PDA

Zobacz pełną wersję : Wielo a częste odparzenia:(



margaretka
26-01-2011, 19:52
Dzisiaj poległam, nasmarowałam Małej pupę maścią i zawinęłam w pampka...
Przez ostatnie 2 tygodnie już 3 razy miała odparzoną pupę:( Zastanawiam się dlaczego i nijak dojść nie mogę.
Nasze pieluchowanie wygląda tak:
- większość mamy kieszonek z polarem od pupy, kilka sztuk formowanek bambusowych,
- pieluchy zmieniam co 1,5-2 h,
- pupy niczym nie smaruję i nie sypię,
- papierków używam, ale nie zawsze (średnio do co trzeciej pieluchy),
- piorę w bambinexie z dodatkiem nappy, do płukania kilka kropel olejku z drzewa herbacianego.
Jak tylko pojawia się odparzenie, staram się, aby jak najczęściej była bez pieluchy, np. drzemki przesypia na golaska. Pomaga i przeważnie po 2 dniach znika, ale wydaje mi się, że kolejne odparzenia są coraz większe...
Co myślicie? Może jednak czymś jej tą pupę smarować do pieluchy (ale kremy podobno zmniejszają chłonność)?

blabla0
26-01-2011, 19:57
może nie tolerować polaru lub może za dużo olejku dajesz i ją podrażnia? lub bambinex jej nie odpowiada? on taki intensywny zapach ma, może to tez mieć wpływ...
może przejdz na typowe szmaciaki na jakiś czas- tetra, prefoldy i pierz w innym proszku? i z olejkiem uważaj, raczej do wiadra dawaj, a nie koniecznie do płukania... ?

Wiewiórka
26-01-2011, 19:58
i wełenkę leczniczą zamiast kremu do tego

belfe
26-01-2011, 20:01
Dzisiaj poległam, nasmarowałam Małej pupę maścią i zawinęłam w pampka...
Przez ostatnie 2 tygodnie już 3 razy miała odparzoną pupę:( Zastanawiam się dlaczego i nijak dojść nie mogę.
Nasze pieluchowanie wygląda tak:
- większość mamy kieszonek z polarem od pupy, kilka sztuk formowanek bambusowych,
- pieluchy zmieniam co 1,5-2 h,
- pupy niczym nie smaruję i nie sypię,
- papierków używam, ale nie zawsze (średnio do co trzeciej pieluchy),
- piorę w bambinexie z dodatkiem nappy, do płukania kilka kropel olejku z drzewa herbacianego.
Jak tylko pojawia się odparzenie, staram się, aby jak najczęściej była bez pieluchy, np. drzemki przesypia na golaska. Pomaga i przeważnie po 2 dniach znika, ale wydaje mi się, że kolejne odparzenia są coraz większe...
Co myślicie? Może jednak czymś jej tą pupę smarować do pieluchy (ale kremy podobno zmniejszają chłonność)?

no i właśnie ja sie z tym nie zgadzam, chodź większość tutejszych mam tak uważa , ja smaruje linomagiem uzywam papierków żeby troszke pieluszke ochronic i nie ma odparzeń :)poza tym pieluszki nie sa mniej chłonne ........
poza tym wole mniej chłonne pieluchy niż doprowadzać do cierpienia dziecka
a druga sprawa to taka że w pampersie dziecko nie czuje że ma mokro a w wlielo tak, więc skóra też inaczej reaguje .
i olejku do płukania tez bym nie dawała, tylko tak jak piszą dziewczyny do wiadra zanim wypierzesz :)

margaretka
26-01-2011, 20:11
co do olejku, to rzeczywiście sobie odpuszczę na razie, a z proszków to jeszcze miocare używałam i też odparzenia łapała, ale spróbuję może w lovelli na razie...

