się że nie damy radę zwłaszcza jak ona co godzinę potrafi cycać. na szczęście jest luz. na noc zakładam kieszonkę-formowankę Zufizo, ma mikropolar od pupy więc jest sucho. do środka wkładam ręczniczek bambusowy od kokosi, a na formowankę daję gacie wełniane i taki zestaw trzyma pancernie :)
U nas przecieki się skończyły - winna była na bank żurawina - choć patent ze zwykłym frotowym ręcznikiem wsadzonym do otulacza oprócz tetry jest na serio super. Tylko musiała by ta matka leń patentowy wziąść i te pocięte ręczniki obszyć, bo się w praniu drą :(
Jeśli mnie bóg pobłogosławi, to na bank poszyję sobie na ciążowym L4 takowe "wkłady" dla kolejnego małego obsikańca :)
a ja dzisiaj pierwszy raz odważyłam się założyć na noc córce wielo zamiast pampersa
w kieszonkę dałam 2 wkłady z mikrofibry i do rana zero przecieków spała od 20 do 9 rano. wkłady mega zasikane ale pielucha nie przeciekła, duma mnie rozpierała :D hahaha
ale wiecie co mnie martwi? bo jak się włoży do pieluchy 2 wkłady to pielucha jest normalnie ciężka, na noc ok, dziecko spi, nie czuje ale w dzień dziecko musi z tym chodzić.
a jak u was z tym? dajecie na dzien 2 wkłady? nie wydaje wam się, że to jakieś za cieżkie dla maluszków??
od 20 do 9 rano....jak ja Ci zazdroszczę!
Ja też zakładam wielo na noc i dają radę :-) U mnie to kieszonka i wkłady: mikrofibra+bambus+mój ręcznikowy albo 2xbambus+ręcznikowy. Wytrzymuje nockę. Przecieki zdarzyły mi się kilka bo źle założyłam pieluszkę. Teraz czekam na formowanki, to pewnie się na nie przerzucę.
podbijam wątek i zadam pytanie precyzujące, do mam chłopaków :)
jeśli są u nas przecieki, to najczęściej przy nodze z prawej strony. czy to może wynikać z - nazwijmy to - predyspozycji / budowy fizjologicznej mojego sikacza? :)
że tak zawsze na prawo leje… czy też może raczej ja coś źle układam / zapinam?
też tak miałyście? jakie są wasze doświadczenia?
Z tego co pamiętam, to u nas na początku pieluchowania też zwykle przeciek był przy prawej nodze. Nie mam natomiast pojęcia z czego to wynikało. Sama się zastanawiałam czy on tak na prawo sika :)
AneczkaG
11-01-2014, 00:50
U nas raczej w pasie z przodu niż przy którejś konkretnej nóżce. To w ciągu dnia, a w nocy boczek i plecki tez w pasie - jak spi na boku wtulony we mnie, to mu siki idą "bokiem" ;)
madziaaliyah
11-01-2014, 11:16
My nie mamy jeszcze zbyt długiego doświadczenia w pieluchowaniu, bo tylko 2 miesiące na razie, ale podobno najwięcej przecieków zdarza się w kieszonkach - IMO to z powodu wkładów mikrofibrowych, one sporo sa w stanie pomieścić, ale jednocześnie naciśnięte to wręcz strzelają zawartym w nich płynem (ma to znaczenie u dzieci które już siedzą, raczkują, przemieszczają się). My z tego powodu z kieszonkami się nie polubiliśmy. Naszym idealnym rozwiązanie na brak przecieków są formowanki - jeśli są dobrze dopasowane to nic nie przepuszczą. My teraz używamy właściwie tylko formowanek - i w dzień i w nocy. Dzisiaj w nocy formowanka bambusowa Lenny Lamb z dwoma cienkimi wkładami z bambusa wytrzymała nam 12h i mimo że rano pielucha z przodu była mega mokra (chłopiec) to nic nie wyciekło :) Ale może jakby spal na brzuchu to już by inaczej było...
podbijam wątek i zadam pytanie precyzujące, do mam chłopaków :)
jeśli są u nas przecieki, to najczęściej przy nodze z prawej strony. czy to może wynikać z - nazwijmy to - predyspozycji / budowy fizjologicznej mojego sikacza? :)
że tak zawsze na prawo leje… czy też może raczej ja coś źle układam / zapinam?
też tak miałyście? jakie są wasze doświadczenia?
