Zobacz pełną wersję : Rebozo
Szukam, szukam i nie mogę znaleźć.
Gdzie można kupić w Polsce rebozo. Potrzebuję na prezent.
Inka mi pisała, że na forum nikt nie ma do sprzedania, ale może ktoś ma dojścia do kogoś kto je np. sprowadza z Meksyku?
Mi koleżanka kupiła w Meksyku ogniście pomarańczowe.
Jak do tej pory, służyło mi kilka razy jako chusta pod szyję...:hide:
Najszybciej u doul. :-)
Skontaktuj się ze Stowarzyszeniem Doula w Polsce lub z Marysią Ryll. Doule wciąż kupują Rebozo... bo używamy go w swojej pracy.
http://rebozowpolsce.wordpress.com/
Agulinka
14-01-2014, 15:36
i zapytaj tu na bazarku, czasem dziewczyny odsprzedają, moje ukochane pochodzi właśnie stąd :)
a nie mógłby go zastąpić krótki girasol?
Mi koleżanka kupiła w Meksyku ogniście pomarańczowe.
Jak do tej pory, służyło mi kilka razy jako chusta pod szyję...:hide:
Bo to chyba o to chodzi, w takich klimatach chusta nigdy nie jest tylko do noszenia dzieci, jest torbą płaszczem, czym tylko zapragniesz ;)
Bo to chyba o to chodzi, w takich klimatach chusta nigdy nie jest tylko do noszenia dzieci, jest torbą płaszczem, czym tylko zapragniesz ;)
Tylko że u mnie rebozo nigdy nie było chustą [dla dziecia]! :lool:
Tylko że u mnie rebozo nigdy nie było chustą [dla dziecia]! :lool:
....cos źle napisałam? Ja nawet nie widze tych swoich błędów eh
sowtil daj znac jak kupisz bom ciekawa, nawet patrzylam teraz na internecie i wiele osobo pisze, ze kupowalo z e baya, moze faktycznie doule Ci pomoga :)
Jak najbardziej uderzaj do Marysi Ryll :-)
kachasek
15-01-2014, 00:33
Pomóc w kupnie? http://www.ebay.de/itm/Baby-Tragetuch-aus-Mexico-Rebozo-ungebraucht-TOPP-/111251272796?pt=DE_Baby_Kind_Unterwegs_Babytragen&hash=item19e717b45c
Poza tym widziałam na ebayu ze bezposrednio z Meksyku kupić można ;)
Ja mam cos, co rebozem być może sądząc po wymiarach (ok 360x100cm) też z ebaya
owieczka33
15-01-2014, 20:35
Macałam na Tygodniu Bliskości rebozo u doul i szczerze przyznam, że Niuni bym w to nie wsadziła, bo obawiałabym się, że albo szmata trzaśnie, albo przepiłuje mi ramiona... A jak na apaszkę- ciut drogawa ;)
Macałam na Tygodniu Bliskości rebozo u doul i szczerze przyznam, że Niuni bym w to nie wsadziła, bo obawiałabym się, że albo szmata trzaśnie, albo przepiłuje mi ramiona... A jak na apaszkę- ciut drogawa ;)
a to one nie sa tkane tak jak chusty?
Tak, są tkane s-k. Nosiłam córkę ostatniego lata na plecach w Rebozo. Miała 2 lata i 3 m-ce. Bez zarzutu. :-)
maroussia
15-01-2014, 22:45
Szukam, szukam i nie mogę znaleźć.
A ja jestem w trakcie zakupu u wspomnianej tu MR. :lol:
PS. Potwierdzam, że rebozo jest świetne do masowania i m.in. do "leczenia" bólu głowy. :D
Mam doulowe rebozo, nie jest s-k, i z powodzeniem noszę w nim moje 9kilowe maleństwo ;-).
owieczka33
15-01-2014, 22:51
Mam doulowe rebozo, nie jest s-k, i z powodzeniem noszę w nim moje 9kilowe maleństwo ;-).
Też miałam wrażenie, że nie jest s-k, gdy macałam.
Potwierdzam, że rebozo jest świetne do masowania i m.in. do "leczenia" bólu głowy. :D
O to to! Pomaga jak najbardziej. Testowałam na mężu i rodzinie :-)
kachasek
15-01-2014, 23:07
Moje (o ile to rebozo ;)) są tkane diagonalnie i są porządnym kawałek szmaty bawełnianej :)
Napisałam do doul. Czekam na odpowiedź. Jak uda mi się kupić to napiszę jak to zrobiłam by było dla potomnych. :D
Mam rebozo :)
Poszłam poleconym przez Was tropem doul i skontaktowałam się z Marysią Ryll, którą znam ze Stu pociech.
maroussia
03-02-2014, 16:57
Mam rebozo :)
A jednak kupiłaś! :) Ciekawa jestem które. :hmm: Daj fotę!
Moje jest w fioletowe pasy (trzecie od góry). :lol:
https://lh4.googleusercontent.com/-qeZQAu9mIzg/Uu-8z9qhaVI/AAAAAAAAH5s/QN71FDd0t_k/s512/rebozo.jpg
Jak do tej pory, służyło mi kilka razy jako chusta pod szyję...:hide:
Mnie też! Jako piękna chusta. :lol: Mała siedziała w niej (plecak z węzłem pod pupą), no i oczywiście nosiła miśka w kieszonce. :)
Ja mam takie (leży na nim stosik): :-)
http://img.tapatalk.com/d/14/02/04/mevuzy7y.jpg
maroussia - ja wybierałam z pośród dwóch pozostałych pasiaków. Decyzję podjął synek i wybrał 4 od dołu.
Rebozo dziś zostało wręczone cioci, dzięki której dowiedziałam się o chustach. Zostało od razu przymierzone. Jej chuścioszkowi się spodobało, ale że nie miał pieluchy to go trochę w pupę drapało więc długo nie posiedział :lol:
Jak się zdarzy okazja to cyknę zdjęcie.
maroussia
05-02-2014, 20:40
maroussia - ja wybierałam z pośród dwóch pozostałych pasiaków. Decyzję podjął synek i wybrał 4 od dołu.
Moje miało być któreś z nich. W końcu wzięłam to, którego w ogóle nie brałam pod uwagę. :)
maroussia
07-02-2014, 21:38
... a w akcji? ;D
W galerii, w kolorowych pasiakach. :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.