margaretka
26-01-2011, 20:12
[QUOTE=belfegoreczka;1041925]no i właśnie ja sie z tym nie zgadzam, chodź większość tutejszych mam tak uważa , ja smaruje linomagiem uzywam papierków żeby troszke pieluszke ochronic i nie ma odparzeń :)poza tym pieluszki nie sa mniej chłonne ........
poza tym wole mniej chłonne pieluchy niż doprowadzać do cierpienia dziecka
a druga sprawa to taka że w pampersie dziecko nie czuje że ma mokro a w wlielo tak, więc skóra też inaczej reaguje .
i olejku do płukania tez bym nie dawała, tylko tak jak piszą dziewczyny do wiadra zanim wypierzesz :)[/QUOTE

ja też oczywiście nie stawiam dobra dziecka nad większą chłonnością pieluszek, linomag przetestuję w takim razie, skoro polecasz:)

milorzab
26-01-2011, 20:19
Ja smaruję zawsze po kąpieli i po myciu po kupce.
Bez kremu pupa była jednak odparzona. Smaruję nieduzo, pozwalam powierzgać nóżkami, wyciram nadmiar kremu pieluszką- bardziej wklekując niż ściągając.
Piorę pieluszki w 60 st. Chloną ok.

milorzab
26-01-2011, 20:20
Aha, po kremie raczej formowanki, bo łatwiej je wyprać w wyższej temp.

belfe
26-01-2011, 20:21
margaretka - linomag zielony :) bo sa jeszcze inne.........

mi.
26-01-2011, 20:27
my na odparzenia wszelakie sypiemy mąką ziemniaczaną :)
może spróbuj mąkę/wełnę i tetrę przez jakiś czas?

klusiecka
26-01-2011, 20:32
-moga być winne papierki
-moze byc winny polar
-twoje dziecko moze po prostu nie tolerowac wielo

Laminatorka
26-01-2011, 20:34
Też w wielo nie trzymam "gołej" pupy. Zawsze pudruję, bo inaczej ma odparzenie.
Tak dla ciekawości "goła" pupa w jednorazówkach nie powoduje odparzenia.

margaretka
26-01-2011, 20:36
spróbuję na razie zmienić proszek i zrezygnować z olejku, może rzeczywiście tetrę będę częściej wykorzystywać, o mące już gdzieś słyszałam, też przetestujemy jeszcze dzisiaj w nocy, a jutro linomag zielony:) kupię...
jak nie pomoże, to będę zmuszona odwiedzić bazarek i powymieniać kieszonki na formowanki chyba:)

margaretka
26-01-2011, 20:38
-moga być winne papierki
-moze byc winny polar
-twoje dziecko moze po prostu nie tolerowac wielo

ooo, to takie cuś też jest możliwe???

klusiecka
26-01-2011, 20:43
u nas był problem po papierkach, więc ich nie używamy. Wiele dzieci tez źle reaguje na polar.
Może być.

mTuśka
26-01-2011, 20:45
moja mala miala fatalne odparzenie po olejku ale lawendowym az sie ranki zaczely robic.potrzebne bylko pranie wszystkich pieluch kilkukrotnie w 60 st bez zadnych proszkow po tymzabiegu i smarowaniu zeszlo.i juz sie nie pojawilo.jakos nie przepadam za olejkami.sprobuj prac w samej loveli bez zadnych innych dodatkow.

blabla0
26-01-2011, 20:49
ja sie z klusiecka nie zgodze. rzeczywiście pupa może byc delikatna, ale do wielo to bym sie nie uprzedzała
polar rzeczywiście może podrazniać
a jeżeli są formowanki, wkładki, tetra z naturalnym przy pupie, a dziecko ząbkuje to mocz może też podrazniać. my sobie wtedy radzimy mąką ziemniaczaną, pupa wtedy tak wilgoci nie łapie i sie nie odparza
acha, papierki tez nie są cudem, jeszcze zależy jakie ale tez mogą podrazniać

aaa jeszcze jedno: myjesz woda tylko? czy chusteczek używasz nawilżanych?

blabla0
26-01-2011, 20:51
ale przede wszystkim to stawiałabym na ten olejek...
moja nie może miec pieluchu wypłukanej w olejku
i ja tez zrobiłam test, robiłam sobie kąpiel z olejkiem i... wszystko mnie swędziało :D

margaretka
26-01-2011, 20:56
ja sie z klusiecka nie zgodze. rzeczywiście pupa może byc delikatna, ale do wielo to bym sie nie uprzedzała
polar rzeczywiście może podrazniać
a jeżeli są formowanki, wkładki, tetra z naturalnym przy pupie, a dziecko ząbkuje to mocz może też podrazniać. my sobie wtedy radzimy mąką ziemniaczaną, pupa wtedy tak wilgoci nie łapie i sie nie odparza
acha, papierki tez nie są cudem, jeszcze zależy jakie ale tez mogą podrazniać

aaa jeszcze jedno: myjesz woda tylko? czy chusteczek używasz nawilżanych?