Wiesz co, ja tam specjalnie nie układam sikora i zawsze mi leje idealnie na środek. Słyszałam, że krzywy sik może mieć związek z przyklejeniem skórki. Ale chyba w tym wieku to normalne.
My nie mamy jeszcze zbyt długiego doświadczenia w pieluchowaniu, bo tylko 2 miesiące na razie, ale podobno najwięcej przecieków zdarza się w kieszonkach - IMO to z powodu wkładów mikrofibrowych, one sporo sa w stanie pomieścić, ale jednocześnie naciśnięte to wręcz strzelają zawartym w nich płynem (ma to znaczenie u dzieci które już siedzą, raczkują, przemieszczają się). My z tego powodu z kieszonkami się nie polubiliśmy. Naszym idealnym rozwiązanie na brak przecieków są formowanki - jeśli są dobrze dopasowane to nic nie przepuszczą. My teraz używamy właściwie tylko formowanek - i w dzień i w nocy. Dzisiaj w nocy formowanka bambusowa Lenny Lamb z dwoma cienkimi wkładami z bambusa wytrzymała nam 12h i mimo że rano pielucha z przodu była mega mokra (chłopiec) to nic nie wyciekło :) Ale może jakby spal na brzuchu to już by inaczej było...
tylko, że nie mam ani jednego wkładu z mikrofibry, same bambusy :)
zgadzam się co do zalet formowanek. i dużo bym dała, żeby móc używać ich częściej, niż tylko na noc (nigdy nie zdarzył nam się w nich przeciek). jednak przy rocznym raczkującym dziecku lepiej sprawdzają mi się kieszonki, bo każda zmiana pieluchy to walka o utrzymanie małego w bezruchu przez kilkanaście sekund. no i taki ładunek "formowankowo-otulaczowy" między nogami znacznie jednak utrudniałby poruszanie się… poza tym my częściowo jesteśmy na EC, więc kieszonkę można szybciej zdjąć, jak szykuje się grubsza sprawa ;)
My nie mamy jeszcze zbyt długiego doświadczenia w pieluchowaniu, bo tylko 2 miesiące na razie, ale podobno najwięcej przecieków zdarza się w kieszonkach - IMO to z powodu wkładów mikrofibrowych, one sporo sa w stanie pomieścić, ale jednocześnie naciśnięte to wręcz strzelają zawartym w nich płynem (ma to znaczenie u dzieci które już siedzą, raczkują, przemieszczają się). My z tego powodu z kieszonkami się nie polubiliśmy. Naszym idealnym rozwiązanie na brak przecieków są formowanki - jeśli są dobrze dopasowane to nic nie przepuszczą. My teraz używamy właściwie tylko formowanek - i w dzień i w nocy. Dzisiaj w nocy formowanka bambusowa Lenny Lamb z dwoma cienkimi wkładami z bambusa wytrzymała nam 12h i mimo że rano pielucha z przodu była mega mokra (chłopiec) to nic nie wyciekło :) Ale może jakby spal na brzuchu to już by inaczej było...
