PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta kółkowa dla noworodka - pomocy!



clatite
18-11-2015, 18:42
Kupiłam sobie chustę kółkową i miałam nadzieję, że bedę w stanie karmić w niej noworodka i w ogóle miec ją wypadek szybkich akcji (mam też zwykłą tkaną i robimy kangurka). Kompletnie mi nie wychodzi z tą kółkową, boję się że go podduszę. Moze ktoś z Mokotowa/Ochoty/Ursynowa (zechciałby mi pokazać jak się umieszcza poziomo w takiej chuście małego ciumkacza??? Mam lnianą Oppamamę.

Mayka1981
18-11-2015, 20:24
Clatite, a z jakiej instrukcji korzystasz? I z czym masz kłopot? Z ułożeniem w ogóle, z dociąganiem? Jest za luźno czy za ciasno?

Kołyski są mało popularne więc i doświadczonych osób w temacie niewiele, wręcz tyle co nic... Całkiem niezła instrukcja jest tu https://www.youtube.com/watch?v=iEvn0U-tr18 (z uwagą jak niżej!) lub w nowej instrukcji LL...

Karmienie w chuście kółkowej - ok ALE chusta pomaga w trzymaniu i osłania przed światem a nie jest wtedy narzędziem noszącym - w sensie dla bezpieczeństwa nie chodzimy i nie karmimy, albo-albo, na pewno nie dociągamy "na mur beton" podczas karmienia jak film twierdzi, ok?

I przy kołysce pamiętamy o zasadach noszenia - główka nie przygięta do klatki piersiowej, plecki dobrze podparte, nie "zapadają się".
Buzia dziecka widoczna, oddech swobodny bez "sapania", maluch ułożony bokiem do rodzica.
I to wiązanie asymetryczne i dla ciebie i dla dziecka - więc zmieniaj strony.

A może wstawisz jakieś zdjęcie? Może coś powie więcej w czym problem - a ja sobie chętnie popatrzę przy okazji :)

clatite
18-11-2015, 22:13
Dzięki za odpowiedź.
Korzystałąm z tej instrucji https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8. Próbowałam ją dociagnąc karmiac i to byłą jakaś masakra. W kwestii karmienia to zostaąłm już na FB grupie pouczona by tego nei robić, chyba ze jako osłonę tylko chuste stosować jak piszesz. W ogóle do kołyski nabrałąm wątpliwości. Dół był ciasny, góna krawędź byłą cały czas flakiem, gdy dociagałąm to mały się zapadał do środka, zdjęcia nie mam, główka niebezpiecznei się przyginała i nie miałam poczucia że dziecko bezpiecznie leży więc go szybko wyjełam. Nie wiem czy len to dobry materiał na początek.
Czy noworodka można nosić w chuście kółkowej w pionowej pozycji?

panthera
18-11-2015, 22:27
można w pionowej, ale ja bym sama się nie odważyła. po d okiem doradcy - już tak.
widziałam doradcę w akcji - noworodek w kółkowej i ona zwracała uwagę na takie szczegóły o których ja bym pewnie nie pomyślała. generalnie i pozycja i podtrzymanie musi być takie samo jak w tkanej długiej. czyli po całości musi być idealnie dociągnięta i nie może być śliska, żeby nie luzowała się w trakcie noszenia. no i to noworodek wiec bardzo ważne dociągniecie przy karku - mi w kółkowej zawsze to sprawiało trudność. ale da się.

zulam
18-11-2015, 23:52
Ostatnio pokazywalam koleżance (choć nie jestem doradca) jak nosić w kółkowej niemowlaczka w pionie, była w szoku że tak ciasno ma być, ale nauczyła się. Lniana oppamama wydaje mi się kiepska do maluszka, materiał nie pracuje po skosie, jest śliski (miałam kiedyś).

Mayka1981
19-11-2015, 08:45
Dzięki za odpowiedź.
Korzystałąm z tej instrucji https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8. Próbowałam ją dociagnąc karmiac i to byłą jakaś masakra. W kwestii karmienia to zostaąłm już na FB grupie pouczona by tego nei robić, chyba ze jako osłonę tylko chuste stosować jak piszesz. W ogóle do kołyski nabrałąm wątpliwości. Dół był ciasny, góna krawędź byłą cały czas flakiem, gdy dociagałąm to mały się zapadał do środka, zdjęcia nie mam, główka niebezpiecznei się przyginała i nie miałam poczucia że dziecko bezpiecznie leży więc go szybko wyjełam. Nie wiem czy len to dobry materiał na początek.
Czy noworodka można nosić w chuście kółkowej w pionowej pozycji?