tu się też zastanawiam poważnie, bo właśnie po kupce chusteczkami przecieram

blabla0
26-01-2011, 21:05
aaa no to może masz rozwiązanie
ja jak moją wycierałam po kupce chusteczkami to miała ciągle odparzenia. mało tego, dwa razy sie zdarzyło że krzyczała w niebogłosy (to było chyba po pampers dla starszych dzieci- takie pomarańczowe), nie wiedziałam co jest. dopiero jak umyłam pupe mydełkiem, posmarowałam kremem to sie uspokoiła. pozegnaliśmy chusteczki ! obecnie mam 1 paczke od pół roku juz (tylko sensitive) i zabieram je tylko tam gdzie nie mam warunków inaczej wytrzec pupe małej
w domu woda i płatki kosmetyczne lub myjki bambusowe

zagatka
26-01-2011, 21:10
Ja obstawiam chusteczki. Nic dobrego w nich nie ma.

margaretka
26-01-2011, 21:23
aaa no to może masz rozwiązanie
ja jak moją wycierałam po kupce chusteczkami to miała ciągle odparzenia. mało tego, dwa razy sie zdarzyło że krzyczała w niebogłosy (to było chyba po pampers dla starszych dzieci- takie pomarańczowe), nie wiedziałam co jest. dopiero jak umyłam pupe mydełkiem, posmarowałam kremem to sie uspokoiła. pozegnaliśmy chusteczki ! obecnie mam 1 paczke od pół roku juz (tylko sensitive) i zabieram je tylko tam gdzie nie mam warunków inaczej wytrzec pupe małej
w domu woda i płatki kosmetyczne lub myjki bambusowe

a wiesz, że chyba masz rację, raz już załapała odparzenie ewidentnie po chusteczkach z rossmana, zmieniłam na inne i było ok...
wyrzucam w takim razie

myszka
26-01-2011, 21:34
jak u nas sie kiedys odparzenia pojawily to zrobilismy kuracje kremowa, ale potem pampek na pupke, bo mi zal bylo wielo. I przeszlo. Ale jezeil to dlugofalowe, to bym zrezygnowala z polarku przy pupie. Moze z bambusem sprobuj. No i tak jak juz duzo osob pisalo - olejek jezeli juz to kropla do wiaderka, w zadnym razie nie do plukania.
Synek znajomych uzywal tylko BG i mial totalne odparzenia. Potworne (niestety widzialam). Po przejsciu na jednorazowki - to samo. Wiec chyba po prostu zdarzaja sie bardzo wrazliwe pupki.
Zawsze zostaje Ci Naturalna Higiena Niemowlat :)

kundzia
26-01-2011, 21:39
ja polecam bepanthen. u nas jest rewelka. jeżeli używamy z wielo to z papierkiem. nawet cieżkie odparzenie znika w 2-3 dni. u nas na zmianę lecą wielo i jednorazówki. z wielo mamy same kieszonki z polarem. ale z tego co zauważyłam, to nie ma zasady co do rodzaju pieluszki. wystarczy jakas bleee kupa przez dłuższą chwilę i pupa czerwona :/ nie mamy odparzeń częśto bo jak na razie zdarzyły się 2 czy 3 razy, ale bepanthen zawsze jest w pogotowiu.