mam dziewczynkę 1,5 roku i podobne doświadczenia ;) ale to bardziej wina "budowy" kieszonki, ponieważ ma od wewnatrz polarek, zauważyłam, że gdy "zaciągnie wilgoć na granicy połączenia z pule, to go od zewnatrz moczy, dlatego w kieszonkach trzeba często zmieniać wkład, a najgorzej jak własnie dziecko siusia z przodu, bo tam kieszonka jest najwęższa i najszybciej to następuje. Dla mnie najlepszą forma "kieszonki" jest otulacz SIO grovia, od wewnątrz ma taką siateczkę, że nie czuć wilgoci, ani pul nie dotyka bezpośrednio skóry, zmieniam tylko wpinany wkład(który ma od spodu również warstwę pul i nie moczy otulacza) i jest zgrabny i wygodny w ubieraniu ruchliwego dziecka(ubieram na stojąco) tylko ma ciężka wadę-cenę :roll: stosujemy w dzien też formowanki, jak się uda, ale ta bieganina to mnie czasem juz męczy. Próbowałam nawet, czy to chodzi może o wielo, ale nie przed pampkiem też zwiewa ;)
madziaaliyah
11-01-2014, 12:56
tylko, że nie mam ani jednego wkładu z mikrofibry, same bambusy :)
zgadzam się co do zalet formowanek. i dużo bym dała, żeby móc używać ich częściej, niż tylko na noc (nigdy nie zdarzył nam się w nich przeciek). jednak przy rocznym raczkującym dziecku lepiej sprawdzają mi się kieszonki, bo każda zmiana pieluchy to walka o utrzymanie małego w bezruchu przez kilkanaście sekund. no i taki ładunek "formowankowo-otulaczowy" między nogami znacznie jednak utrudniałby poruszanie się… poza tym my częściowo jesteśmy na EC, więc kieszonkę można szybciej zdjąć, jak szykuje się grubsza sprawa ;)
Ja i przy papersach (przy pierwszym dziecku) miałam problem z zakładaniem jak już zaczął sie przemieszczać. Najlepszym sposobem na to było danie mu w rączki czegoś czego zazwyczaj nie wolno mu było dotykać :) Wtedy zajał się oglądaniem i macaniem tej rzeczy a ja spokojnie mogłam przewijać. Ta metoda działała przez jakiś czas, chyba do 1,5 roku mniej więcej :D Potem było zakładanie na stojąco niestety :-/ Ja teraz nie mam kłopotu z tym, bo dziecko tylko leży. Jak zacznie się przemieszczać to zastosuje wypróbowany już sposób, a jak przestanie działać to możliwe, ze przerzucę się na inny rodzaj pieluch. Ale z racji tego, że nie lubie kieszonek, to pewnie będą to raczej pieluchy AIO lub SIO. (Nigdy nie myślałam, że tak bardzo nie polubię kieszonek, od początku nastawiałam sie tylko na nie - życie zweryfikowałao jednak mój plan ;) )
madziaaliyah
11-01-2014, 12:58
BTW: liczę na to że tym razem uda nam się wcześniej odpieluchować i zmiana rodzaju pieluch nie będzie potrzebna :mrgreen:
Ja mam tez nadzieje na wczesne (tj. w wieku 1,5 roku) odpieluchowanie, mały chetnie siada na nocnik i każda kupka juz tam ląduje :) To tak OT
madziaaliyah
11-01-2014, 13:45
Ja mam tez nadzieje na wczesne (tj. w wieku 1,5 roku) odpieluchowanie, mały chetnie siada na nocnik i każda kupka juz tam ląduje :) To tak OT
Też nastawiam się tak na 1,5 roku - to wypadnie akurat w wakacje, a wakacje sa do tego idealne :D na golasa i pod krzaczek :mrgreen:
Wiewiórka
11-01-2014, 15:20
ja też sie nastawiałam i skutek jest taki że mam 2,5 roczniaka w pieluchach nadal
Nam z początku kieszonki przeciekały nawet jak myślałam, że już wszystko powinno być ok, bo i rozmiarem dobre, i niby dobrze ubrałam. A potem przeczytałam, że faktycznie dużo dziewczyn na chustoforum pisze o układaniu siusiaka na wprost - zaczęłam to robić i od wtedy jest przecież max 1 na miesiąc :) i to też raczej wtedy jak tatuś czy mamusia nie zauważą zasikania pieluchy, a mały nie komunikuje ;)
podbijam wątek i zadam pytanie precyzujące, do mam chłopaków :)
jeśli są u nas przecieki, to najczęściej przy nodze z prawej strony. czy to może wynikać z - nazwijmy to - predyspozycji / budowy fizjologicznej mojego sikacza? :)
że tak zawsze na prawo leje… czy też może raczej ja coś źle układam / zapinam?
też tak miałyście? jakie są wasze doświadczenia?