Przy ułożeniu w tę stronę bardzo ważne jest wyjęcie materiału między tobą a dzieckiem, i to ta część chusty leżąca bezpośrednio na tobie może mieć jako takie luzy, zewnętrzna - podtrzymująca plecki i głowę - nie. Możesz nawet złożyć materiał na pół i tak przełożyć przez kółka, jeśli będzie Ci w ten sposób wygodniej, spróbuj.

Malucha układa się tak jakby na ukos pasa a nie wzdłuż, jeżeli przy dociąganiu góry dziecko ci się zapadało to znak, że plecy nie były jednak wystarczająco podparte. Ponadto bardzo pomaga podtrzymanie dziecka w chuście, wręcz lekkie uniesienie przy dociąganiu - wtedy ściąga się luzy materiału a nie podjeżdża z chustą i dzieckiem do góry.

Po drugie zasada dociągania jak zawsze w kółkowej - materiał dobrze rozłożony na kółkach ze szczególnym uwzględnieniem brzegów - muszą być wolne i faktycznie zewnętrzne (co się kłóci z pierwszą radą :lol:) tak, żeby "nie wjeżdżały" na materiał - bo jak się zsuną i będziesz dociągała podwójną warstwę to będzie się całość blokowała i utkniesz. I pas materiału dociąga się w takim samym kierunku i pod takim samym kątem od kółka, jak materiał do kółka dotarł - czyli górną krawędź praktycznie poziomo, niższe coraz bardziej pionowo, jakbyś miała chustę w paski to by to było lepiej widać, ale chwila wprawy i na pewno sobie poradzisz.

Z dociąganiem też różnie ludziom wygodniej - jedni wolą zacząć od górnej krawędzi, inni od dolnej - ja polecam od dolnej, ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś sobie dociągała po trochu kierując się raz w górę raz w dół, na tyle na ile w danym momencie będziesz widziała konieczność dociągania pasm.

można w pionowej, ale ja bym sama się nie odważyła. po d okiem doradcy - już tak.
widziałam doradcę w akcji - noworodek w kółkowej i ona zwracała uwagę na takie szczegóły o których ja bym pewnie nie pomyślała. generalnie i pozycja i podtrzymanie musi być takie samo jak w tkanej długiej. czyli po całości musi być idealnie dociągnięta i nie może być śliska, żeby nie luzowała się w trakcie noszenia. no i to noworodek wiec bardzo ważne dociągniecie przy karku - mi w kółkowej zawsze to sprawiało trudność. ale da się.

W pionie noworodka-noworodka nawet czasami łatwiej niż kilkumiesięczniaka ;) Pamiętać o wyciągnięciu materiału spod swojej pachy, na żebrach ma być gładko nim zaczniesz dociągać. Możesz spróbować z twistem na plecach lub bez. I najważniejsze wbrew pozorom nie jest podtrzymanie karku ale plecków ;) głowka malucha zazwyczaj i tak się układa ładnie na klatce piersiowej mamy, a dobre podwinięcie miednicy i odciągnięcie materiału na gładko na plecach zabezpieczy przez "zwijaniem się" malucha.


Ostatnio pokazywalam koleżance (choć nie jestem doradca) jak nosić w kółkowej niemowlaczka w pionie, była w szoku że tak ciasno ma być, ale nauczyła się. Lniana oppamama wydaje mi się kiepska do maluszka, materiał nie pracuje po skosie, jest śliski (miałam kiedyś).

Ta ciasność to jest coś, czego na filmikach czy w instrukcjach z reguły nie widać, jak ktoś kręci filmik to wydaje się, że dociąga lekkim pociągnięciem a to faktycznie jest mocno. Spokojnie, równo, ale mocno.