s0nata
26-01-2011, 21:44
czy ja bym się mogła podpiąć? Używam wielo dla Ani odkąd skończyła 3 tyg, piorę w loveli plus nappy, pupę zawsze mąka ziemniaczana traktuje. No i do tej pory było ok. Od jakichś kilku dni tyłek czerwony, najpierw w miejscu gdzie kupa dotyka, w tzw rowku :-) , potem nawet już bez kupy, doszedł do tyłka przodek choć tu raczej nie czerwony placek, a krostki, szorstkie wszystko ciut do tego. Mam wrażenie, ze od kiedy zaczęłam zakładać wielo na noc to się zaczęło choć kupy w nocy nie było. Kiedyś pomagał pampers na noc plus sudocrem, a dzisiaj cały dzień w nich i nic. Często wietrze, pilnuję pupy po jedzeniu i spaniu i dzisiaj większość kup i siku robiła na przewijak, nie leżała w tym ani chwili, a różnica żadna. Pieluchy wielo zaliczyły też dziś trzy prania bez detergentów i się susza. A, do tej pory zdecydowanie lepiej tolerowała malutka pieluszki z polarem od pupy, gorzej naturalne materiały, więc starałam się takie używać, ale dzień w tetrze/naturalnych od pupy też niczego nie dal . Poproszę o jakaś wskazówkę, bo nie wiem już co jutro założyć :(

rafandynka
26-01-2011, 21:45
U nas w polarkowych i PULowych pieluchach było to samo. Ostatecznie przeszłyśmy na formowanki+wełniane otulacze. Winny może być: polar, olejek, chusteczki, PUL. Polecam myć pupę wodą i mydłem marsylskim a jeszcze lepsze wg mnie jest z Aleppo, albo po prostu ciepłą wodą.
Czy te odparzenia były zawsze przy wielo czy dopiero ostatnio? Bo jeszcze zęby mogą być winne...

bianka2009
26-01-2011, 21:57
Ja pieluchuję już drugie dziecko i z tego co zauważyłam to odparzenia najczęściej robią się właśnie po kupce. Dlatego jak w pieluszce jest kupka to myję pupę mydłem pod kranem. Ostatecznie waciki i woda. Przemywanie chusteczkami od razu powodowało czerwoną pupę. Dobrze jest też dać troszkę mąki ziemniaczanej. Niczym nie smaruję i jest ok.

Liv
26-01-2011, 22:04
ja mogę tylko dodać, że pupa po kupie zawsze pod kran.
moja Zośka w ogóle nie tolerowałam polarku.

margaretka
26-01-2011, 22:06
U nas w polarkowych i PULowych pieluchach było to samo. Ostatecznie przeszłyśmy na formowanki+wełniane otulacze. Winny może być: polar, olejek, chusteczki, PUL. Polecam myć pupę wodą i mydłem marsylskim a jeszcze lepsze wg mnie jest z Aleppo, albo po prostu ciepłą wodą.
Czy te odparzenia były zawsze przy wielo czy dopiero ostatnio? Bo jeszcze zęby mogą być winne...

U nas ostatnio dopiero, wcześniej było ok, więc i zęby mogą być... Mydło marsylskie dostanę w aptece, czy muszę specjalnych sklepów szukać?

milorzab
26-01-2011, 22:07
U wszystkich moich dzieci - chusteczki=odparzenie. Używam ich tylko poza domem, tylko gdy muszę. Probowalam naprawdę rożnych.

s0nata
26-01-2011, 22:12
u nas odparzenia zdarzały się na wielo, ale krótkotrwale i to po naturalnych materiałach. Chusteczek nie używam w domu, jedynie na jakiś wyjazd czyli raz na długi czas. Przy każdym przewijaniu używałam wody lub wody z marsylskim mydłem. Zdziwiłabym się gdyby już szedł jakiś ząb, bo wszystkie dzieci nasze miały ok 9mies pierwsze zęby , ale kto wie. Podejrzewam jeszcze alergie na coś z mojego jedzenia

erithacus
26-01-2011, 22:16
A może mydło? Może mała go nie toleruje dobrze?

milorzab
26-01-2011, 22:21
Sonata! A chorowała? Antybiotyk? Jakie są kupki?

phoebe
26-01-2011, 22:30
Jak dziewczyny pisały albo to chusteczki albo nietolerancja pokarmowa, coś jej podrażnia przewód pokarmowy stąd zaczerwienienie w rowkach, nie przy styku z pieluchą przecież. Tak głęboko ona nie sięga.
A chusteczek nawilżanych nie wyrzucajcie, można nimi kurze ścierać, dywan, można wziąć do samochodu do przetarcia plastiku i tapicerki, szyb itd. One przecież tak pięknie zmywają różne plamy.