fensterka
11-01-2014, 22:56
dołujecie mnie, ja też się na początku nastawiałam, teraz przestałam, wychodzę z założenia, że kiedyś to nastąpi, no bo jakie będę miała hobby jak mi się młodzież odpieluchuje,
u nas układanie po środku siusiaka i tak nic nie daje, przecieki nadal są, prawie zawsze w kieszonkach bez przeszyć, nappime i babayetta takie mają i piękne wzorki, którym nie moge się powstrzymać, u nas jeszcze jest jeden problem, do tych kieszonek używam wkładów spinanych babyetta- one sa szerokości 13 cm, Tymek jest drobniutki i jak chodzi to one jakby łamią mu się na pół i wtedy jest niedopasowanie przy nóżkach i przeciek, wypróbowałam inne wkłady,ale ciągle to samo,
dołujecie mnie, ja też się na początku nastawiałam, teraz przestałam, wychodzę z założenia, że kiedyś to nastąpi, no bo jakie będę miała hobby jak mi się młodzież odpieluchuje,
u nas układanie po środku siusiaka i tak nic nie daje, przecieki nadal są, prawie zawsze w kieszonkach bez przeszyć, nappime i babayetta takie mają i piękne wzorki, którym nie moge się powstrzymać, u nas jeszcze jest jeden problem, do tych kieszonek używam wkładów spinanych babyetta- one sa szerokości 13 cm, Tymek jest drobniutki i jak chodzi to one jakby łamią mu się na pół i wtedy jest niedopasowanie przy nóżkach i przeciek, wypróbowałam inne wkłady,ale ciągle to samo,
nie pocieszę Cię ja przestałam używać właśnie z tych powodów kieszonek bez przeszyć, a miałam takie piękne babyetty...a oglądałam filmik i kombinowałam, w końcu dłużej mi schodziło układanie wkładu niż zakładanie pieluszki(które też krótko u nas nie trwa....)
madziaaliyah
11-01-2014, 23:12
dołujecie mnie, ja też się na początku nastawiałam, teraz przestałam, wychodzę z założenia, że kiedyś to nastąpi, no bo jakie będę miała hobby jak mi się młodzież odpieluchuje,
hehe, no właśnie. bo przecież my te pieluchy dla siebie kupujemy a nie dla dzieciaków :lool:to się nazywa u-z-a-l-e-ż-n-i-e-n-i-e :D ja też się wciągnęłam, przyznaję. Codziennie mówię sobie "dzisiaj nie zaglądam na bazarek, nic już nie kupuję, mam wystarczająco dużo pieluch" a tu zonk. Kolekcje trza powiększać, bo inaczej się opatrzy :P Mimo wszystko - chciałabym chyba drugie dziecko szybciej z pieluch wyciągnąć :)
wyciągnełam sobie wątek do poczytania bo i u nas wpadek sporo (a ze 2 miesiace juz uzywamy) i dowiedzialam sie tu paru ciekawych rzeczy - ide zastosowac rady w prkatyce i zobaczymy czy uda mi sie wyeliminowac (no dobra ograniczyc przecieki). Dam znac ;)
czy uda mi sie wyeliminowac (no dobra ograniczyc przecieki). Dam znac ;)
Ale wielo na prawdę wcale nie muszą przeciekać! Nam przeciekały na początku, i potem kiedy w lato synek dużo pił i dawałam za mało wkładów. Myślę,że to 1) dobranie dobrej pieluszki 2) umiejętność dobrego dopasowania jej zapinając na dziecku 3) regularne czyszczenie wkładów :)
u mnie jeszcze ten punkt drugi kuleje, a u męża to nawet leży ;)
mi sie wydaje, ze przede wszystkim chodzi o dwa pierwsze punkty, ktore wymienila melodi, bo ja robilam odtluszczanie tylko raz po jakichs trzech miesiacach, a przez ostatni rok ani razu i nic nam nie przecieka. No chyba, ze pielucha jest zbyt dlugo na pupie albo dzieci sie wyjatkowo opily..
Ale wielo na prawdę wcale nie muszą przeciekać! Nam przeciekały na początku, i potem kiedy w lato synek dużo pił i dawałam za mało wkładów. Myślę,że to 1) dobranie dobrej pieluszki 2) umiejętność dobrego dopasowania jej zapinając na dziecku 3) regularne czyszczenie wkładów :)
ja bym dodała jeszcze pkt 1a) dobranie dobrych wkładów i i ich odpowiednie ułożenie w pieluszce (tj. zwiększenie chłonności w miejscach "strategicznych) :)
irish_dancer
02-03-2014, 22:35
ja bym dodała jeszcze pkt 1a) dobranie dobrych wkładów i i ich odpowiednie ułożenie w pieluszce (tj. zwiększenie chłonności w miejscach "strategicznych) :)
Tylko skad wiedziec ze robisz cos dobrze skoro wszystkiego sie matko uczysz z opisow internetowych:-(czytalam o odpowiedniej szerokosci pieluszki w kroku...czyli jakiej?