A bycie doradcą czasami bardziej przeszkadza w otwartym podejściu do potrzeb rodzica i pomaganiu noszącym :ninja: więc się nie tłumacz. Wiedzę masz, praktykę masz, chcesz nieść kaganek oświaty co jest super, jak masz ochotę to uciułaj na kurs bo to fajna i bardzo rozwijająca sprawa. A jak nie, to nie. Ja też chętnie się udzielałam w wątkach wiązaniowych duuużo nim "zrobiłam papiery" i wypowiadam się jako koleżanka nosząca a nie jako doradca. Jako doradca wystawiam rachunek :P

spadłamznieba
19-11-2015, 09:49
Ostatnio pokazywalam koleżance (choć nie jestem doradca) jak nosić w kółkowej niemowlaczka w pionie, była w szoku że tak ciasno ma być, ale nauczyła się. Lniana oppamama wydaje mi się kiepska do maluszka, materiał nie pracuje po skosie, jest śliski (miałam kiedyś).
zgodzę się, że kiepska chusta.
Miałam Oppamama i to była "trudna" chusta. Mój mąż który uwielbiał kółkowe i radził sobie z nimi lepiej aniżeli ja z Oppamamą nie dawał rady, zawsze mu było coś nie tak.
Napisz do murmle - ona mnie (zresztą nie tylko mnie) nauczyła dociągać i układac kółkową i dzięki niej nosiłam synka w kółkowej bardzo długo. Dzięki murmle kółkowa już nigdy mnie nie "podduszała" :-)

clatite
19-11-2015, 10:01
Dziewczyny, dziękuję za wszystkie rady. Specjalnie szukałam Oppamamy bo w wątku u kółkowej tyle było o niej pozytywów...
Magda, a Ty byś mi nie pokazała sama jak to wygląda? Na pewno dobrze te wiązania znasz:) Na żywo zawsze łatwiej...

spadłamznieba
19-11-2015, 10:07
Dziewczyny, dziękuję za wszystkie rady. Specjalnie szukałam Oppamamy bo w wątku u kółkowej tyle było o niej pozytywów...
Magda, a Ty byś mi nie pokazała sama jak to wygląda? Na pewno dobrze te wiązania znasz:) Na żywo zawsze łatwiej...
noworodka nie nosiłam w kółkowej. Do kółkowej wsadziłam jak córka miała około 3 -4 miesięcy.
Ale na spotaknie zawsze chętna i tyle ile będe mogła to pomogę :-)
Mogę też zabrać swoje kółkowe to sobie zobaczysz

zulam
19-11-2015, 10:38
To ursynowski meeting? Piszę się na to byle nie we środę ;)

manteiga
19-11-2015, 10:42
Mayka, że się tak podepnę, dzięki za instruktaż. Moje kółkowe indio na pożyczkach, ale sama mam pożyczoną Babylonię, jakoś mało przyjazna mi się zdaje, prawdę mówiąc, indio się o niebo lepiej dociągało.... Ja czytałam że tylko z odwróconą krawędzią, jeśli malucha z przodu nosić w kółkowej, i że nóżek rozstawu pilnować, żeby za szeroko nie było (stąd maluch z przodu a nie na biodrze, gdzie o to pilnowanie trudniej). Notorycznie mi zjeżdżają kółka w trakcie dociągania, niezależnie jak wysoko je umieszczę na starcie. Jest na to jakiś patent?

Mayka1981
19-11-2015, 11:20
Ta oppamama to była opiewana jak ja zaczynałam chustową przygodę ponad 6 lat temu ;) od tamtej pory sporo się zmieniło, w sensie - doszło więcej chust, patentów, sposobów, jest w czym wybierać.

Matneigo, Babylonia jest szeroka plus o ile masz oryginalne ramię - wygodą nie powala. Upomnij się koniecznie o swojego indiacza ;)

Odwrócenie krawędzi moim zdaniem niewiele zmienia. Zmienia, owszem - więc jak komuś tak wygodnie(j) to polecam, ale mnie to osobiście gniecie i utrudnia dociąganie i ładne zebranie materiału z pleców, więc jak wszystko - do przetestowania na sobie. I odwrócenie krawędzi nie załatwia sporawy asymetryczności wiązania, żeby było jasne. Nadal obciążamy tylko jedno swoje ramię, nadal jedna nóżka jest "bardziej", nadal inaczej układa się materiał na pleckach dziecka i pracuje w stronę kółek i w stronę "gładką". Chciałabym skończyć z mitem, że odwracana krawędź niweluje asymetryczność kółkowej. Zmniejsza - tak, znosi - nie.

Kółka zjeżdżają praktycznie zawsze, patenty są różne - umieszczenie ich na początku jak najwyżej (ale to gdzie już empirycznie, niektórzy na obojczyku, inni wręcz na plecach), żeby sobie zjechały i nadal zostały tam gdzie chcesz je mieć.
Ale możesz spróbować kilku innych trików - dość mocno dociągniętej dolnej połowy chusty przed włożeniem dziecka, tej części pasa która będzie na udach. Początkowe dociąganie z drugą ręką wewnątrz chusty podtrzymując dziecko. No i w ogóle dociąganie z lekkim uniesieniem ciała dziecka na koniec. Zebrać wszelkie luzy przed dociąganiem po prostu przekładając/przeciągając materiał ręką od środka pleców pod pachą do kółka, dopiero potem poprawiasz pozycję i dociągasz.