s0nata
26-01-2011, 22:47
nie chorowała, leków też nie daje żadnych, w piątek szczepiłam doustnie na rota, ale to się robiło już od środy. Mydło od zawsze i było ok. Chyba od jutra znów modyfikacja diety...

s0nata
26-01-2011, 22:50
kupy najczęściej ładne, pojedynczo nie codziennie zdarzają się i zielone. Ona nie toleruje mleka na bank, ale od dawna wiem i nie jem nic z mlekiem itp

bania
27-01-2011, 21:08
Nasza córcia czerwoną pupą reaguje na dietę moją... :(

Nie zawsze pieluszki, polary itp. są winne...

joleczka
27-01-2011, 21:12
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=39889&highlight=uda%C4%87
kiedyś podobny wątek popełniłam :) u nas zmiana proszku + wielokrotne płukanie co jakiś czas pomaga

s0nata
27-01-2011, 22:56
bania, no ja też to obstawiam, niestety. dzisiaj zakładałam cały dzień takie trzykrotnie prane bez proszku formowanki plus wełniane gatki i nie widzę pogorszenia na wielo ani poprawy w pampersach czyli jest szansa, ze to nie pieluchy.

mamafranka
27-01-2011, 23:43
my też zaliczyliśmy czerwone krostki, u nas były wszędzie,aż do pępka, wyglądało strasznie, jak poparzenie kwasem
po każdej zmianie pieluszki myłam pupke pod kranem, potem triderm i w ruch suszarka, zeby się szybiej wchłoneło i to takie przyspieszone wietrzenie, potem trochę bez pieluchy, a na koniec linomag/bepanthen. Długo z tym walczyłam, ale udało sie. Teraz tez czasem zdarza się malutkie podrażnienie jak Franek kupę z partyzanta zrobi, ale wtedy wystarczy mycie i suszarka i po max 1 dniu schodzi samo. A z mąką bym uważała, bo mokra mąka = skulkowany kąpres z moczu na skórze, ja mąką podsypuje tylko wtedy jak zostawiam goła pupkę i zawsze zmywam/wytrzepuje przed założeniem pieluchy.

s0nata
28-01-2011, 08:33
mamafranka, ja kartoflankę w kółko stosuję u nic się nie kulkowało nigdy, sypię na suchą skórę, a jak się to potem osika to wygląda jak takie nakremowane miejsce, grudek nigdy nie było.

Guest
28-01-2011, 09:08
moja juz opieluchowana ale 80 % problemów bierze sie zawsze z tego ze za dużo proszku sypiemy, za dużo oleków a za mało płukania

mamafranka
28-01-2011, 09:39
mamafranka, ja kartoflankę w kółko stosuję u nic się nie kulkowało nigdy, sypię na suchą skórę, a jak się to potem osika to wygląda jak takie nakremowane miejsce, grudek nigdy nie było.

no własnie to "nakremowane miejsce" to okład z moczu, mnie mój pediatra (ojciec dwójki malutkich dzieciaczków, przeciwnik kremów na pupę) opitolił za mąkę tak, że az mi kapcie pospadały, ale polecił kapiel w krochmalu i na krostki to natłuszczanie skóry a nie jej wysuszanie, więc odpada sudokrem

s0nata
28-01-2011, 10:17
e, ja myślę, ze ilu lekarzy tyle opinii. A co do sudocremu to często też pomaga przecież to chyba nie jest tak do końca.

mynia
28-01-2011, 10:53
u nas też odparzona pupa... Drugi raz w ciągu ostatniego tygodnia. Za pierwszym razem przyczyną była kupa (okropna i nie zauważona w odpowiednim czasie) Ale teraz???
Z tym płukaniem pieluch to jest trochę prawdy. a może nawet więcej niż trochę. Trzeba puścić kilka obiegów bez środków piorących żeby nie było piany...
Ale ja ostatnio dobrze przepłukuję pieluszki... i znów mamy problem :(

Blanka_1982
28-01-2011, 11:41
Ja ostatnio walczyłam z mega odparzeniem, jak mi sie pralka zepsuła i musiałam na dobę zacząć używac pampków. Pupa masakra, czerwona, bąble, rany- nic nie pomagało. wyleczyłam Purelanem na zmianę z Linomagiem i duuuzo wietrzenia. Przy wielo takich problemów nie mamy