O zapinaniu mi nie mowcie,bo mam wiercipiete;-)ogolnie przeciekow nie mam,ale mam Tots Bots Easy Fit i mam je zawsze mokre w pachwinach.Odtluszczone,z bambusem,to niby dobrze chlona...a musze wkladac do nich cos dodatkowego,to tak sie robi w AIO?
Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2
Tylko skad wiedziec ze robisz cos dobrze skoro wszystkiego sie matko uczysz z opisow internetowych:-(czytalam o odpowiedniej szerokosci pieluszki w kroku...czyli jakiej?
O zapinaniu mi nie mowcie,bo mam wiercipiete;-)ogolnie przeciekow nie mam,ale mam Tots Bots Easy Fit i mam je zawsze mokre w pachwinach.Odtluszczone,z bambusem,to niby dobrze chlona...a musze wkladac do nich cos dodatkowego,to tak sie robi w AIO?
irish_dancer, niestety wszystko trzeba 'rozpoznać bojem' czyli metodą prób i błędów. dopóki nie wypracowałam własnego systemu, przecieki miałam codziennie.
dla mnie 'odpowiednia' szerokość wkładu w kroku to taka, która idealnie wypełnia szerokość kieszonki w kroku. wkład za szeroki na dziecku będzie się 'marszczył' wzdłuż lub 'łamał' jak pisze fenesterka. z kolei za wąski wkład zostawi wolną przestrzeń. oba rozwiązania prowadzą do przecieków.
dla mnie istotne jest też dobranie chłonności do specyfiki sikacza :) mojemu synowi na przód zakładam wkład ok. 3 razy bardziej chłonny niż na resztę pieluszki, np. do kieszonki wkładam trójwarstwowy wkład bambusowy PUPPI a oprócz tego do przedniej części wsuwam złożony na pół bambusowy wkład czterowarstwowy PUPPI (czyli 8 warstw). taka kieszonka starcza na 3h, przecieków nie ma.
Moja corka siusia z przodu bardziej(choc ponoc chlopaki tak maja;-) ) i ja daje na przod zlozony wezszy wklad lub maly noworodkowy jakis to pomaga. Za waskich w kroku ni lubie(oprocz grovi) bo najczesciej byly wilhotne pachwinki z przodu a tyl i srodek suche.
Edit. Zapomnilam dodac ze podstawowym wkladem jest u nas bambusowy babyetta dlugi spinany z krotkim czyli 6 warstw, ukladam tak by przod byl bardziej napchany niz tyl i czesto daje cos jeszcze na przod jak Kustafa i pieluszka moze by tez ok 3 h na pupce.
irish_dancer
02-03-2014, 22:53
irish_dancer, niestety wszystko trzeba 'rozpoznać bojem' czyli metodą prób i błędów. dopóki nie wypracowałam własnego systemu, przecieki miałam codziennie.
dla mnie 'odpowiednia' szerokość wkładu w kroku to taka, która idealnie wypełnia szerokość kieszonki w kroku. wkład za szeroki na dziecku będzie się 'marszczył' wzdłuż lub 'łamał' jak pisze fenesterka. z kolei za wąski wkład zostawi wolną przestrzeń. oba rozwiązania prowadzą do przecieków.
dla mnie istotne jest też dobranie chłonności do specyfiki sikacza :) mojemu synowi na przód zakładam wkład ok. 3 razy bardziej chłonny niż na resztę pieluszki, np. do kieszonki wkładam trójwarstwowy wkład bambusowy PUPPI a oprócz tego do przedniej części wsuwam złożony na pół bambusowy wkład czterowarstwowy PUPPI (czyli 8 warstw). taka kieszonka starcza na 3h, przecieków nie ma.