A czasami trzeba te niskie kółka po prostu polubić :)

Ronja
19-11-2015, 11:54
Matneigo, Babylonia jest szeroka plus o ile masz oryginalne ramię - wygodą nie powala. Upomnij się koniecznie o swojego indiacza ;)


Uzupełnię tylko, że to jest kółkowa uszyta przez kogoś, ramię proste ;) (jako właścicielka sprostowuję ;) ).
Mi się dobrze nosiło, ale porównania właściwie nie mam. Jeśli będzie kiedyś okazja to bym pożyczyła to wychwalane indio ;)

spadłamznieba
19-11-2015, 13:52
To ursynowski meeting? Piszę się na to byle nie we środę ;)

nie ursynowski meeting, ale zulam zapraszam do mnie w poniedziałek (adres znasz :-) )

clatite
19-11-2015, 22:08
Ta oppamama to była opiewana jak ja zaczynałam chustową przygodę ponad 6 lat temu ;) od tamtej pory sporo się zmieniło, w sensie - doszło więcej chust, patentów, sposobów, jest w czym wybierać.
He he, to już rozumiem. Przeczytałam tylko początek starego wątku, dalej mi się nie chciało, szybko na nią trafiłam i kupiłam :) Na szczęście droga nie była. Jeszcze popróbuję i najwyżej puszczę w świat. A jaką byś polecała aktualnie?

zulam
19-11-2015, 22:14
Nie wiem jak Mayka ale ja uważam że dla noworodka/małego niemowlaka dobre są dość grube, sprężynujące chusty np grube indio, lisca, coś z wełną, leoś

clatite
19-11-2015, 22:34
A co to jest leoś??? Ja z tych niewtajemniczonych :)

zulam
23-11-2015, 00:18
Storchenwiege (firma) Leon (model)

Pat
23-11-2015, 18:06
W kwestii noszenia noworodka, a także odwracania krawędzi w chuście kółkowej :): http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/jak-nosic-noworodka-w-chuscie/

Georgina
28-11-2015, 11:52
Clatite, co do karmienia w chuście przy pierwszym dziecku korzystałam z tej pozycji. Ułatwiła mi karmienie w chuście. Moją pierwszą kółkową była uszyta przez mnie chusta z zasłonki kupionej w ciuchlandzie :)
Znasz ten poradnik?
https://pl-pl.facebook.com/304011740204/photos/a.304046175204.144932.304011740204/304047910204/
(https://pl-pl.facebook.com/304011740204/photos/a.304046175204.144932.304011740204/304047910204/)

clatite
29-11-2015, 12:09
Dziewczyny, udało mi się w te chustę brzuszek do brzuszka zamotać. Pierwszy raz to robiłam a dziecko wyrywało się strasznie (kolka) więc idealnie pewnie nie jest. Mogę poprosić o konstruktywne rady co poprawić? Z góry dziękuję
https://drive.google.com/folderview?id=0B7hOkTyGXOMBNFR5UmxSd01hcnM&usp=sharing

Mikalina
29-11-2015, 12:13
Przyda sie mocniej dociągnąć, szczególnie w okolicach szyjki. Uloz tez dziecku obie raczki u góry :). A co to za chusta? Chyba nie skosno-krzyzowa?

clatite
29-11-2015, 12:22
To Oppamama, len. Rączki są na dole bo Ciumkacz strasznie się odpychał i prężył :) Dzięki.

zulam
29-11-2015, 12:36
Znawcą nie jestem, ale naprawdę ładnie, szczególnie wpadniecie pupy i rozstaw nóżek dobrze wyszły. Kółka ciut za nisko, ramię mogłoby być lepiej rozłożone i na plecach też - zobacz jak krzywo masz ramiona, prawe opada, być może przez ww powody. Przy karczku ok, ciut można dociągnąć górę pleców. Łapkę bym ułożyła symetrycznie jak junior zaśnie.

Mikalina
29-11-2015, 20:53
Chusta wygląda na troche trudna w obsłudze dlatego pytam. Ale fakt faktem dziecko ma dobra pozycje co w kolkowej wg mnie nie jest takie proste ;).