Ooo,przyklady to jest to co lubie najbardziej:-)dzieki
3h...wow! Zastanawialam sie czy sa osoby bezmikrofibrowe;-)czy tak sie da. Musze potestowac z czyms chlonnym,a cienszym.
Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2
Ooo,przyklady to jest to co lubie najbardziej:-)dzieki
3h...wow! Zastanawialam sie czy sa osoby bezmikrofibrowe;-)czy tak sie da. Musze potestowac z czyms chlonnym,a cienszym.
póki co jestem bezmikrofibrowa, mam same bambusy i kilka konopi. ale już niedługo, bo lecą do mnie mikrofibrowe wkłady milovi (podobno baaardzo chłonne)
to może przypomne sprzed kilku stron... jeśli chcecie coś dopisać, to proszę bardzo...
jeśli masz przecieki to:
1. ZMIENIAJ PIELUCHĘ PO KAŻDYM SIKNIĘCIU, bo choćby nie wiem jaka pielucha była na dupce to każda przecieknie, jeśli ją zmienimy 2 razy w ciągu dnia...
2. roczne dziecko ma NIECO większy sik niż 3 miesięczne, może trzeba dołożyć drugi wkład albo jeden a chłonniejszy...
3. załóż pieluchę prawidłowo, gumki mają być w pachwinach, a nie w zgięciach kolanek czy na udach, i żeby w pasie nie były za luźno zapięte...
4. używaj pieluch o prawidłowym rozmiarze...
5. odtłuść, może są pozaklejane.....
6. i zobacz czy pielucha nie jest uszkodzona... coś z pulem, gumki puściły albo coś....
dodam jeszcze
7. dziecko w ostrej fazie ząbkowania sika częściej i więcej ilościowo niż normalnie
Napiszę że u nas dużo dużo lepiej. Odkąd zaczęłam pilnować gumek przecieki tylko jak za długo przytrzymamy pieluszkę na pupie albo zbyt luźno zapniemy :)
Mi z kolei leci bokami albo górą w niezniszczalnych dotąd miloviach. Myślałam, że są za małe, więc odpięłam ostatnie napki, ale nic nie to nie pomogło. Synio w tym beznadziejnym rozmiarze pomiędzy, a w dodatku do przewinięcia go potrzebny cyrkowiec, więc przy co drugim przewinięciu mamy przebieranie gratis...
Nauczylam sie poprawnie zakladac i odtad przecieki to rzadkosc. Zdarzaja sie tylko jak zapomne sie i zbyt dlugo przytrzymam w pieluszce :)
Wysłane z mojego GT-S7562 przy użyciu Tapatalka
U mnie zaczęły się jakiś czas temu przecieki. Zastanawiam się czy dzieć mi zaczął więcej sikać na jeden raz i wkład nie nadąża ze "zbieraniem". Miałyście coś takiego? Odtłuściłam i dalej nic. Muszę coś wykombinować, bo nie uśmiecha mi się sprawdzanie co chwila czy nie przeciekło. Latem jeszcze pół biedy, ale od września mały idzie do żłobka, to muszę wyeliminować takie akcje...
Na większość przecieków może zaradzić chłonniejszy wkład, a jakich wkładów używasz?
Na większość przecieków może zaradzić chłonniejszy wkład, a jakich wkładów używasz?
Teraz mam system wkładów bambusowych plus wkład uszyty z ręcznika. Muszę spróbować dołożyć coś cienkiego. Wcześniej jak do bambusów dołożyłam ręcznikowy wkład to mi się przecieki skończyły i przez 8- miesięcy miałam spokój. Będę kombinować.
jeśli szukasz czegoś cienkiego, ale chłonnego - polecam wkłady konopne. można upolować używane różnych marek u nas na bazarku. z nowych to chyba tylko wkłady konopne PUPPI w dziale Handmade...
Oj tak wkłady konopne są świetne-chłonne, jeśli kupisz cienkie i duże to można je odpowiednio zmyślnie składać:-)
No właśnie już myślałam, żeby wypróbować te wkłady konopne, bo wiem, że są chłonne. Dzięki za porady :)
tinuviel
03-06-2014, 23:24
Czyzyk u mnie to samo. Same przecieki i ubrania co chwila do wymiany. Normalnie juz nie mogę tego wytrzymać : ( a to wszystko przez zęby :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.